Zlatan Alomerović
6.7

Fox - Gdyby nie sytuacja z pierwszej połowy z nieuznaną bramką dla "Scyzoryków" dałbym Zlatanowi 8. Ale gdyby bramka nie została anulowana przez spalonego miałby u mnie 4.  Niby nic się nie stało, ale niesmak pozostał. Tak więc jest nota po środku, czyli 6.
Maciek - Mecz na zero z tyłu. Musiał pokazać swój kunszt bramkarski. Szczególnie ta sytuacja z 52 minuty kiedy musiał bronić raz za razem strzały rywali. Ogólnie bardzo dobry mecz Zlatana.
Orzech - Tak się rozpływamy nad tą podwójną interwencją, ale po obejrzeniu powtórek i na chłodno powiem że był na torze lotu piłki. Miał więc sporo szczęścia. Na uwagę zasługuje obroniony strzał z dystansu, który dobrze sparował do boku. Na duży minus puszczony "centrostrzał" z 40 metrów. W pierwszym meczu z Koroną wpadła bardzo podobna bramka. Tym razem uratował go VAR.

Michal Sáček
8.0

Fox - Bardzo dobre zawody Czecha. Pewnie w defensywie i bardzo przebojowo w działaniach ofensywnych. Taka już natura naszego prawego wahadłowego, że niewiele Jego spektakularnych zagrań wpada nam w czasie meczu w oko, ale jak się Jego grę "rozbierze na czynniki pierwsze" to czapki z głów!
Maciek - Bardzo dobry mecz Michala. Czyścił, blokował, a i w akcjach do przodu też dobrze to wyglądało.
Orzech - Czech zagrał tak jak nas do tego przyzwyczaił czyli bardzo dobrze. W grze obronnej solidnie i często podłączał się do ataku. Prawa strona znów zaprezentowała się lepiej od lewej. Wydolność też na najwyższym poziomie. Ta pozycja po prostu mu służy.

Mateusz Skrzypczak
7.0

Fox - Zaryglował wraz z Dieguezem środek naszego pola karnego dla zawodników Korony. Stąd duża liczba ich prób strzałów z większej odległości. Nawet jeśli przeciwnicy strzelali po dośrodkowaniach, to byli tak przez naszych środkowych obrońców blokowani, że uderzenia te Zlatan bronił na luzie.
Maciek - Po paru słabszych meczach ten wyszedł Mateuszowi znacznie lepiej. Nie jest to może najwyższy poziom, ale postęp zauważalny
Orzech - Przy strzale Hofmaystera wyskoczył do bloku w bok, poza światło bramki... Nie miał więc szans na to, aby zablokować uderzenie. Wspominam o tym, ponieważ to takie podsumowanie jego występu. Proces decyzyjny dobry, ale wykonanie niekoniecznie. Kilka górnych piłek przeszło bez jego interwencji. Nie twierdzę, że zagrał źle. Czyste konto zachowane i oby tak było w Gliwicach.

Adrián Diéguez
7.7

Fox - Oprócz bardzo pewnej gry w defensywie zanotował piękne podanie do Pululu, po którym obrońca Korony zagrał łapkę i mieliśmy karnego. Czyli w sumie taka prawie asysta. Na minus wyłapanie ósmego "żółtka", które eliminuje Go z meczu z Piastem.
Maciek - Bardzo dobry występ Adriana. To jego podanie do Afimico trafiło do ręki obrońcy rywali w polu karnym. Szkoda tylko tej żółtej kartki, która wyklucza go z następnego, bardzo ważnego spotkania.
Orzech - Gdyby nie głupia żółta karta wyłapana przy kole środkowym boiska dostałby jeszcze wyższą ocenę. Drugi mecz z Piastem w tym sezonie i drugi raz nie będzie mógł się na nim zaprezentować. To po jego fantastycznym podaniu obrońca Korony Kielce zagrał ręką. Chociaż to za dużo powiedziane. Po prostu piłka w nią trafiła bo tak się skupił na Pululu, że zapomniał kontrolować jej lotu.

Bartłomiej Wdowik
6.4

Fox - Tylko przyzwoity mecz, bez liczb w ofensywie. Dość często starał się rzucać długie piłki do Kolegów, ale z raczej średnim skutkiem. To samo dotyczy wygranych pojedynków w ataku i obronie. Punkcik więcej w ocenie ze względu na czyste konto z tyłu. Podobnie jak reszta bloku obronnego.
Maciek - Jeden błąd, czy raczej odpuszczenie w 52 minucie, które gdyby nie seryjna obrona Zlatana mogło zakończyć się stratą gola. A tak dobry mecz Bartka.
Orzech - Nie wyróżnił się niczym szczególnym w tym meczu. Zaliczył kilka strat i kiepskich podań. Występ ogólnie oceniam jednak dobrze, ale był najsłabszy w naszym bloku obronnym tego dnia. Korona bez problemów dochodziła do dośrodkowań. W ofensywie tak jak w obronie bez fajerwerków.

Dominik Marczuk
7.4

Fox - Nasz najlepszy zawodnik w ofensywie (oczywiście nie licząc Pululu). Asysta plus druga z której "okradł" Go Imaz. Widać, że Dominik ma już taką małą traumę, bo raz gdy miał niezłą pozycję do strzału także szukał Kolegów podaniem. Nowością w przypadku Dominika jest Jego dobra gra w obronie, gdzie dzielnie wspierał Sacka.
Maciek - Mecz z kapitalną asystą przy bramce Afimico. Ładnie się uwalniał i szalał na skrzydle. Na tle poprzednich znacznie lepszy i bardzo efektywny występ.
Orzech - Ależ dał piękną asystę, klękajcie narody. Pululu wystarczyło tylko "dostawić" głowę. Bardzo mi się tego dnia podobała jego gra. Szkoda, że Jesus Imaz nie wykorzystał jego podania. Aktywny, dużo walczył i podawał. Tym razem podnosił głowę. Dominik, jeszcze dwa mecze na takim poziomie, a będziesz jednym z bohaterów tego sezonu.

Aurélien Nguiamba
7.6

Fox - Przyznam się, że początkowo bardzo mnie irytował swoją zachowawczą grą. Ty do mnie, ja do ciebie... Czym dalej w mecz, tym więcej odbiorów i prób progresywnych podań do przodu. A że czasami wychodziło to Francuzowi tak sobie... No cóż, widać że nie jest w rytmie meczowym i po kontuzji. Z całą pewnością wypadł na tej pozycji lepiej niż tydzień temu Kubicki. Tyle, że chyba i przeciwnik był z troszkę niższej półki.
Maciek - Rozpoczął w wyjściowym składzie i bardzo dobrze się zaprezentował. Tym razem jego "tańczący" styl grania był także bardzo efektywny.
Orzech - No i w końcu jest nasz Francuz. Może miał kilka strat i ofensywnie mu nie wychodziło, ale uważam, że z zadań defensywnych wywiązał się znakomicie. Dobrze, że dostał szansę od pierwszej minuty i "zatarł" średnie wrażenie z poprzedniego występu. Na występ w Gliwicach jednak nie ma co liczyć bo wraca nasz Taras.

Nené
6.9

Fox - Starał się ciągnąć grę Jagiellonii w tym meczu, ale różnie z tym było. Raz lepiej, raz gorzej. Mecz bez liczb, co Portugalczykowi rzadko się ostatnio przytrafia. Nie można powiedzieć, że zdominowaliśmy "Scyzoryki" w środku boiska, a i większość naszych ataków szła skrzydłami. Przynajmniej tych groźnych.
Maciek - Może niezbyt widoczny. Za dużo okazji do strzałów nie miał. Bardziej był skupiony na defensywie i rozgrywaniu piłki z tyłu.
Orzech - Świetnie podał do Jose Naranjo w naszej pierwszej akcji pod bramką Korony. Później przed upływem pół godziny gry nieźle dośrodkował z pola karnego. Od dłuższego czasu gra z polotem i na dużym luzie. Potrafi wejść w pole karne bez większego problemu. Chociaż w tym meczu zakończył bez konkretów to zagrał solidne zawody.

Jesús Imaz
5.6

Fox - Znowu chciałoby się powiedzieć kilka cierpkich słów o grze Jesusa. Ale po meczu w Warszawie ciiii...
Maciek - Chyba bardziej ustawiony z tyłu. To on wypuścił Marczuka przy akcji zakończonej golem na 1:0. Jedna okazja z minimalnie niecelnym strzałem. Mimo, że bez zdobyczy w postaci bramki czy asysty to sumie niezłe zawody Jesusa.
Orzech - Przy najgroźniejszej akcji Korony Kielce pozwolił na oddanie strzału, a był "przyklejony" do przeciwnika. Największe pretensje można mieć jednak o niewykorzystaną sytuacją sam na sam z Xavierem Dziekońskim. Idealne podanie od Dominika powinno dać nam druga bramkę. Zaliczył asystę drugiego stopnia podanie przy bramce.

José Naranjo
5.3

Fox - No cóż... Miał okazję, to ją s... zepsuł. Fakt, że sytuację miał ciężką, ale przecież On jest od strzelania jak... No nieważne. Potem zgasł i ponowny zapłon nie nastąpił aż do końca pobytu na placu gry. Chyba nie dał Trenerowi powodów do tego by zagrał od pierwszej minuty w Gliwicach. Kolejny już raz.
Maciek - Wyszedł w pierwszym składzie. Trafił w słupek w jednym z pierwszych ataków na bramkę rywali. Potem był mniej widoczny w tym spotkaniu i popełnił grzech odpuszczenia w 52 minucie.
Orzech - Mógł otworzyć wynik spotkania, ale zabrakło centymetrów. Wiem, że skrzydłowych ocenia się za grę ofensywną i liczby, ale ja chciałem pochwalić Jose za pracę w defensywie. Podobało mi się gdy asekurował swoją stronę i nawet mu to wychodziło. Może nie zachwycił, ale widać na horyzoncie lepszą formę.

Afimico Pululu
9.0 [MVP]

Fox - "Man of the match". I nie chodzi nawet o dwie strzelone bramki. Harował jak "Łysek z pokładu Idy" (młodzież niech nadrobi braki w lekturze!), poniewierając przeciwników niczym jakiś człowiek-tsunami. Gdyby zapakował jeszcze z sytuacji, którą miał na początku pierwszej połowy to miałby u mnie 10. Gdy trzeba było przytrzymywał piłkę, dając Kolegom z Drużyny czas na włączenie się do akcji. Przyśpieszał, gdy wymagała tego od Niego sytuacja na boisku. Nawet jak coś psuł, to robił to z taką gracją, że... tego nie pamiętam...
Maciek - Dwie bramki zdobyte, bardzo aktywna postawa przez cały swój występ. Brawo!
Orzech - Prawdziwy postrach obrońców. To w jakim gazie jest Pululu napawa optymizmem. Tym razem licznik zatrzymał się na dwóch trafieniach. Dobrze, że wykorzystał rzut karny. Potwierdził tym samym, że poprzednia niewykorzystana "jedenastka" to wypadek przy pracy. Sędzia nie gwizdał "miękkich" fauli na nim. Zrobił swoje, ale powinien być zmieniony nieco wcześniej.

Kristoffer Hansen
7.9

Fox - Po "człapaczym" meczu w Mielcu dostał wygodne miejsce na ławie, odpoczął i... pokazał co znaczy być "Wikingiem"! Gdy otrzymał genialne podanie od Caliskanera (którego z kolei obsłużył kolejny rezerwowy – Kubicki) powiedziałem na głos "oho, On coś z tego wymyśli!". I słowo ciałem się stało. Chyba ponownie usadowił na swoim świeżo wygrzanym miejscu Naranjo.
Maciek - W tym meczu wszedł na zmianę i wystąpił w roli egzekutora. W doliczonym czasie gry zabawił się z obrońcami rywali i zdobył trzecią bramkę. Bardzo dobry występ Kristoffera.
Orzech - Wszedł z ławki i "zezłomował" Zatora w polu karnym. Za to na jakim luzie rozegrał tą akcję zasługuje na słowa uznania. Pomimo, że był faulowany utrzymał się na nogach i wykończył akcję. Słowa uznania również dla Caliskanera za dopieszczone podanie i Jarosława Kubickiego, który rozpoczął akcję. Tym razem ławka wypracowała nam bramkę.

---

Bez oceny - Kaan Caliskaner, Jetmir Haliti, Jarosław Kubicki