No tak ...
Morf | 1 Lutego 2015 g. 11:14
No tak! Trzeba złamać od lat stosowaną na naszej stronie zasadę, że nie czepiamy się indywidualnie poszczególnych zawodników Jagi. Dziś moim zdaniem trzeba odłożyć ją do lamusa. Kto jest przyczyną tak rewolucyjnej zmiany? Zawodnik Dawid Plizga jest jej przyczyną!
Zacznę jednak od prehistorii. W 20. odcinku czterej pancerni i ich pies zdobywają już Berlin. Tam Szarik ma do wykonania ważne zadanie - ma zanieść detonator do całej kupy materiałów wybuchowych znajdujących się w metrze. Nie daje rady. Kapitan Pawłow naciska – musi iść mówi. Szarik nie może. Wtedy Grigorij wygłasza zdanie, które do tej pory pamiętam i często powtarzam. „Człowiekowi można wytłumaczyć różnie – po partyjnej, po komsomolskiej linii, ale weź psu wytłumacz!”
No właśnie... Jak wytłumaczyć Dawidowi Plizdze, że będąc ok. 5 metrów od pustej bramki należy skierować do niej piłkę? No jak? Po partyjnej i komsomolskiej linii już nie da rady z powodu braku tych organizacji. To może zaproponować Panu Michniewiczowi żeby urządził mu trening strzelecki polegający na tym, że Pan Dawid staje z piłką w polu bramkowym (na początek wystarczy!) i ma nią trafić do pustej bramki. Potem rzecz można nieco skomplikować. Niech trafi z dziesięć razy z rozbiegu – dajmy na to z trzech kroków – cztery może się okazać zbyt trudne na początek.
Czepiam się człowieka? A i owszem czepiam się! Jestem już głęboko sfrustrowany tym, co wyprawia zawodnik Plizga w sytuacjach gdy przeciętny dziesięciolatek, posiadający dwie zdrowe nogi spokojnie skierowałby piłkę do bramki. W takich sytuacjach Pan Dawid musi popisać się sztuczką techniczną nie lada! Albo trafia jakimś cudownym zagraniem w bramkarza Irtysza, albo w słupek Legii. To tylko najjaskrawsze przykłady.
Żeby nie było, że tylko dołuję kopię człowieka proponuję następującą umowę. Po pierwszej bramce strzelonej dla Jagi w oficjalnym meczu zgłoszę się na pierwszy trening drużyny, wypnę cztery litery i wtedy Pan Dawid będzie mógł wypłacić mi takiego kopa jakiego tylko będzie chciał. Na razie o całość swojej dupy jestem spokojny...
Bruner