Blazejinho | 13 Marca 2015 g. 20:02 | Aktualizacja: 21 Marca 2015 g. 21:26
W piątkowe popołudnie rozpoczęła się 24. kolejka T-Mobile Ekstraklasy, a w jej ramach, w sobotę Jagiellonia Białystok podejmie przed własną publicznością ekipę beniaminka - Górnika Łęczna.
Podopieczni trenera Jurija Szatałowa w poprzedniej serii gier zmierzyli się na własnym boisku z Cracovią. Krakowanie szybko objęli prowadzenie w tym spotkaniu, bo już w 9. minucie na listę strzelców wpisał się Miroslav Covilo, lecz później strzelali już tylko piłkarze z Lubelszczyzny. Po upływie trzech minutach wyrównał Patrik Mraz, a na 2:1 do bramki Cracovii trafił Miroslav Bozok. Taki wynik utrzymał się już do ostatniego gwizdka sędziego i tym samym Górnik dopisał sobie kolejne trzy punkty.
Kogo zabraknie?
W drużynie Jagiellonii już od kilku tygodni kontuzjowani są trzej gracze: Marek Wasiluk, Martin Baran oraz Przemek Frankowski. Ponadto z urazem zmaga się Przemek Mystkowski, a w sobotę na murawie przy Słonecznej zabraknie również Michała Pazdana, który będzie musiał pauzować za żółte kartki. Plusem jest fakt, że prawdopodobnie do pierwszej jedenastki powóci Bartłomiej Drągowski, a w niej raczej ujrzymy także George'a Popkhadze, który już w tym tygodniu trenował z resztą drużyny.
Trener Szatałow do Białegostoku będzie mógł zabrać niemal najmocniejszą kadrę, ponieważ żaden z kluczowych zawodników Górnika nie jest kontuzjowany, ani nie będzie musiał pauzować za kartki. Co prawda, czterech piłkarzy Łęcznej zmaga się z urazami, ale Ci zawodnicy już od dluższego czasu leczą swe kontuzje. Mowa tu o: Przemysławie Kaźmierczaku, Marcinie Kalkowskim, Bartoszu Wiązowskim oraz o Mateuszu Pogonowskim.
Górnik w tym sezonie
Jak wiadomo, łęcznianie w obecnej kampanii T-Mobile Ekstraklasy to beniaminek, ale to wcale nie oznacza, że desperacko biją się tylko i wyłącznie o utrzymanie. Górnik niemalże od początku sezonu prezentuje ciekawą i bardzo zdyscyplinowaną grę, szczególnie w obronie. Jak dotąd, nasi najbliżsi rywale zdobyli 31 punktów, co na ten moment daje im ósmą pozycję w tabeli. Ośmiokrotnie Górnik w tym sezonie wygrywał, tyle samo meczów przegrał, a także zanotował siedem remisów.
Bilans Jagiellonii z Górnikiem
Dotychczas oba kluby mierzyły się ze sobą tylko sześć razy, a bilans tych pojedynków jest minimalnie korzystniejszy na rzecz Jagiellonii. Żółto-Czerwoni wygrywali trzy razy, raz padł remis, natomiast Górnik zanotował dwa zwycięstwa. Bilans bramkowy wynosi 7:4 dla Górnika.
Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zostało rozegrane we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to w ramach 9. kolejki obecnego sezonu w Łęcznej padł bezbramkowy remis.
Przewidywane jedenastki
Jagiellonia: Drągowski - Modelski, Madera, Tarasovs, Popkhadze - Grzyb, Romanczuk - Tuszyński, Gajos, Mackiewicz - Piątkowski
Górnik: Prusak - Mierzejewski, Bozić, Bielak, Mraz - Bonin, Nikitović, Rudik, Bozok - Nowak - Cernych
Spotkanie Jagiellonia - Górnik rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:30, na stadionie przy ulicy Słonecznej 1 w Białymstoku.