MaciekL | 10 Kwietnia 2015 g. 0:14 | Aktualizacja: 10 Kwietnia 2015 g. 17:39
Zapraszamy na krótki raport przed sobotnim spotkaniem.
Po Przemku Frankowskim, po raz kolejny urazu nabawił się Paweł Sawicki, nie wiadomo jak długo czeka go przerwa, ale pogarsza to jeszcze bardziej sytuację kadrową. Zostało dwóch, zdrowych skrzydłowych - Mackiewicz i Dzalamidze. Zawsze jest jeszcze Tuszyński, ale jego grę na skrzydle najlepiej skomentuje zmiana w 33. minucie spotkania z Górnikiem Łęczną.
Krzysztof Król już nie trenuje z druzyną. Michał Probierz stwierdził, że Straus i Popchadze w tym momencie wystarczą. Ewentualne ruchy na tej pozycji dopiero latem.
Na koniec ciekawostka. Michał Probierz jako trener Jagiellonii w końcu poleci na mecz samolotem. Jutro z rana zespół autokarem jeszcze jedzie do Warszawy na lotnisko, a następnie samolotem do Szczecina. Z podróży ponad 10 godzinnej, uda się zaoszczędzić prawie 6 godzin. Czy to przełoży się na formę w sobotni wieczór? Czas pokaże.