Czegoś zabrakło. Tylko czego?
MaciekR  |  20 Lipca 2015  g. 1:18  |  Aktualizacja: 28 Lipca 2015  g. 21:11
Jagiellonia Białystok przegrała swój pierwszy mecz w Ekstraklasie w rozpoczynającym się sezonie. Żółto-czerwoni ulegli Koronie Kielce 3:2 (1:2) na wyjeździe. Bramki dla Jagiellonii zdobyli Łukasz Sekulski i Piotr Grzelczak, a dla Kielczan trafiali Przybyła (2), a zwycięskiego gola w 90 minucie zdobył Kamil Sylwestrzak.

Od południa nad Kielcami wisiał żar. Tępe słońce przebijające się przez niewielkie chmury mocno utrudniało myślenie i nie zapowiadało późniejszych zawirowań atmosferycznych. Pierwsza kolejka miała być dla Kielczan i Białostoczan pierwszym poważnym sprawdzianem. Jagiellończycy zakwalifikowali się jednak do europejskich pucharów, a Michał Probierz zmuszony został do zastosowania rotacji, którą krytykował żarliwie w wykonaniu Henninga Berga.

Nie można powiedzieć, że Michał Probierz zlekceważył rywala i spotkanie. Dziwi tylko obecność w pierwszym składzie w roli "pominiętych" Piotra Grzelczaka Konstantina Vassilieva, co świadczy o nagłym spadku akcji przede wszystkim tego drugiego. O jego "człapaniu" pisałem już po pierwszym meczu z Kruoją, a o dzisiejszym występie wspomnę w późniejszych akapitach. Skład był młody i energetyczny ( średnia wieku podstawowej jedenastki to 22,9, a ławki rezerwowych uwaga uwaga 17,8! Ciężko w tym układzie w tak oczywisty sposób obwiniać chłopaków o konsekwencję, a w zasadzie jej brak w późniejszej fazie meczu. Sam mocno liczyłem na więcej kombinacyjnej gry Świderskiego i Mystkowskiego, ale na brak emocji, strzałów, czy sytuacji nie byłbym w stanie narzekać. Mocno nie w porządku byłoby określanie Korony rywalem silnym, zbliżonym do nas składem, czy poziomem, bo trzeba pamiętać, że klub w tej przerwie opuścili chociazby Kapo, Golański, czy Kiełb. O sytuacji kadrowej Korony świadczy tylko fakt, że do podstawowej jedenastki wkrzeszony został Paweł Sobolewski, który nie ukrywajmy, ale lata świetności ma już za sobą.

Sam mecz? Żar z nieba, 22 piłkarzy i po 10 minutach największy klops Krzysztofa Barana w jego karierze. Z niedowierzaniem oglądam powtórki. Jak to mogło się wydarzyć? Na całe szczęście po 3 minutach swojego debiutanckiego gola w Ekstraklasie zdobywa Łukasz Sekulski,  i to po jakiej ASYŚCIE JONATANA! Po chwili wydawało się, że Grzelczak dopełnia formalności i ucisza trybuny, a Konsta zagrywa jedną z wielu kolejnych asyst, no ale były to tylko przypuszczenia.

Pierwsza połowa to jeszcze niemrawe próby Korony i rajdy lewą stroną Świderskiego od którego jednak wymagalibyśmy trochę więcej niż lekkie kopnięcie piłki w stronę Małkowskiego, czy strzał prosto w trybuny. Przebieg pierwszej części spotkania w żaden sposób nie zapowiadał tego, co mogło się wydarzyć w drugiej. Miałem wrażenie, że mecz jest pod kontrolą Jagiellonii, i tylko pech mógłby zabrać żółto-czerwonym trzy punkty, ale pech się czasami przytrafia...

Druga połowa to festiwal pomyłek i pogody. Pierwsze zdarzały sie bardzo często szczególnie po stronie zawodników grających w białych strojach. Najjaśniejszym punktem drugiej połowy i całego spotkania w składzie Jagiellonii był Łukasz Sekulski. Chłopak bardzo mocno udowadnia wszystkim, że poziom rozgrywkowy na którym grał do tej pory przewyższał o lata świetlne. Łukasz momentami zdaje się być ulepszoną wersją Tuszyńskiego i Piątkowskiego. Mimo mniejszej masy o wiele lepiej trzyma się na nogach, ma świetne uderzenie, bo przed zdobyciem drugiej bramki powstrzymały go tylko ponadprzeciętne umiejętności Małkowskiego. Na uwagę zasługuje też to jak obraca się z piłką, i jak gra tyłem do bramki. Palce lizać. Festiwal pomyłek to synonim dla gry Konstantina Vassilieva  w drugiej połowie. Wspominane wcześniej ''człapanie" poprawił, ale zawodziło w meczu z Kielczanami to co miało być jego atutem, czyli podanie, przyjęcie i doświadczenie. Wystarczy obejrzeć obrazki z drugiej połowy i wszystko jest praktycznie jak na dłoni. Sama końcówka to był po prostu odwrócony #probierztime. Nam nie wychodziło praktycznie nic, a Korona najpierw wyrównała farfoclem rodem z Cyrku Zalewskiego. Autentycznie nie mam pojęcia jak taka piłka może wpaść do bramki. W 90 minucie natomiast błąd w ustawieniu i bramka głową Sylwestrzaka.

Pytanie w headzie to "Czego zabrakło"? Może zimnej krwi tak jak powiedział po meczu Martin Baran. Możliwe, że ma rację. Wykorzystana jedna-dwie sytuacje dałaby bardzo dużo, a Korona nie podniosłaby się mając na głowie taki bagaż bramek. Trener Michał Probierz na konferencji wspomniał o tym, że nie mamy rezerw ( o ile dobrze pamiętam). Nie zgodziłbym się z tą tezą bo zarówno Gajko, jak i Łupiński walczyli do końca. Ten pierwszy mógł nawet zaliczyć piękną asystę no look passem do Konsty, ale jak grał ten drugi to już napisałem. Przemysław Pełka siedząc w salce konferencyjnej po meczu powiedział, że według niego brakowało Bartka Drągowskiego. To również słuszna teza, bo nie przypominam sobie meczu w którym popularny Drążek miałby aż tyle błędów co we wczorajszym Baran. Nie mam do niego absolutnie pretensji, ale mam nadzieję, że podniesie się po tym spotkaniu i jego dyspozycja będzie przypominała o meczu ze Śląskiem na wiosnę, a nie tym wczorajszym.

ZAPIS RELACJI LIVE

CAŁA GALERIA ZDJĘĆ

VLOG I KIBICOWSKO WKRÓTCE

Maciej Rogowski

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
28
52
64-38
2
Śląsk Wrocław
28
50
38-26
3
Lech Poznań
28
48
40-32
4
Pogoń Szczecin
28
47
54-32
5
Raków Częstochowa
28
46
50-31
6
Legia Warszawa
28
46
43-33
7
Górnik Zabrze
28
45
38-32
8
Widzew Łódź
28
39
36-36
9
Stal Mielec
28
38
33-34
10
Radomiak Radom
28
35
34-43
11
Zagłębie Lubin
28
35
30-41
12
Cracovia
28
32
38-39
13
Piast Gliwice
28
32
28-32
14
Warta Poznań
28
31
26-33
15
Puszcza Niepołomice
28
29
34-46
16
Korona Kielce
28
27
30-38
17
ŁKS Łódź
28
21
26-58
18
Ruch Chorzów
28
20
29-47
 
OSTATNI
14.04.2024, 15:00
 
 

1:3

 
NASTĘPNY
20.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Kristoffer Hansen
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.