1. Ciekawostki: 

Tym razem trochę inaczej i zaczniemy naszą zapowiedź od samych interesujących faktów!

a) Obie drużyny między sobą grały do tej pory 18 razy. Bilans tych spotkań jest wyrównany - 6 zwycięstw odniosła Jaga, 6 razy wygrani z boiska schodziło Zagłębie, a także 6 raz padł w tych spotkaniach remis. 

b) Stosunek bramek w tych spotkaniach wypada na plus dla Jagiellonii: 22 goli Żółto-Czerwonych do 16 bramek Lubinian. 

c) Zagłębie trzy razy grało w finale Pucharu Polski i trzy razy przegrało. Ostatni raz w 2014 roku z Zawiszą Bydgoszcz na Stadionie Narodowym 

d) Jagiellonia w finale Pucharu Polski grała dwa razy: Z Legią (w 1987 roku) i z Pogonią (2010), w których odnieśliśmy historyczne zwycięstwo. 

f) Najskuteczniejsi piłkarze Zagłębie (Licząć Puchar Polski i Ekstraklasę): 

Krzysztof Janus - 5 bramek i 3 asyst 

Michał Papadopulos - 4 bramki i 0 asyst



Zagłębie tylko raz wygrało w Białymstoku i było to 2 sierpnia 2015 roku, kiedy padł wynik 1:2 dla Miedziowych. Jeżeli nie pamiętacie, to przypominamy! 



Czy tym razem zamach na Miedziowych będzie skuteczny? 

2. Skład Jagiellonii

Najprawdopodobniej Michał Probierz dokona kilku korekt w składzie Żółto-Czerwonych. Szczególnie w związku z ostatnim, bardzo ciężkim meczem z Lechem oraz zbliżającej się dalekiej podróży do Szczecina. Prawie pewne jest, że szansę w bramce dostanie Krzysztof Baran. W obronie być może ujrzymy nowy duet stoperów: Pawlik - Augustyniak. W środku pomocy duet defensywnych pomocników stworzy Góralski z Romanchukiem. Na skrzydłach postawimy na Mackiewicza z nowym nabytkiem - Alvarinho. Na "10" typujemy zakręconego Świdra, a z przodu kolejną szansę powinien dostać Łukasz Sekulski. Tym bardziej, że w niedzielę strzelił w rezerwach dwa gole. 





3. Skład Zagłębia 

Miedziowi prawdopodobnie wyjdą w zestawieniu podobnym do ostatniego meczu ligowego z Cracovią. Choć i tutaj przewidujemy pewne zmiany. Szansę w ataku powinien otrzymać zdobywać 2 bramek w tej edycji Pucharu Polski - Eryk Sobków. W bramce wystąpić może rezerwowy Martin Polacek. Szczególnie będziemy musieli uważać na byłego zawodnika Wisły Płock - Krzysztofa Janusa. To kolejny były "Nafciarz" po Jacku Góralski, który do tej pory robi prawdziwą furorę w Ekstraklasie. Warto też zwrócić uwagę na silnego Woźniaka, który może robić spore zamieszanie przy stałych fragmentach gry. 



Jeszcze raz wszystkich zapraszamy na Słoneczną, do tej pory sprzedano tylko ponad 7 tysięcy biletów! Zapowiada się dobry mecz, wracajmy z pracy, szkoły, przedszkola i od razu wybierajmy się na Nowe Miasto! 

Widziamy się jak zawsze, nasze mordy oczywiście tam będą! 

Maciej Łukaszewicz i Maciej Rogowski