O to zarzuty wobec spółki Stadion Miejski:
1. boisko boczne - spełnienie wymogów dla rozgrywek III ligi. Na etapie ubiegania się przez Klub o licencję na III ligę, spółka zadeklarowała, że przeprowadzi prace wymagane dla spełnienia przez boisko boczne wymogów III ligi. Jaga otrzymała licencję warunkową - brak sektora gości, a spółka oświadczyła, że nie będzie prowadziła prac związanych ze zrobieniem sektora gości. Jaga zgodziła się, że pokryje koszty prac, Spółka miała odliczać wydane pieniądze z czynszu najmu za boisko, ale do dnia dzisiejszego nie oszacowano kosztów tych prac, nie mówiąc o stworzeniu sektora, a pierwszy mecz III ligi gramy już za miesiąc ( z ŁKS-em Łódź
2. mecz półfinałowy CLJ z Pogonią Szczecin. Na spotkaniu z prezydentami, prezes spółki deklarował, że jest zainteresowany podpisaniem umowy o współpracy z Jagą i wzajemnej wymianie świadczeń. Mecz i trening CLJ miał być rozliczony barterowo z tej umowy. Umowy do dnia dzisiejszego nie podpisano, mimo że stadion dostał ofertę, a Jagiellonia za mecz CLJ i trening zapłaciła 12tyś. złotych. Dodatkowo po meczu Klub otrzymał notę księgową na 1 tyś złotych kary za wpuszczenie większej niż deklarowano liczby kibiców na mecz juniorów. Nota miała być anulowana ale tego też nie zrobiono.
3. W związku z tym że nie organizowano prezentacji drużyny na stadionie zdecydowano o otwarciu dla kibiców ostatniego treningu drużyny na boisku głównym przed meczem z Legią. Spółka nie uznała tego za normalny trening i zażądała dodatkowej opłaty w wysokości 7 tyś. złotych za jego przeprowadzenie. Ostatecznie Klub zapłacił za niego 5 tyś. złotych mimo ze z głównej umowy najmu wynika prawo do przeprowadzenia 25 treningów, a tego nie można było rozliczyć z umowy głównej najmu. Kilka godzin przed tym treningiem pracownicy Spółki oświadczyli że nie namalują na boisku głównym linii ponieważ przygotowują je do meczu futbolu amerykańskiego. Dopiero po interwencji trenera boisko przygotowano.
4. Po sezonie Klub otrzymał od Spółki Stadion fakturę na ponad 100 tyś. złotych za koszty napraw zniszczeń stadionu w ubiegłym sezonie. Jagiellonia zgłosiła szkodę do ubezpieczenia. Szkoda miała być zlikwidowana przez firmę InterRisk. Stadion wiedział o tym iż procedura jest w trakcie mimo to zażądał zapłaty z Klubowej gwarancji bankowej tej kwoty z tyt. zniszczeń stadionu. Bank spłacił tą kwotę. Jagiellonia liczyła iż odzyska te pieniądze z ubezpieczenia, ale stadion poinformował firmę ubezpieczeniową, że rezygnuje z roszczenia.
5. Stadion był współorganizatorem turnieju JAGA CUP 2016. Odmówił udostępnienia strefy żółtej do wykorzystania na podanie obiadów dzieciom i uczestnikom turnieju. Jak również podania posiłków na stołach i krzesłach, które są w dyspozycji stadionu. Zażądał za najem każdego krzesła 2 zł, stołu 10 zł., mimo ze Jagiellonia zapłaciła za udostępnienie stadionu na turniej.
6. W lutym 2016 stadion został poinformowany o nowym wymogu licencyjnym- czytniki dowodów osobistych na sektorze gości. Mimo upływu 5 miesięcy wymóg nie został spełniony i na dzisiejszym meczu ten system nie działa, a zgodnie z umową najmu spółka stadion jest zobowiązana do spełnienia wszystkich wymogów licencyjnych PZPN.
7. Przed każdym meczem stadion jest nieposprzątany mimo iż wynika to z umowy.
8. Często zdarzają się uszkodzenia, którymi jesteśmy obarczani mimo iż są powodowane przez pracowników spółki, tylko dlatego że powstają w czasie trwania naszej umowy.
9. W tym tygodniu kierownik bezpieczeństwa zwracał uwagę dla spółki stadion na linie pozostałe po meczu futbolu amerykańskiego i prosił o odpowiednie przygotowanie boiska na mecz z Ruchem Chorzów. Pomimo próśb boisko było nieprzygotowane na co zwrócił uwagę delegat meczowy i sędzia główny, rozważając nawet niedopuszczenie do rozpoczęcia meczu.
10.Współpraca ze spółką stadion nie układała się również operatorowi cateringowemu, który wypowiedział spółce stadion umowę.
Redaktor
PS
Spółka Stadion ( a nie osobiście Pan Prezes Popławski, który nie miał odwagi podpisać się swoim nazwiskiem odniosła się do powyższych argumentów w formie oświadczenia, bez merytorycznego sprostowania żadnej z postawionych powyżej tez). Oto treść komunikatu:
Komunikat
W odpowiedzi na zarzuty umieszczone na forach internetowych oraz obraźliwe treści, które pojawiły się na banerach w minioną sobotę 23 lipca podczas meczu Jagiellonii z Ruchem Chorzów, spółka Stadion Miejski wyraża zaniepokojenie zarówno treścią jak i formą przekazywania takiego niezadowolenia. Zaskakujące jest manifestowanie przez kibiców negatywnych ocen na tle współpracy pomiędzy spółkami. Stadion Miejski wyraża swoje ubolewanie, że tematy dotyczące bieżącej relacji stają się przedmiotem publicznej dyskusji wśród kibiców, a nie są rozwiązywane na poziomie obu spółek, tym bardziej że podnoszone zarzuty nie są prawdziwe. Dlatego też w celu wyjaśnienia zaistniałych problemów odbędzie się spotkanie przedstawicieli obu spółek, o wynikach którego zostaną Państwo poinformowani.
Zarząd Spółki Stadion Miejski w Białymstoku
2:2
-:-