Pierwsza połowa spotkania była wyrównana, może nawet trochę na korzyść gości. Kilkukrotnie przeprowadzili oni ciekawe akcje w ofensywie, kilkukrotnie gubiąc krycie naszych zawodników. Jednak albo brakowało ostatniego podania, albo strzał oddany był niecelny. Widać było gołym okiem, że Jagiellonii brakuje świeżości, ale się starała. Niekorzystny obraz zespołu potęgował brak na boisku Kostji Vassiljeva, co w poczynaniach ofensywnych jest bardzo dużą stratą. Nasz najlepszy strzelec musiał opuścić spotkanie ze względów przeciążeniowych i miejmy nadzieję w Niecieczy będziemy już mogli oglądać go w pełni sił na boisku. Kolejne bardzo słabe spotkanie zanotował Mackiewicz zmieniony w przerwie przez Świderskiego.
Po zmianie stron to Jagiellonia ruszyła do ataku. Wraz z każdą upływającą minuta nasz zespoł raz po raz stwarzał sobie wyborne okazje do zdobycia gola. Niestety czy to strzał Szymańskiego, Grzyba, Świderskiego, czy też Cernycha – żaden z nich nie zakończył się zdobyciem bramki. Ludzie w liczbie ponad 16 tysięcy zgromadzeni na trybunach nie mogli uwierzyć w to co się dzieje na boisku. Niestety mecz zakończył się remisem, a za dwa tygodnie w Niecieczy przyjdzie Jagiellonii walczyć w meczu na szczycie o miano lidera ekstraklasy.
ZAPIS RELACJI LIVE JAGIELLONIA - POGOŃ
Żółte kartki: Fojut, Gyurcso (Pogoń)
Składy:
Jagiellonia Białystok:
Kelemen – Grzyb, Runje, Guti, Tomasik – Góralski, Romanczuk (46.Szymański) – Burliga, Frankowski, Mackiewicz (46.Świderski) – Cernych
Pogoń Szczecin:
Kudła – Rapa, Rudol, Fojut, Lewandowski – Murawski, Piotrowski (63.Obst) – Frączczak (67.Akahoshi), Drygas, Gyurcso – Zwoliński (82.Kitano)
1:2
-:-