1/3 sezonu zasadniczego za nami.
AndrzejJ  |  5 Października 2016  g. 10:10
Za nami 11 kolejek Lotto Ekstraklasy. Na czele tabeli znajduje się nasza Jaga (oby jak najdłużej). Zapraszam na subiektywną analizę tego co się wydarzyło.

Puchar Polski.

W 1/16 Pucharu Jagiellonia udała się do Krakowa na mecz z Cracovia. W mocno rezerwowym składzie Jaga zwyciężyła 1:0 po bramce Karol Świderskiego. Na uwagę zasługuje to, że gol został strzelony zaraz po rozpoczęciu drugiej części spotkania, gdy jeden piłkarz Cracovii był poza boiskiem, bo miał niewłaściwą koszulkę. Ale bramka została uznana i Jaga awansowała dalej.

Kolejnym przeciwnikiem była Pogoń Szczecin – i znowu wyjazd. Wynik 4:1 w pełni nie oddaje obrazu gry, gdyż dwie ostanie bramki Pogoń strzeliła gdy Jaga musiała się odkryć i gonić wynik. Naszym zabrakło trochę sił, gdyż jak zapewne wszyscy pamiętamy do Szczecina nasi piłkarze jechali aż z Katowic pociągiem i to na pewno odbiło się na grze Jagi. Ale nie można zwalać całej winy na napięty terminarz. Wynik poszedł w świat i za jakiś czas nikt nie będzie pamiętał o okolicznościach tego spotkania, a liderowi Ekstraklasy po prostu taki wynik nie przystoi. Wielka szkoda, że odpadliśmy bo droga do półfinału byłaby prosta, bo przeciwnikiem byłby zespół występujący na co dzień w II lidze. Ale to jest sport i jeszcze nie raz będziemy musieli przełknąć gorycz porażki (oby jak najrzadziej). Może za rok uda się więcej ugrać.

 

Lotto Ekstraklasa.

Tutaj mamy bardzo dużo powodów do zadowolenia. Jesteśmy liderem z 23 punktami na koncie, odnieśliśmy 7 zwycięstw, dwukrotnie zremisowaliśmy i ponieśliśmy dwie porażki.  Bilans bramkowy to 21 bramek strzelonych i 7 straconych. Liderem naszej drużyny jest Konstantin Vassiljev, ale o nim za chwilę.

Sporego kaca mieliśmy po spotkaniu z Lechią, gdzie mimo miażdżącej przewagi przegraliśmy 1:0 po jedynym celnym strzale Lechii. Druga porażka jaką ponieśliśmy to przegrana z Wisłą Płock. Oglądając ten mecz odniosłem wrażenie, że płocczanie zostali przez nas zespół trochę zlekceważeni.

Remisy odnotowaliśmy z Pogonią i Legią, Była duża szansa na zwycięstwo w Warszawie, gdyby nie ślepota naszego eksportowego arbitra Pana Szymona Marciniaka, który nie podyktował ewidentnego rzutu karnego po faulu na Jacku Góralskim. Z Pogonią dominowaliśmy zdecydowanie, ale zabrakło postawienia kropki nad „i”, a sytuacji naprawdę było sporo.

W gronie pokonanych przez Jagę znaleźli się: Ruch Chorzów, Lech Poznań, Arka Gdynia, Górnik Łęczna, Wisła Kraków, Śląsk Wrocław i Korona Kielce.

Ruch i Arkę pokonaliśmy 4:1. W obu spotkaniach byliśmy zdecydowanie lepsi, bardziej agresywni i gdybyśmy każdemu z przeciwników zaaplikowali jeszcze po dwa gole, nie mieliby prawa narzekać . Podobnie było w meczu z Wisłą Kraków, co prawda w tym meczu nieco brakowało skuteczności, ale trzy punkty zostały w Białymstoku.  

W meczach z Lechem i Górnikiem zagraliśmy bardzo mądrze taktycznie i przeciwnicy nie potrafili sobie poradzić ze świetnie ustawioną drużyną Jagi. Mecz z Koroną do przerwy nie układał się po naszej myśli . Do przerwy przegrywaliśmy 1:0, jednak po przerwie wyszedł inny zespół (zapewne trener Probierz odpowiednio zmotywował piłkarzy),  pokonaliśmy kielczan i mogliśmy dopisać na swoje konto kolejne trzy punkty. Jednak to co pokazała Jaga we Wrocławia to była istna lekcja futbolu. Wygrać na wyjeździe 4:0, dominując od pierwszej do ostatniej minuty, naprawdę zasługuje na uznanie.

Lider – Konstantin Vassiljev

To co w pierwszej części sezonu wyprawa Estończyk to istna magia. Każdy jego kontakt z piłką to zagrożenie dla bramki przeciwnika. 7 bramek i 5 asyst. Wynika z tego że Vassiljev „maczał palce” w 57,1%  zdobytych bramek przez Żółto-Czerwonych. Jak ważny to gracz pokazały mecze z Wisłą Płock i Pogonią Szczecin, w których nie było go na boisku i nie zdobyliśmy w tych spotkaniach żadnej bramki. Ale jak już Konsta coś strzelał to były cudowne gole. Na jednym z oficjalnych portali aż trzykrotnie bramki Vassiljeva zostały wybrane jako Bramka Kolejki. A gol z Wisłą Kraków to murowany faworyt do Bramki Sezonu. Sam Estończyk mówi, że brzydkich bramek nie strzela. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Postawa zawodnika naprawdę budzi uznanie, jednak należy pamiętać, że piłka nożna to sport drużynowy i jeden zawodnik może dominować, ale bez odpowiedniego wsparcia kolegów nie zdziała zbyt wiele.

Trybuny

„Trybuny pełne wiara jest, wszyscy za Jagiellonią…” – tak brzmi początek jednej z przyśpiewek niosących się z Ultry. Jakże prawdziwe  są to słowa pokazuje obecny sezon. Na mecze Jagi przychodzą tłumy a apogeum było w meczu z Wisłą, gdzie przyszło aż 18 646 kibiców. Był to komplet kibiców, który mógł wejść na ten mecz. Możliwe, że i byłoby więcej, gdyby nie nadanie spotkaniu statusu „meczu podwyższonego ryzyka”. Ci co obserwują mecze Jagi i zachowanie na trybunach wiedzą, że przy Słonecznej jest po prostu bezpiecznie. Duże brawa dla Ultry, która fenomenalnie dopinguje nasz zespół, co korzystnie wpływa na postawę zawodników i nakręca ich do walki o każdą piłkę. Nie rozumiem tylko jednego. Po co bluzgać na zawodników innych drużyn i wyzywać ich słowem na „k”. Przecież oczywistym jest, że w Polsce tylko jeden klub zasługuje na to zaszczytne miano.

Transfery

Po nieudanym poprzednim sezonie trener Probierz zdecydował się na wietrzenie szatni. Odeszli zawodnicy, którzy nie byli kluczowymi zawodnikami. Tak naprawdę mieliśmy jedno poważne osłabienie – Bartek Drągowski odszedł do Fiorentiny. Zarząd postanowił, że nikt więcej nie odejdzie, mimo, że zapytania były (Góralski, Romańczuk, Świderski). Jednak nie chciano popełnić błędu z poprzedniego sezonu i trzon drużyny został utrzymany, co dało komfort pracy dla trenera Probierza.

Do klubu przybyli: Dmytro Chomczenowskij, Hubert Gostomski, Maciej Górski, Marian Kelemen, Patryk Klimala, Ivan Runje, Łukasz Sołowiej, Damian Węglarz, Damian Szymański.

Początkowo zastanawiałem się czy zakup Mariana Kelemena jest słuszny, jednak po paru meczach udowodnił on, że na swoim fachu zna się doskonale. Młody, a już sporo potrafiący Damian Węglarz,  na pewno wiele się od Słowaka nauczy. Dmytro Chomczenowskyj, który po nadrobieniu zaległości treningowych wskoczył do pierwszego składu i gdyby nie kontuzja ciągle w nim by pozostał. Ciekawie zapowiadał się Maciej Górski, który zdążył już strzelić debiutancką bramkę w Ekstraklasie, ale w ostatnich tygodniach nieco spuścił z tonu. Jednak wierzę, że trener Probierz odpowiednio pokieruje rozwojem tego zawodnika i będziemy mieli z niego wiele pożytku. Natychmiast po transferze do Jagi do składu wskoczył imponujący warunkami fizycznymi Ivan Runje (192 cm wzrostu). Ze względu na kontuzję wypadł na parę meczów ze składu, ale jak już wyzdrowiał jest pewnym punktem zespołu, pewnie grając z tyłu a także stwarzając zagrożenie przy stałych fragmentach gry. Powoli do składu puka Damian Szymański i, gdy otrzymywał szansę spisywał się przyzwoicie. Patryk Klimala i Hubert Gostomski to zawodnicy na przyszłość, ale pod ręką trenera Probierza wyrosną z nich solidni ligowcy.

 

Michał Probierz

Pisząc czy mówiąc o Jadze, nie można zapominać o naszym trenerze. To, że jest to właściwy człowiek na właściwym miejscu przekonujemy się już od kilku lat. Puchar Polski, Superpuchar Polski, Brązowy medal Mistrzostw Polski, występy w europejskich pucharach – to wszystko pod jego dowództwem. Jagiellonia dla trenera Probierza jest jak dziecko. Jest surowy i wymagający, ale potrafi pochwalić i docenić. A jak trzeba to stanie w obronie (pamiętna sytuacja po meczu z Podbeskidziem w zeszłym sezonie). Gdy w zeszłym roku nam nie szło, trener wziął winę na siebie i oddał się do dyspozycji zarządu. Na szczęście został obdarzony zaufaniem, przebudował zespół, poukładał na nowo i efekty widać w postaci dobrych wyników w tym sezonie. Trener Probierz mądrze prowadzi zespół, zrobił mieszankę doświadczonych zawodników i młodych gniewnych, co przynosi sukces. To przy nim rozwinęli się zawodnicy, których już w Jadze nie ma (Tuszyński, Gajos, Drągowski), a także umiejętnie wprowadza młodych do składu – np. Świderski, Frankowsk, Mackiewiczi. Wielu obserwatorów polskiej ligi mówi, że Michał Probierz idealnie pasuje do Jagiellonii Białystok, a Jagiellonia Białystok do Michała Probierza. W pełni się z tą opinią zgadzam. Wierzę, że w tym roku Jaga pod batutą trenera przyniesie nam wiele emocji i niezapomnianych wrażeń.

 


Jak na razie rezultaty osiągane przez Żółto-Czerwonych są bardzo dobre. Co więcej,  nie tylko na wyniki, ale także na grę naszego zespołu przyjemnie się patrzy. Wielu dziennikarzy z największych gazet sportowych typują Jagę na Mistrza Polski. Byłoby cudownie, żeby tak się stało, ale do tego jeszcze bardzo długa droga. Pamiętajmy, że po 30 kolejkach dzielimy punkty na pół i tak naprawdę dopiero ostatnie 7 spotkań zadecyduje o końcowym miejscu w tabeli. Także, na razie nie ma co się zbytnio podniecać. Nasi zawodnicy powinni nadal solidnie pracować, by utrzymać  świetną pozycję wypracowaną do tej pory.  Niemniej jednak,  nie należy umniejszać dotychczasowych osiągnięć Jagi. Klub ma ustabilizowany budżet, prowadzona jest mądra polityka zarządzania klubem, transfery są przemyślane, pozyskiwani są nowi sponsorzy, mamy stadion z prawdziwego zdarzenia, kibiców, którzy tłumnie przychodzą na mecze.  I te wszystkie elementy przyniosły sukces w postaci bardzo dobrych wyników sportowych.


Źródło: Andrze(J)
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
28
52
64-38
2
Śląsk Wrocław
28
50
38-26
3
Lech Poznań
28
48
40-32
4
Pogoń Szczecin
28
47
54-32
5
Raków Częstochowa
28
46
50-31
6
Legia Warszawa
28
46
43-33
7
Górnik Zabrze
28
45
38-32
8
Widzew Łódź
28
39
36-36
9
Stal Mielec
28
38
33-34
10
Radomiak Radom
28
35
34-43
11
Zagłębie Lubin
28
35
30-41
12
Cracovia
28
32
38-39
13
Piast Gliwice
28
32
28-32
14
Warta Poznań
28
31
26-33
15
Puszcza Niepołomice
28
29
34-46
16
Korona Kielce
28
27
30-38
17
ŁKS Łódź
28
21
26-58
18
Ruch Chorzów
28
20
29-47
 
OSTATNI
14.04.2024, 15:00
 
 

1:3

 
NASTĘPNY
20.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Kristoffer Hansen
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.