Korona odstawiona z kwitkiem. Wygrywamy 4:1!
Morf  |  12 Marca 2017  g. 0:52  |  Aktualizacja: 12 Marca 2017  g. 12:23
Po wygranej ze Śląskiem kolejne spotkanie ligowe Jagiellonia ponownie zagrała w Białymstoku. Tym razem przeciwnikiem naszego zespołu była kielecka Korona. Ponownie góra była Jaga i z kwitkiem odprawiła gości z miasta, w którym …. znaczy jest zimno.

Mecz rozpoczął się podobnie do tych jakie mieliśmy już okazję oglądać w tym roku przy Słonecznej. Jagiellonia grała ospale i pozwoliła przeciwnikowi przejąć inicjatywę. Taka postawa zemściła się podobnie, jak w meczu ze Śląskiem w 14 minucie spotkania. Kelemen niepewnie interweniował po wyjściu z bramki, do piłki dopadł Micnaski i pewnym strzałem wyprowadził gości na prowadzenie. Jagiellonia mimo tego nie umiała przez kolejne minuty meczu narzucić swojego stylu gry i w dalszym ciągu z dużymi problemami konstruowała akcje ofensywne. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. W końcu nasz zespół dostał wiatru w żagle i zaczął grać jak tego wszyscy byśmy oczekiwali. W 24 minucie spotkania Sheridan świetnie dośrodkował w pole karne. Dobrze do piłki doszedł Frankowski i przerzucając piłkę na bramkarzem gości doprowadził do remisu. Strzelony gol zdecydowanie odmienił obraz gry. Jagiellonia zaczęła ją kontrolować i coraz śmielej przedzierała się pod bramkę Korony. Pachniało golem, którego zdobycie było tylko kwestią czasu. W 34 minucie szybki wyrzut z autu trafił do Sheridana, który silnym strzałem sprokurował bramkę. Po silnym uderzeniu Cilliana z półdystansu piłka obijając jeszcze słupek i plecy bramkarza zatrzepotała w sieci. W statystykach gol został zapisany jako samobójczy. Do przerwy Jagiellonia grała bardzo konsekwentnie i kolejne bramki wisiały w powietrzu cytując klasyka.

Zauważyć przy tym należy, że sędzia Stefański, jako arbiter główny, nie zaliczy tego spotkania do najlepszych. Wielokrotnie mylił się i wykazywał się niekonsekwencją. Tak nie może sędziować arbiter na poziomie ekstraklasy. Był żenująco słaby.

Korona próbowała na początku drugiej części meczu odwrócić losy spotkania, ale tak się nie stało. Jagiellonia co chwilę doprowadzała do zagrożenia pod bramką gości i brakowało niewiele, aby wynik meczu został podwyższony. W 53 minucie meczu świetne dośrodkowanie Grzyba do Sheridana w ostatniej chwili przerwał Diaw. W chwilę później Sheridan idealnie zagrał do Kostii, ten wyszedł sam na sam z bramkarzem Korony, ale ten zdołał sparować nogami strzał naszego pomocnika. W 70 minucie spotkania było po meczu. Vassiljew łapany w środkowej części boiska przez Żebrowskiego zdołał zagrać dobrą piłkę do Cernycha. Ten postanowił zakończyć akcję indywidualnie, strzelił po krótkim rogu i nie dał szans na obronę Borjanowi. Wynik spotkania w doliczonym czasie gry ustalił Cernych. Ponownie po indywidualnej akcji. Burliga idealnie wyłożył piłkę na wolne pole do Cernycha. Ten podciągnął kilkadziesiąt metrów skrzydłem i pewnym strzałem z półdystansu pokonał bramkarza gości. W chwilę później sędzia Stefański zakończył mecz.

Wygrana z Koroną oraz inne wyniki w lidze spowodowały, że Jagiellonia powróciła na pozycję lidera ligi. Jaga zagrała pewnie, choć po nieprzekonywującym początku. Pewne zwycięstwo pokazało, ze będziemy walczyć o najwyższe laury w lidze. Jakie? Trudno wyrokować, ale mamy porządny zespół, który walczy. Jedyną rysa na tym obrazie jest jedynie zbyt łatwe tracenie bramek. Wierzymy jednak wszyscy, ze ten mankament Jagiellonia szybko wyeliminuje i powróci do bardzo dobrej dyspozycji w obronie z jesieni.

Zapis Relacji Live: Jaga - Korona

Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 4:1

Bramki: Micanski (14`) Korona – Frankowski (24`), Borjan (sam. 34`), Cernych (70`, 90`)

Żółte kartki: Sheridan (Jagiellonia); Micanski, Żubrowski, Gabovs (Korona)

Składy:

Jagiellonia

Kelemen - Burliga, Runje, Guti, Tomasik - Grzyb, Góralski - Frankowski (86. Novikovas), Vassiljev (73. Romanczuk), Cernych - Sheridan (75. Chomczenowski)

Korona:

Borjan - Markovic (78. Górski), Możdżeń, Abalo, Żubrowski, Palanca (73. Kiełb), Micanski, Diaw, Grzelak, Gabovs, Dejmek

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
29
55
66-39
2
Śląsk Wrocław
29
51
38-26
3
Lech Poznań
29
51
43-34
4
Górnik Zabrze
29
48
39-32
5
Legia Warszawa
29
47
43-33
6
Pogoń Szczecin
29
47
54-34
7
Raków Częstochowa
29
46
50-32
8
Widzew Łódź
29
42
39-38
9
Stal Mielec
29
38
35-39
10
Piast Gliwice
29
35
30-32
11
Zagłębie Lubin
29
35
31-43
12
Radomiak Radom
29
35
34-47
13
Warta Poznań
29
34
31-35
14
Puszcza Niepołomice
29
32
35-46
15
Cracovia
29
32
38-40
16
Korona Kielce
29
30
34-38
17
ŁKS Łódź
29
21
28-61
18
Ruch Chorzów
29
20
31-50
 
OSTATNI
20.04.2024, 20:30
 
 

1:2

 
NASTĘPNY
26.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Kristoffer Hansen
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.