OBSERWATOR: Jagiellońskie piętno w polskiej reprezentacji
Czop  |  26 Marca 2017  g. 13:09  |  Aktualizacja: 2 Kwietnia 2017  g. 11:16
W składach na mecz Czarnogóry z Polską naliczyłem aż SIEDMIU (!) reprezentantów Jagiellonii, w tym sześciu byłych Żółto-Czerwonych i jednego aktualnego; to nie przelewki.

Z prawdziwą przyjemnością, dumą i satysfakcją mogę stwierdzić, że z biegiem lat Jagiellonia z piłkarskiego Kopciuszka przeistoczyła się w równorzędnego partnera pozostałych klubów polskiej ekstraklasy. Nasz klub wywiera coraz większy wpływ na kształt rozgrywek, obejmując często fotel lidera, zdobywając nieoficjalne tytuły mistrza jesieni. Po prawie każdej kolejce kilku Żółto-Czerwonych zasila zwykle najlepsze jedenastki zestawiane przez różne serwisy.

Że o trzecim miejscu na zakończenie rozgrywek sezonu 2014/2015 Ekstraklasy nie wspomnę, jako też i o zdobyciu Pucharu Polski i Superpucharu w 2010 roku. Nawiasem mówiąc, bardzo mnie ciekawi, dlaczego oficjalna strona klubowa w swej zajawce umieściła tylko te dwa pierwsze sukcesy, o zdobyciu Superpucharu (pokonując mistrza Polski Lecha Poznań w Płocku 1:0 po bramce zdobytej przez naszego legendarnego piłkarza Tomasza Frankowskiego) nie wspominając wcale. Pani Agnieszko, jest jakieś wytłumaczenie?

Tak wspaniała postawa naszych piłkarzy nie mogła nie odbić się na procesie kształtowania składu osobowego polskiej reprezentacji narodowej w piłce nożnej, w czym nasza Jagiellonia ma kapitalny wręcz udział. To u nas bowiem dojrzeli do wbiegnięcia na najlepsze światowe boiska piłkarskie tacy zawodnicy jak Kamil Grosicki i Michał Pazdan, bez których reprezentacja Polski nie byłaby tym, czym teraz jest.

W składach na mecz Czarnogóry z Polską naliczyłem aż SIEDMIU (!) reprezentantów Jagiellonii, w tym sześciu byłych Żółto-Czerwonych i jednego aktualnego. To nie przelewki.

Zacznijmy od głowy, czyli: Adam Nawałka (reprezentacja narodowa, Polska), który 1 września 2004 został pierwszym szkoleniowcem Jagiellonii Białystok, jednak 20 kwietnia 2006 ówczesny zarząd pozbył się go z powodu niezadowalających wyników. Dalej – filary naszej reprezentacji: Kamil Grosicki (Hull City, Anglia) i Michał Pazdan (Legia Warszawa). A na ławce rezerwowych: Thiago Cionek (US Palermo, Włochy), Igor Lewczuk (Girondins Bordeaux, Francja) i Jacek Góralski (Jagiellonia Białystok).

W drużynie przeciwników też trafił się rodzynek: Damir Kojasević (Vardar Skopje), który grał w Jadze w sezonie 2008/2009, wystąpił w 23 meczach, strzelił 1 gola i był uważany za cwaniaczka oraz obiboka. Występował razem z Grosickim i Cionkiem. Jak pisze „Przegląd Sportowy”, w Jagiellonii nie zrobił kariery z powodu skłonności do rozrywki. „Moim jedynym problemem był trener Probierz – opowiada Kojasević, szkoleniowiec nie akceptował bowiem jego podejścia do futbolu. – Gdy grałem już w innym klubie spotkaliśmy się podczas zgrupowania w Turcji i normalnie porozmawialiśmy – dodaje piłkarz. – Cieszę się, że zrozumiał swoje błędy. Wielu piłkarzy po jakimś czasie dzwoni i przyznaje, że źle postępowali – mówi Przeglądowi Sportowemu Probierz. Teraz Kojasević gra w macedońskim Vardarze Skopje. – To mocna drużyna, lepsza nawet od czołowych polskich. Niedawno graliśmy sparing z Jagiellonią. Wygraliśmy 2:0 – opowiada.”

Trener 90-lecia Jagiellonii Michał Probierz z pewnością ma wielkie powody do satysfakcji, bo to pod jego właśnie pieczą rozwinęli się przecież - co ciekawe - ci wszyscy zawodnicy, włączając nawet Igora Lewczuka, który co prawda mocno odcierpiał swój pechowy udział w meczu Jagiellonii z Arisem Saloniki, ale kto wie, czy tak właśnie nie miało być, aby jego kariera mogła się potoczyć tym torem, po którym się potoczyła. Wyszkolenie tych piłkarzy i doprowadzenie ich do poziomu, który teraz prezentują, to ogromny, aczkolwiek niedoceniony wkład trenera Michała Probierza w budowę naszej drużyny narodowej. Chwała mu za to.

Ten tekst piszę na osiem godzin przed meczem z Czarnogórą. Jak utrzymuje „Przegląd Sportowy”, będzie to wyjątkowe spotkanie, bo zwycięstwo nie tylko znacząco przybliży nas do awansu na rosyjski mundial, ale także da szansę na awans do czołowej dziesiątki rankingu FIFA. W najnowszym notowaniu, które zostało opublikowane w czwartek, Biało-Czerwoni znaleźli się na dwunastym miejscu, wyprzedzając Anglię i zrównując się punktami z Walią (!).

Co tam dziesiąte. Już dwunaste miejsce to dla mnie mega sensacja. Zwłaszcza, jeśli będzie się pamiętać o wkładzie białostockich Żółto-Czerwonych i ich trenera w sukces polskich Biało-Czerwonych. I ich trenera.

Czop

foto: internet, PZPN

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
28
52
64-38
2
Śląsk Wrocław
28
50
38-26
3
Lech Poznań
28
48
40-32
4
Pogoń Szczecin
28
47
54-32
5
Raków Częstochowa
28
46
50-31
6
Legia Warszawa
28
46
43-33
7
Górnik Zabrze
28
45
38-32
8
Widzew Łódź
28
39
36-36
9
Stal Mielec
28
38
33-34
10
Radomiak Radom
28
35
34-43
11
Zagłębie Lubin
28
35
30-41
12
Cracovia
28
32
38-39
13
Piast Gliwice
28
32
28-32
14
Warta Poznań
28
31
26-33
15
Puszcza Niepołomice
28
29
34-46
16
Korona Kielce
28
27
30-38
17
ŁKS Łódź
28
21
26-58
18
Ruch Chorzów
28
20
29-47
 
OSTATNI
14.04.2024, 15:00
 
 

1:3

 
NASTĘPNY
20.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Kristoffer Hansen
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.