Sławomir Abramowicz - 7,6

Fox – Sławek dwa razy uratował nam skórę. Pierwszy raz broniąc w sytuacji sam na sam na początku spotkania (nasza obrona zapomniała, że jest od głównie od bronienia, a nie atakowania) i pod koniec meczu zatrzymując strzał z dystansu. Trudny strzał, bo oddany w gąszczu zawodników w polu karnym. Nasz Bramkarz potwierdził tym samym, że na linii jest fenomenalny. A na przedpolu (na szczęście) wykazywać się nie musiał. Słabo i zbyt wolno wprowadzał piłkę do gry, co powodowała, że traciliśmy sytuacje do szybkiego ataku.

Griffin - w 5 minucie wybronił sam na sam i głównie tym zasłużył na wysoką oceny. Plus za to, że pod koniec zachował czujność, bo za dużo pracy w międzyczasie nie miał.

Morf - mecz w którym bramkarz Jagiellonii miał kilka bardzo dobrych interwencji. Nie Ustrzyk się jednak przy tym ponownie złych wybić w pole, które trafiały do przeciwnika.

Norbert Wojtuszek - 8,1 

Fox –  bardzo „very good”! Najlepsze ogniwo w naszym bloku obronnym. Nie tylko fajnie ryglował swoją stronę boiska, ale i tradycyjnie chętnie uczestniczył w akcjach ofensywnych. Coraz ładniej wyglądają „trójkąciki” z Pozo (tylko gdzie ten trzeci ;-)?). Jego aktywność została nagrodzona golem, kiedy przytomnie znalazł lukę w kłębowisku piłkarzy w polu karnym Dynama. I uwaga od mojej Pani – Norbert, uśmiechnij się czasem!

Griffin -  sporo odbiorów, wyjść na 'wyprzedzenie', dobre podania i gol. Czego chcieć więcej od prawego obrońcy? OK, popełnił
błąd który mógł kosztować bramkę pod koniec 1 połowy, ale świetnie też wrócił przy jednej z kontr w drugiej połowie .

Morf -  solidny mecz Norberta. Strzelona Bramka oraz uważna gra w defensywie. Dodatkowo kilkukrotnie dobrze włączył się do akcji ofensywnych drużyny.

Yuki Kobayashi - 6,6

Fox –  ponownie najsłabszy zawodnik w jagiellońskich szeregach obronnych. Nie to, że nasz „Samuraj” zagrał jakieś tragiczne zawody, ale popełnił całkiem sporo takich „mikro błędów” – a to za krótko zagrał (choć przynajmniej raz dostrzegłem fajne, płaskie długie podanie), a to za krótko wybił piłkę, lub źle się ustawił usiłując uprzedzić przeciwnika. Ze słabiutkimi Albańczykami nie spowodowało to jakiegoś nieszczęścia, ale znam drużyny, które z tych niedociągnięć potrafiłyby zrobić nam „biedę”. 

Griffin - zero "z tyłu" w tym meczu i dobra ocena Japończyka. Parę razy wyszły mu wyjścia na wyprzedzenie, chociażby w 37 minucie gdzie główkował pod pole karne Dinama. Nieco gorzej wychodzily mu podania. W drugiej połowie łatwo 'nawinięty' przy strzale z pola karnego w 52 minucie.

Morf -  solidny występ zawodnika z kraju Kwitnącej Wiśni. Bez dużych błędów, niemniej jednak jeszcze z dużą bojaźnią. Zadowalająca gra ofensywna.

Bernardo Vital - 7,1 

Fox –  Szef. Choć i Szef miał chwile słabości. Tylko kto ich nie ma? Mi bardzo imponuje, że Bernardo ciągnie do przodu i nie jest to sztuka dla sztuki! Myślę, że jeszcze nie raz i nie dwa w tym sezonie „napyta biedy” naszym przeciwnikom. Choć nie imponuje jakimiś nadzwyczajnymi warunkami fizycznymi dosłownie „złomował” przeciwników w bezpośrednich pojedynkach, Na ziemi i w powietrzu. DLA mnie On się bardzo podobał!

Griffin - nie kombinował, tylko wybijał piłki na połowę gości, jeśli była już taka potrzeba. Świetnie asekurował Wojtuszka w 40 minucie. Lider formacji defensywnej, trudno bez niego wyobrazić sobie środek naszej obrony.

Morf -  szef obrony. Można byłoby więcej nie pisać. Bardzo poprawny występ.

Bartłomiej Wdowik - 7,0

Fox –  cała Redakcja, i słuchacze SBS wiedzą, że mam do Bartka słabość. Ale obiektywnie to już w I połowie nasz lewy obrońca mógł mieć 2 asysty po podaniach do Imaza. I to jakich podaniach! I to nie ze stojącej piłki co Mu jacyś tacy „snafce” wiecznie wytykały. Choć i te bite z rzutów rożnych i wolnych trafiały zazwyczaj tam gdzie trafić powinny. Ale nie zawsze ma się nie obstawionego Tarasa w polu karnym. No a sprint Bartka do przeciwnika w pressingu gdzieś koło 80-tej minuty (po którym ten wy...bił piłkę na aut) to już „truskawka na torcie”! Dobrze, coraz lepiej.

Griffin - mecz pod znakiem bardzo dobrych dośrodkowań Bartka, powinien mieć minimum jedną asystę. Świetnie dośrodkował w 7 minucie do Jesusa., następne wyborne zagranie w 26 minucie, chwilę później ciekawe rozegranie wolnego też do Jesusa. Gdyby AZ uderzył nieco niżej to też zapisałby się jako asystent. W defensywie nieco gorzej, choć pewien progres można zauważyć.

Morf - kolejny dobry mecz wykonaniu Bartka. O ile do tej pory głównie jego atuty widzieliśmy z przodu i w grze ofensywnej. Otyle w meczu z Albańczykami wykazał się z dobrej strony wykonując zadania w defensywie.

Taras Romanczuk - 7,1

Fox –  jeszcze chyba nigdy w historii naszego redakcyjnego oceniania nie widziałem takiej jednomyślności w naszych szeregach :-)! Kapitan zagrał dobre, ale nie … bardzo dobre potkanie. Wielka szkoda, że okupił je kontuzją, która szczęśliwie na chwilę obecną nie wydaje się poważna. Najbardziej Jego obecność na boisku jednak widać było w chwili gdy Go … na nim nie było!

Griffin -  przechwytywał piłki w środku pola, odbierał je rywalom. Klasyczny Taras. Bardzo szkoda urazu. Wracaj do zdrowia kapitanie!

Morf - Pan kapitan. Był wszędzie gdzie trzeba a jego odbiory mogą stanowić szkołę dla każdego kto gra w piłkę nożną. Mamy nadzieję że kontuzja nie wykluczy go z gry na zbyt długo.

Alex Pozo - 6,3

Fox –  ja naprawdę bym chciała by Alex wniósł odrobinę „La Liga” do naszej gry ofensywnej. Chwilowo ta „odrobina” jest jednak naprawdę tak mikra, że nawet po „miroszkopem” trudno ją dostrzec. Hiszpan nie imponuje szybkością, nie wchodzi w dryblingi (a jak już wejdzie to lepiej na to nie patrzeć), nie pokazuje się Kolegom do podań. I jeszcze ten Jego „ngujambizm” polegający na błyskawicznym machaniu „witkami” po podaniu do najbliższego Kolegi – podałem do ciebie to teraz ty podaj do mnie! Reasumując – jeden z najsłabszych w jagiellońskich szeregach jeśli chodzi o zawodników podstawowej „jedenastki”.

Griffin - na początku mało widoczny, ale to on dograł w pole karne, gdzie obrońcy zbili piłkę pod nogę Oskara przy pierwszym golu. Trochę strat również po jego stronie, trochę słabych wrzutek. W doliczonym czasie 1 połowy świetnie wypatrzył Afiego i dograł mu ze skrzydła , fajnie wypatrzył Oskara na wstępie drugiej. Zmarnował znakomitą okazję po zagraniu Afiego.

Morf - kilkukrotnie włączał się bardzo dobrze do akcji ofensywnych, ale od zawodnika takiej klasy oczekujemy zdecydowanie więcej jakości. Poprawnie ale czekamy na Fajerwerki.

Oskar Pietuszewski - 6,7

Fox –  tak powinien wyglądać skrzydłowy! Brawo Oskar! Bez kompleksów i z coraz większą skutecznością pojedynków indywidualnych. A do tego nasz Młodzieniec ujawnił kolejny talent – piorunujące „pierdyknięcie” z dystansu. Z Cracovią zdobył w ten sposób bramkę, a w czwartek podarował dobitkę Jesusowi przy golu na 1:0. Nie „gasić” Jego indywidualnych zapędów! Nich „płonie” Oskar na chwałę Jagiellonii!

Griffin - bardzo dobry występ Oskara. Bywał nawet szybszy od piłki. Po mocnym strzale sprzed pola karnego bramkarz rywali miał wielkie problemy, a Jesus to wykorzystał . Zanotował fajne podanie otwierające do Flacha, który asystował przy drugiej bramce. Przeprowadzał świetne rajdy, obrońcy z Tirany mieli z nim problemy. Szkoda sytuacji po zagraniu Alexa na początku drugiej połowy. 

Morf - białostocki jeździec bez głowy. Chcę być wszędzie i zawsze. Kiedy zrozumie że nie może tego zrobić to wejdzie na kolejny etap rozwoju piłkarskiego. Oczywiście napsuł krwi przeciwnikom bardzo dużo.

Jesus Imaz - 8,4 (MVP)

Fox –  no „Królisko” normalnie! A nie jakiś tam pretensjonalny „król”! Kolejny gol (5-ty w ostatnich 3-ch spotkaniach) i nieustanne pchanie ataków „Jagi” to jest jest gra z zupełnie innej piłkarskiej planety! Widać, że „buduje” Go wsparcie z trybun i indywidualny doping jakiego nie doświadczył chyba w Jagiellonii nikt wcześniej. Jesus, fajnie że jesteś z nami!

Griffin -  już w 20 sekundzie faulował przy linii końcowej defensora Dinama, co zwiastowało bardzo ofensywne nastawienie całego zespołu w tym spotkaniu. 7 minucie zdobyć fantastyczną bramkę z pierwszej piłki, po zagraniu Bartka, ale ta odbiła się od obrońcy i wyszła na róg. Kapitalnie poszedł do dobitki strzału Oskara w 12 minucie. Jesus w wyśmienitej formie. Dostał świetne podanie od Wdowika w 26 minucie, ale jego uderzenie z pola karnego przeleciało nad poprzeczką.

Morf - kolejny mecz kolejny Gol, kolejna bardzo dobra partia w wykonaniu naszego Zawodnika. Czekamy na kolejne tak dobre występy.

Leon Flach - 7,4

Fox –  chyba troszkę nie doszacowałem Amerykanina w swoich ocenach, bo nie dość że tradycyjnie „orał” w środku pola, to jeszcze dołożył do tego prześliczne zagrania w ofensywie! Prostopadłe podania to coś czego w repertuarze zagrań naszego „Zawodowca” jeszcze nie widzieliśmy! Mam nadzieję, że jest to oznaka piłkarskiego rozwoju naszego środkowego pomocnika, a nie jednorazowy „wybryk”. A dlaczego niższa nota? Bo gdy zszedł z boiska Taras okazało się, że Leon nie jest w stanie samodzielnie „pociągnąć tego interesu”! Znowu mam nadziejże, że jeszcze nie...

Griffin - świetnie zastępował Dawida w ofensywie.  Bardzo dobrze rozumiał się z Afimico, który po jego zagraniu w 30 sekundzie strzelił gola, lecz spalił. W 4 minucie powinien uderzać po błędzie bramkarza przy wyprowadzaniu pilki, zamiast szukać Pululu. W 9 minucie zagrał z nim z klepki, co skończyło się celnym strzałem Angolczyka. W końcu asystował mu w 34 minucie.  W zadaniach obronnych również dawał jakość. To był chyba pierwszy tak dobry mecz Leona w duecie z Tarasem w środku pola. 

Morf - bardzo dobre zawody w wykonaniu Leona. Bardzo duża ilość odbiorów. Dobra gra w pressingu i był zawsze tam gdzie potrzeba.

Afimico Pululu - 8,4

Fox –  „Panzerlulu” w swoim niemal perfekcyjnym wydaniu! Bramka, druga nie uznana po minimalnym spalonym (?), „pierdyliard” wygranych pojedynków, udanych dryblingów i przytrzymań piłki. Oczywiście, jak to Afi, chwilami irytował zbyt długim przytrzymywaniem piłki i spowalnianiem akcji, ale gdy za chwilę przyśpieszał to drżyjcie narody! A szczególnie narodzie albański! Oby zagrał w rewanżu i nie tylko w rewanżu...

Griffin - Afimico znowu w formie. Strzelił w 1 minucie ze spalonego, a kilka minut później uderzył wprost w bramkarza, po składnej wymianie piłki z Flachem. Mógł oddać strzał zamiast szukać podania w doliczonym czasie pierwszej połowy. Większość akcji przechodziła przez niego, ta przy bramce na 3:0 jest również w znacznym stopniu m jego zasługą. Mógł podać Jesusowi po szarży w 69 minucie , ale wybrał strzal, który został zablokowany. Jeśli odejdzie, będziemy za nim tęsknić..

Morf - powinien mieć dwa Gole choć skończył tylko z jednym. Prawdziwa dziewiątkach, i napastnik który swoją grą daje bardzo dużo drużynie.

Miki Villar - 4,9 (FLET)

Fox –  no wszedł. I tyle o tej zmianie można by napisać. Nota wejściowa, bo nic nie sp…ł, ale też i nic nie stworzył. Zapamiętałem tylko Jego dośrodkowanie w okolice ul. Zielnej. Od wypoczętego zawodnika spodziewałem się czegoś extra, a wyszedł typowy „budyń Guffiego”. Niech On już do tej I-ligowej „potęgi” idzie...

Griffin - wszedł za Pozo i grał dużo bardziej dyskretnie od swego rodaka. Zapamiętałem jedynie jego fatalne dośrodkowanie pod koniec spotkania.

Morf - słaby mecz naszego skrzydłowego. Ponownie niewidoczny, ponownie bez liczb.

Alejandro Cantero - 5,3

Fox –  gdyby wszyscy Hiszpanie byli tak „bezpłciowi” jaki nasi zmiennicy skrzydłowi z tego kraju, to populacja rodaków Imaza byłaby zagrożona! Jeden sprint po którym Rallis z najbliższej odległości załadował w bramkarza i tyle. Dobrze, że tym razem choć do Abramowicza nie podawał. To już plus!

Griffin - bardziej widoczny od Mikiego, znacznie od niego szybszy. Był bliski asysty do Imaza, lecz jego podanie po ziemi po 5. metrze przeciął obrońca Dinama. 

Morf - pokazał że trzeba do niego brać długie pliki na zapalenie płuc. Świetny Sprint który o mały włos nie zakończył się Bramka dla naszej drużyny.

Dimitris Rallis - 4,9

Fox –  hej „Dimitrij”, Ty się obudź, bo za chwilę możesz być podstawowym (i o zgrozo jedynym!) napastnikiem Jagiellonii! Wchodzisz na końcówkę i drepczesz w pressingu, a gdy masz piłkę 2 metry przed bramką to „ładujesz na chama” zamiast załatwić sprawę delikatną podcinką. Wierzę w Greka, ale tym występem argumentów w swojej sprawie nie dał. Może gdy Afi wyściskiwał Go po zdobytej bramce „sprzedał” Rallisowi troszkę swego talentu? Miejmy nadzieję...

Griffin - zmarnował w 76. minucie dogodną sytuację po szarży Cantero. Podobnie jak reszta zmienników, których tu oceniamy, nic nie wniósł w grę naszej drużyny. 


Bez oceny Bartosz Mazurek oraz AZ Jackson, ale... że ostatnie zdanie należy do Naczelnego to proszę bardzo:

Bartosz Mazurek 

Morf - Bartek zmienił kontuzjowanego Teresa. Nabiera pewności i pokazuje coraz więcej atutów, jakimi imponował w drużynach Młodzieżowych oraz w rezerwach. Bardzo mocno trzymam kciuki za rozwój piłkarski tego chłopaka 

AZ Jackson

Morf - pojawił się w końcówce meczu na boisku ponownie kilkukrotnie popisał się świetną techniką.