Remis 1:1 z Motorem Lublin! Po takim spotkaniu i tak nerwowym początku, ten punkt przyjmujemy z szacunkiem. Emocji było mnóstwo, dymu na trybunach też nie brakowało.
Wszyscy chcieliśmy zobaczyć Jagiellonię dominującą od pierwszego gwizdka, ale to Motor wszedł w mecz z niesamowitą energią. Pierwszy kwadrans to była ostra weryfikacja. Rzuty rożne, strzały, nasza drużyna zamknięta we własnym polu karnym chwile niepokoju. Już w 1. minucie Ivo Rodrigues zagroził, a w 2. minucie Michał Król uderzył nad poprzeczką. Prawdziwa groza nadeszła w 13. minucie ale Karol Czubak trafił w poprzeczkę. W 32. minucie żółtymi kartkami ukarani zostali Jesús Imaz oraz Ivo Rodrigues z Motoru. W końcu, w 39. minucie, doczekaliśmy się przełamania! Błąd w rozegraniu Sampera, Imaz ruszył na bramkę, trafił w poprzeczkę, ale tam dopadł do piłki Afimico Pululu! Główka i 1:0 dla Jagi! Niestety, Motor zareagował błyskawicznie. W 42. minucie Mazurek faulował Króla i arbiter wskazał na rzut karny! Czubak tym razem pewnie wykonał jedenastkę (44. min.), doprowadzając do remisu 1:1. Tuż przed przerwą, w 45+3. minucie, jeszcze jeden faul w naszym polu karnym, ale tym razem to Rodrigues przewinił w ataku.
Druga połowa rozpoczęła się intensywnie. Imaz dwukrotnie uderzał głową (w 47. i 49. minucie), ale za każdym razem nieskutecznie. W 51. minucie urazu doznał Ivo Rodrigues, co wymusiło pierwszą zmianę w Motorze w 52. minucie zastąpił go Mathieu Scalet. Mecz dwukrotnie został przerwany (56. i 79. minuta) z powodu zadymienia boiska. Mieliśmy swoje okazje! Wdowik i Pozo szukali bramek ze stałych fragmentów, a Pululu w 74. minucie trafił w boczną siatkę. Trenerzy zareagowali serią zmian. Motor jako pierwszy: w 74. minucie zeszli Fábio Ronaldo i Michał Król, a weszli Kacper Karasek i Bradly van Hoeven. Odpowiedź Jagiellonii nadeszła w 77. minucie: podwójna zmiana, w której za Bartosza Mazurka i Dušana Stojinovicia pojawili się Dawid Drachal oraz Andy Pelmard. Końcowe roszady: Motor wymienił Sergiego Sampera i strzelca gola Karola Czubaka na Jakuba Łabojko i Renata Dadashova (83. min.). U nas Álex Cantero zastąpił Álexa Pozo (85. min.), a w doliczonym czasie gry Dimitris Rallis wszedł za Pululu (90. min.). Mimo siedmiu doliczonych minut i rzutu wolnego w samej końcówce, z którego Wdowik uderzył prosto w ręce Brkicia, wynik nie uległ zmianie.
Remis 1:1. Ten punkt jest cenny, zwłaszcza biorąc pod uwagę momenty, w których Motor mógł nas skrzywdzić. Drużyna pokazała charakter, podnosząc się po słabym starcie i walcząc do samego końca. Mogliśmy oczekiwać więcej od chłopaków, ale w porównaniu to poprzednich spotkań, gra wyglądała o wiele lepiej. Warto odnotować solidny występ, choć z kilkoma potknięciami, Imaza, Pululu oraz Pietuszewskiego. Ten rok kończymy na 3 miejscu w tabeli, zapowiada się bardzo ciekawa runda wiosenna.
Motor Lublin - Jagiellonia Białystok 1:1 (1:1)
Afimico Pululu 39’, Karol Czubak 44’
Jagiellonia Białystok
Abramowicz - Wojtuszek, Vital, Stojinovic (77.Pelmard), Wdowik - Romanczuk, Mazurek (77.Drachal) - Pozo (85.Cantero), Imaz, Pietuszewski - Pululu (90.Rallis)
Motor Lublin
Brkic - Wójcik, Bartos, Matthys, Luberecki - Samper (83.Łabojko), Wolski - Król (74.Karasek), Rodrigues (51.Scalet), Ronaldo (74.van Hoeven) - Czubak (83.Dadasov)
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 14 670
Snara