Podczas meczu z Wisłą na trybunach naszego stadiony zasiadł były trener Zagłębia Lubin, Czesław Michniewicz. Po spotkaniu udało się nam zamienić kilka słów z trenerem.
Oto co powiedział o spotkaniu z "Białą Gwiazdą":
- Jagiellonia zagrała dziś dobre spotkanie, ale trafiła na Wisłę, która wygrała to spotkanie doświadczeniem, a nie rewelacyjną grą. Wisła nie zagrała dziś specjalnie dobrze, ale wykorzystała słabości Jagi. Druga bramka padła gdy Jagiellonia rzuciła się na Wisłę, której udało się wyprowadzić skuteczną kontrę i to był właśnie kluczowy moment w tym meczu. Jagiellonia grała próbując wykorzystać stałe fragmenty gry, ale popełniała błędy, za które zapłaciła tracąc obie bramki. Uważam jednak, że gospodarze zagrali dobrze - szczególnie na początku pierwszej połowy, a także w drugiej części spotkania podobała mi się gra całego zespołu. W końcówce zabrakło stałych fragmentów gry, które mógłby wykorzystać choćby Radek Kałużny. Akcje były rozgrywane w ataku pozycyjnym, przez co stoperzy byli na środku boiska i każde dośrodkowanie w pole karne Wisły kończyło się stratą. Jednak nie możemy patrzeć na zespół przez pryzmat Wisły, która jest aktualnie poza zasięgiem większości drużyn w kraju. Jaga zagrała dziś lepsze spotkanie niż ostatnie w ich wykonaniu i na pewno do końca rozgrywek będzie walczyć o punkty.