Dżacek | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Dziś drużynę Jagiellonii, przebywającą na zgrupowaniu w tureckiej Antalyi opuścił Grzegorz Szamotulski.
Na jego decyzję zapewne wpłynął fakt, iż sztab szkoleniowy żółto-czerwonych zadecydował przedwczoraj, iż numerem jeden w bramce naszej drużyny będzie wychowanek naszego klubu, 20-letni Grzesiek Sandomierski.
Popularny "Szamo" nie mógł się pogodzić z decyzją trenerów o pozycji nr.2 i przegraną rywalizacją z reprezentantem Polskiej młodzieżówki.
W poniedziałek po powrocie z Turcji władz naszego klubu zostanie rozwiązany z Szamotulskim kontrakt za porozumieniem stron. Doświadczenie to nie wszystko. Trzeba jeszcze się wykazać aktualnymi umiejętnościami i formą, a nie liczyć, że nazwy klubów, w których się niegdyś grywało zapewnią przyjemną kaskę i stałe miejsce w bramce Jagiellonii.
Uniesionego własnym honorem Grzegorza Szamotulskiego i jego piękną żonę żegnamy w Białymstoku bez bólu.
Powodzenia w ciepłych krajach! Tam płacą fajne emeryturki...
Ps.
A może jego ukochana drużyna go przygarnie???