Thiago Cionek: - W mojej karierze była to najszybciej stracona bramka. Byliśmy kilka razy spóźnieni i kiedy popełnia się tyle błędów, to często kończy się to straconą bramką. Trzeba patrzeć pozytywnie, bo po takim meczu, szybko straconej bramce potrafiliśmy się podnieść i wygrać to spotkanie. Pierwsza połowa źle wyszła, ale druga już lepiej i cały czas mieliśmy akcje ofensywne. Warto był tak grać do końca, bo wygraliśmy to spotkanie, które było bardzo ciężkie. Wiadomo, że gdy jest pierwszy mecz sezonu i szybko się straci bramkę, to trochę ta pewność siebie zanika. Całą pierwszą połowę staraliśmy się rozgrywać piłkę, ale nie wyszło. Drugą połowa już lepiej wyglądała i mam nadzieję, że w następnym meczu będzie jeszcze lepiej.

Alexis Norambuena: - Cała drużyna jest zadowolona, bo wygraliśmy 2:1, ale wiemy, że pierwszą połowę zagraliśmy bardzo słabo. Straciliśmy w pierwszej minucie bramkę i wiemy jaki błąd popełniliśmy. W drugiej połowie graliśmy już lepiej, strzeliliśmy dwie bramki i mamy trzy punkty. Przy pierwszym moim strzale uderzałem z lewej nogi i nie trafiłem, natomiast w drugiej sytuacji miałem piłkę na prawej nodze, celnie uderzyłem i cieszę się, że wpadło.

Tomasz Kupisz: Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że dzisiaj zagraliśmy fatalny mecz. Gdybym sam był na trybunach, to myślę, że bym wyszedł po 60. minutach, bo to co prezentowaliśmy, to zupełnie nie my. Mi osobiście jak i wielu chłopakom jest naprawdę wstyd za to co pokazaliśmy. Bardzo cenimy te trzy punkty po tym meczu i myślę, że one zaprocentują. Charakter jaki pokazaliśmy na koniec po prostu pomógł, bo czysto piłkarsko nie wyglądaliśmy dzisiaj za dobrze.