Redakcja | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Dobiegła końca przerwa reprezentacyjna i czas powrócić na ligowe boiska. Oto spotkania, które czekają nas w "świątecznej kolejce".
Mecze będą rozgrywane w czwartek, sobotę i poniedziałek ze względu na Wielkanoc. Dzisiaj o godzinie 18 kolejkę rozpocznie starcie Podbeskidzia Bielsko-Białej i Korony Kielce. W przerwie nastąpiła zmiana na stanowisku szkoleniowca Górali: Dariusza Kubickiego, który odszedł do Sybiru Nowosybirsk zastąpił Czesław Michniewicz. Czy "polski Mou" zdoła utrzymać Bielszczan w lidze? 11 spotkań i osiem punktów straty do Ruchu Chorzów. Kielczanie ostatni mecz wygrali właśnie z Ruchem 2:1. Te spotkanie to będzie też walka najlepszych snajperów obu drużyn - Roberta Demjana i Macieja Korzyma, którzy mają po siedem bramek zdobytych dla swoich zespołów.
Dwie godziny później ujrzymy na boisku ekipy Górnika Zabrze i Widzewa Łódź. Oba zespoły kiepsko radzą sobie w lidze. Zabrzanie przegrali trzy ostatnie spotkania z Jagiellonią, Lechem i Legią. Przypuszczenia, że odejście Milika będzie sporą stratą dla Górnika całkowicie się sprawdziły. Dodając do tego słabszą postawę (po części spowodowaną kontuzją) Nakoulmy jest jak jest. Widzewiacy w rundzie wiosennej jeszcze nie wygrali meczu zdobywając tylko po punkcie w starciach z GKS'em Bełchatów i Zagłębiem Lubin.
W sobotę dzień rozpocznie się pojedynkiem Piasta i Jagiellonii. O 15:30 GKS Bełchatów podejmie u siebie Śląska Wrocław. Bełchatowianie dalej kontynuują passę remisów 0:0, których dotychczas uzbierali cztery. Osiągnięcie godne uwagi, ale licząc tak spotkania pozostałe do końca sezonu to utrzymania z tego nie będzie. Śląsk powinien być godnym rywalem, bo trzy ostatnie mecze kończył wynikiem 1:1 kolejno z Koroną, Ruchem i Podbeskidziem. Któraś drużyna w końcu musi się przełamać. Faworyt to na pewno Wrocławianie, ale tak było dotychczas ze wszystkimi przeciwnikami GKS'u...
Na deser w sobotę o 18 będzie mecz kolejki: Polonia kontra Legia, czyli derby Warszawy. Poloniści w poprzedniej kolejce przegrali niespodziewanie z Jagiellonią. Legioniści dwa ostatnie spotkania wygrali z Podbeskidziem i Górnikiem. Na stadionie przy Konwiktorskiej zawsze ciężko się gra dla Legii. Ostatni mecz warszawskich drużyn przy Łazienkowskiej zakończył się wynikiem 1:1 po bramkach Dwaliszwilego i Ljuboji. Dzisiaj obaj piłkarze grają w jednym klubie. Czy to będzie czynnik przeważający?
W poniedziałek wielkanocny o 13:30 zagrają ze sobą Zagłębie Lubin i Ruch Chorzów. Zagłębie gra naprawdę dobrze, co potwierdza seria czterech meczów bez porażki w rundzie wiosennej a doliczając mecze poprzedniej rundy to Lubinianie nie przegrali od dziewięciu spotkań. Dodatkową motywacją dla gospodarzy będzie chęć odwetu za przegraną w ćwierćfinale Pucharu Polski właśnie z chorzowską ekipą. Ruch w poprzedniej kolejce uległ Koronie 1:2. Do treningów z chorzowskim klubem powrócił Marek Zieńczuk.
O godzinie 15 w Gdańsku zmierzą się ze sobą jedenastki miejscowej Lechii i Wisły Kraków. Ostatnio Lechiści przegrali z Piastem 0:2. Wiślacy skutecznie punktują w rundzie wiosennej. Dwa remisy i dwa zwycięstwa w lidze to naprawdę dobry wynik. Dodatkowo zespół z Reymonta po drodze wyeliminował Jagiellonię w ćwierćfinale Pucharu Polski. W dwumeczu padł wynik 6:2. Może ta bolesna porażka Jagi nie była całkowicie spowodowana nędzną grą, tylko po prostu rywal przeżywa szczyt formy?
Spotkanie kończące XX kolejkę T-Mobile Ekstraklasy to rywalizacja Pogoni Szczecin i Lecha Poznań. Wielki powrót na ławkę trenerską zanotował Dariusz Wdowczyk, który zastąpił Artura Skowronka. Pogoń wywalczyła w tej rundzie tylko jeden punkt w spotkaniu z Lechią. Czy Wdowczyk odmieni grę Pogoni i nie zapomniał szkoleniowego warsztatu przez przymusową przerwę związaną z handlem meczami? Piłkarze z Poznania na wyjazdach grają naprawdę dobrze i to oni są faworytami tego meczu.
lukilap