Widzew Łódź i Piast Gliwice zainaugurują XXIII kolejkę ekstaklasy. Zespół gości w ostatniej kolejce przerwał passę meczów bez porażki (od XVII kolejki) i zdecydowanie przegrał z Lechem Poznań 0:3. Ten mecz najdobitniej pokazał, że gra o puchary dla beniaminka to za wysokie progi. Widzew w tym sezonie nie walczy o puchary, a spadek dla Łodzian raczej nie grozi.

Drugi piątkowy mecz to pojedynek Korony Kielce i Górnika Zabrze. Oba zespoły poniosły porażki w poprzedniej kolejce. Koronę pokonało Zagłębie 1:2, a Górnik niespodziewanie uległ Podbeskidziu 0:1. Zabrzanie powinni się doprowadzić do ładu, jeśli chcą znaleźć się na podium na koniec sezonu.

W sobotę pierwsze spotkanie to mecz dwóch ostatnich zespołów: Podbeskidzia Bielsko-Biała i GKS'u Bełchatów. Górale nie poddają się i wierzą w utrzymanie. Czesław Michniewicz pomógł drużynie i w ostatnich trzech pojedynkach jego zespół zdobył siedem punktów. GKS ma iluzoryczne szanse na utrzymanie i zawodnicy będą chcieli się wykazać, bo wiedzą, że jedyną nadzieją na pozostanie w najwyższej lidze to transfer, na który trzeba solidnie zapracować.

Drugi sobotni mecz zostanie rozegrany w Białymstoku pomiędzy Jagiellonią, a Wisłą Kraków. Ostatnie spotkanie tego dnia to starcie Legii Warszawa i Pogoni Szczecin. Pogoń w siedmiu wiosennych spotkaniach zdobyła tylko dwa punkty i spadła na czternastą lokatę w tabeli. Warszawiacy są zdecydowanym faworytem i każdy wynik inny niż ich zwycięstwo będzie sporą niespodzianką.

W niedzielę ujrzymy pojedynek Śląska Wrocław i Lechii Gdańsk. Śląsk trochę zmazał plamę po słabych wynikach na wiosnę dzięki wyeliminowaniu Wisły w półfinale Pucharu Polski. Lechia "dzięki" beznadziejnej formie napastnika i nie najlepszej obronie przegrała mecz z Jagiellonią.

O 17:00 w Poznaniu zmierzy się Lech z Zagłębiem Lubin. Lechici są najlepszym zespołem w rundzie wiosennej: wygrał pięć spotkań, zremisował z GKS'em i przegrał z Polonią. Ostatnie trzy mecze Poznaniacy wygrali aplikując rywalom łącznie dziewięć bramek. Tylko wygrana pozwoli wierzyć piłkarzom Lecha w dogonienie Legii na koniec sezonu. Piłkarze z Lubina w czterech meczach ugrali tylko cztery punkty.

W poniedziałek w ostatniej grze XXIII kolejki zobaczymy zespoły Ruchu Chorzów i Polonii Warszawa. Chorzowianie bez problemów pokonali GKS. Poloniści nie wygrali meczu od XVII kolejki i są na równi pochyłej i nic nie zapowiada na jakieś fajerwerki. Mecz ciut ważniejszy dla Ruchu, który ciągle nie jest pewien na 100% ligowego bytu w przyszłym sezonie.