kubalfc | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Już jutro, w 23. kolejce T-Mobile Ekstraklasy, Jagiellonia zmierzy się na własnym stadionie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Gospodarze przystępować będą do tego meczu w nie najlepszych nastrojach.
W ubiegłą niedzielę Ekstraklasa powróciła do gry, a Jagiellonia w pierwszym meczu po zimowej przerwie mierzyła się na wyjeździe z chorzowskim Ruchem. Niestety, spotkanie zakończyło się porażką białostoczan 0-1. Gra podopiecznych Piotra Stokowca pozostawiała wiele do życzenia i popularni "Niebiescy" odnieśli zasłużone zwycięstwo.
W spotkaniu z "Góralami" na pewno nie wystąpi Dawid Plizga, który nie zdołał wyleczyć kontuzji stawu skokowego, jakiej nabawił się w ostatnim meczu z Ruchem. Do składu nie wróci też raczej Janek Pawłowski, który wciąż przechodzi rehabilitację po ciężkim urazie. Pozytywną wieścią jest jednak możliwość powrotu do kadry meczowej Niki Dzalamidze, a także obrońcy - Martina Barana, który odbył karę za nadmiar żółtych kartek.
Podbeskidzie zamelduje się w Białymstoku bez Górkiewicza i Blażka, a także wykartkowanego Koniecznego.
W tabeli Podbeskidzie poprawiło nieco swoją sytuację po ubiegłotygodniowym zwycięstwie nad Widzewem Łódź. Pozwoliło ono Góralom złapać oddech i odbić się nieco od dna, aby z powodzeniem walczyć o dalszy byt w Ekstraklasie.
Dla Jagi, zwycięstwo z Podbeskidziem jest bardzo potrzebne. Nie tylko ze względów sportowych, tzn. awansu do czołowej ósemki, a zarazem grupy mistrzowskiej, ale także ze względu na tragicznie zmarłego, wieloletniego kibica i spikera podczas meczów Jagiellonii - Maćka "Bułę" Kotarskiego, któremu piłkarze żółto-czerwonych z pewnością zechcą zadedykować zwycięstwo w piątkowym spotkaniu.
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA
23. kolejka T-Mobile Ekstraklasy
21 lutego 2014, godz. 18:00
Stadion Miejski w Białymstoku