Błażejinho | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Pomeczowych wypowiedzi udzielili nam piłkarze Jagiellonii Białystok: Maciej Gajos, Rafał Grzyb oraz Michał Pazdan.
Maciej Gajos: (na zdjęciu) - Już tyle straciliśmy takich samych bramek, więc myślę, że takie błędy nie powinny już nam się zdarzać. Praktycznie sami stwarzamy sytuacje rywalom, bo tracimy piłkę w okolicy 40 metra. Straciliśmy bramkę, napędzamy w ten sposób przeciwnika i po chwili tracimy drugą. Śląsk kontrolował wynik spotkania do przerwy, dopiero po przerwie coś tam się ruszyło, ale niestety znów tracimy trzeciego gola w taki sam sposób. Śląsk sobie sam nic nie stworzył, bo można powiedzieć, że to my im pomogliśmy zdobyć te bramki.
Mecz z Koroną już we wtorek, więc szybko trzeba się otrząsnąć i zakończyć ten sezon u siebie zwycięstwem.
Rafał Grzyb: - Na pewno tego meczu nie można zaliczyć do udanych, bo po naszych błędach straciliśmy trzy bramki i po prostu polegliśmy na całej linii. Śląsk na pewno zagrał bardziej odważnie, agresywnie i było to widać w grze, więc zasłużenie wygrał.
Oczywiście po takim spotkaniu gorzkie słowa cisnął się na usta, ale myślę, że taki drugi mecz w naszym wykonaniu na pewno się nie powtórzy.
Chyba każdy za bardzo uwierzył w to, że mamy pewne utrzymanie i po co mamy walczyć skoro i tak nic nam nie grozi...
Michał Pazdan: - Wyszliśmy dzisiaj po to, aby starać się grać piłką od tyłu, ale niestety daliśmy Śląskowi dwie bramki. Chcieliśmy stwarzać sobie sytuacje poprzez grę piłką. Śląsk, patrząc na ich skład, jest to klasowy zespół, dlatego widać było, jak swobodnie później operują piłką i ciężko było nam się przeciwstawić, bo zupełnie inaczej mieliśmy wejść w ten mecz.
Pozostaje mi przeprosić za ten mecz za cały zespół, bo tak grać nie można. Dobrze, że są jeszcze te dwie kolejki, bo trzeba zapomnieć o tym meczu i zacząć grać.