O godzinie 11:00 rozpoczęło się towarzyskie spotkanie pomiędzy Jagiellonią, a spadkowiczem z Ekstraklasy - Widzewem Łódź.
Niemalże już od początku meczu przewagę na boisku uzyskali piłkarze Michała Probierza. W ofensywie głównie byli widoczni Patryk Tuszyński, Damian Kądzior, czy też Janek Pawłowski, ale to zupełnie kto inny trafił do bramki Widzewa jako pierwszy. W 38. minucie Maciej Gajos wykonywał rzut rożny, po którym w polu karnym Widzewa było małe zamieszanie, a do piłki na 16. metrze dopadł Sebastian Madera, który umieścił futbolówkę w bramce Patryka Wolańskiego tuż przy słupku. W drugiej części, gra na boisku się bardziej wyrównała i Widzewiacy w 70. minucie mogli doprowadzić do wyrównania, bowiem nasi rywale mieli rzut karny po rzekomym faulu Madery na Rybickim. Rzut karny na bramkę chciał zamienić Mateusz Broź, ale świetną interwencją popisał się Krzysztof Baran, który obronił strzał napastnika Widzewa. Osiem minut później Jagiellończycy podwyższyli prowadzenie. Pierwsza swoją bramkę dla Jagi zdobył Patryk Tuszyński, który po podaniu od Filipa Modelskiego podbiegł z piłką kilkanaście metrów i swym strzałem nie dał szans na obronę Wolańskiemu. W końcówce meczu Tuszyński mógł ponownie zaliczyć trafienie, ale niestety zabrakło naszemu napastnikowi szczęścia. W końcowych minutach groźnie wyglądającej kontuzji nabawił się Filip Modelski i na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa Modelskiego w grze.

Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 2:0 (1:0)
Madera 38', Tuszyński 78'

Jagiellonia: K.Baran - Modelski, Madera, Wasiluk, Jasiński - Leimonas, Grzyb - Pawłowski (74.Świderski), Gajos, Kądzior (64.Dzalamidze) - Tuszyński.

Widzew: Wolański (81.Derbisz) – Stępiński (74.Krzeszewski), Nowak, Sołtysik, Kozłowski (66.Karwat), Augustyniak, Zgarda (66.Warchoł), Rybicki (80.Czapliński), Kasprzak, Pietrowski (46.Jastrzębski), Broź.


Punktualnie o godzinie 13:00 w Gutowie Małym rozpoczął się drugi, dzisiejszy sparing naszej drużyny. Rywalem był II-ligowy MKS Kluczbork.
Podobnie jak w meczu z Widzewem, tak i z MKS-em to Jagiellończycy od początku narzucili swoje tempo gry rywalom. Na bramkę zawodników z Kluczborka nacierali swymi atakami głównie dwaj Mateuszowie - Wrzesień oraz Piątkowski i to właśnie ten drugi w 36. minucie zastawił się w polu karnym przeciwników, po czym oddał piłkę Karolowi Świderskiemu, a ten strzałem z lewej nogi pewnie umieścił piłkę w bramce Krystiana Rudnickiego. W końcówce meczu z Widzewem, oraz na koniec pierwsze połowy sparingu z MKS-em trener Probierz próbował gry w osłabieniu, co w jakimś tam stopniu wychodziło, ponieważ w tych okresach gier nasza drużyna nie straciła żadnych bramek. W drugiej połowie spotkania z MKS-em na boisku niewiele się działo, a najważniejszym wydarzeniem był rzut karny, który mieli nasi rywale po faulu Jakuba Słowika. Nasz bramkarz jednak odpłacił się za sprokurowanie tej "jedenastki" i w 82. minucie obronił strzał Zaniewskiego z 11. metrów. W końcówce swego szczęścia próbował jeszcze Mateusz Piątkowski, ale bramkarz przeciwników dobrze interweniował. Jagiellończycy pokonali MKS Kluczbork 1:0 i udanie zakończyli zgrupowanie w Gutowie Małym.

Jagiellonia Białystok - MKS Kluczbork 1:0 (1:0)
Świderski 36'

Jagiellonia: Drągowski (46.Słowik) - Waszkiewicz (75.Maliszewski), Baran, Maliszewski (46.Pawlik), Straus (57.Dudała) - Wrzesień (46.Gajko, 63.Świderski), Tymiński - Malinowski, Świderski (46.Buzun, 84.Wrzesień), Dzalamidze (34.Romanczuk) - Piątkowski.

MKS Kluczbork: Rudnicki (46.Paprocki) - A.Orłowicz, Ganowicz, Gierat, Kowalski, Komor, Arian, Niziołek, Wolkiewicz, Marzec, Zaniewski.