Błażejinho | 1 Lutego 2015 g. 11:14
W piątek wystartowała już siódma seria gier T-Mobile Ekstraklasy, a w ramach niej drużyna Jagiellonii Białystok w sobotni wieczór w Kielcach zmierzy się z miejscową Koroną.
Kielczanie w poprzedniej kolejce stoczyli ciężką bitwę, ponieważ w Warszawie skonfrontowali się z Legią. Mistrz Polski wyszedł na to spotkanie w mocno rezerwowym składzie, ale pomimo tego i tak pokazali swoją wyższość na rywalami z Kielc. Legia pokonała Koronę 2:0, a bramki dla Legii zdobywali Orlando Sa oraz Marek Saganowski.
Kogo zabraknie?
W drużynie Jagiellonii na boisku w Kielcach z pewnością nie obejrzymy Jakuba Słowika, który w poprzednim meczu wyleciał z boiska za czerwoną kartkę i teraz czeka go przymusowa pauza. Zabraknie prawdopodobnie także Tarasa Romanczuka, który w meczu przeciwko Śląskowi nabawił się mięśniowego urazu. Natomiast w dalszym ciągu pod znakiem zapytania stoją występy Sebastiana Madery, Daniego Quintanty oraz Krzysztofa Barana. O ile, bardzo duże jest prawdopodobieństwo, że dwóch pierwszych zobaczymy w sobotę na boisku, to Barana najprawdopodobniej nie ujrzymy, a między słupkami naszej bramki stanie Bartłomiej Drągowski.
Sporo problemów kadrowych ma także szkoleniowiec kieleckiej Korony - Ryszard Tarasiewicz. Z Jagą na pewno nie zagrają: Zbigniew Małkowski, Paweł Sobolewski, Nabil Aankour, Serhij Pyłypczuk, Bartosz Kwiecień, Kyrylo Petrow, a także Moussa Ouattara. Ostatni z wymienionych zmuszony jest do pauzowania za otrzymaną czwartą żółtą kartkę w sezonie, natomiast pozostali piłkarze zmagają się z urazami. Nie wiadomo także, czy zdolny do gry będzie były reprezentant Francji - Olivier Kapo, bowiem zmaga się on z kontuzją stawu skokowego.
Korona w tym sezonie
Gra kielczan w obecnym sezonie jest dramatyczna. Po sześciu meczach nasi najbliżsi rywale uzbierali tylko jeden punkt, co oczywiście skazuje ich na ostatnią pozycję w tabeli. Korona jak dotąd zremisowała tylko z Pogonią Szczecin, natomiast przegrywała z Zawiszą Bydgoszcz, GKS-em Bełchatów, Cracovią, Górnikiem Zabrze oraz Legią Warszawa.
Historia Jagiellonii z Koroną
Dotychczas oba kluby mierzyły się ze sobą 32 razy, natomiast bilans tych pojedynków jest korzystniejszy dla Jagiellonii. Białostoczanie trzynastokrotnie pokonywali kielczan, dziewięć razy obie ekipy dzieliły się punktami, a Korona zanotowała dziesięć zwycięstw. Bilans bramkowy wynosi 40:36 dla Jagi.
Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zostało rozegrane w maju obecnego roku, kiedy to przy Słonecznej padł wynik iście hokejowy, bo 4:4. Dla Żółto-Czerwonych strzelali wówczas Maciej Gajos, Martin Baran oraz dwukrotnie Dani Quintana, natomiast trafienia dla Korony zaliczyli: Abzał Beisebekov, Maciej Korzym oraz dwukrotnie Przemysław Trytko.
Przewidywane jedenastki:
Korona: Cerniauskas - Kuzera, Dejmek, Malarczyk, Leandro - Golański, Marković, Jovanović, Kiełb - Janota - Trytko
Jagiellonia: Drągowski - Modelski, Madera, Pazdan, Jasiński - Grzyb, Gajos - Frankowski, Quintana, Tuszyński - Piątkowski
Spotkanie Korona - Jagiellonia rozpocznie się już w sobotę o godzinie 20:30, na stadionie przy ulicy Ściegiennego 8 w Kielcach.