Na początku złe wieści. Indywidualnie trenują Rafał Grzyb i Taras Romanchuk. Nie wiadomo, czy uda im się wyzdrowieć do piątku. Wygląda na to, że naszego kapitana w składzie zastąpi Igors Tarasovs który dwa ostatnie mecze przesiedział na ławce. Wtedy Michał Pazdan zajmie miejsce w środku boiska, a Łotysz stworzy parę stoperów z Sebastianem Maderą.
Są i dobre wiadomości. Na pełnych obrotach trenują już dwaj Gruzini – Nika Dzalamidzie i George Popchadze. Na ten moment przegrywają rywalizację. Bliżej pierwszego składu są Przemek Frankowski i Jonek Straus, którzy zaprezentowali się w dwóch ostatnich spotkaniach naprawdę solidnie. Rywalizacja trwa także w ataku. W meczu z Ruchem w pierwszym składzie zagrał Janek Pawłowski, za to Patryk Tuszyński wszedł z ławki i zaliczył tzw. „wejście smoka”. Temu drugiemu ławka zawsze dobrze robiła. Na ten moment bliżej gry od początku jest nasz wychowanek. Bardzo możliwe, że trener Probierz zostawi Tuszyńskiego w rezerwie i będzie liczył, że w razie niekorzystnego rezultatu, Patryk wejdzie i odmienii losy spotkania.
1:3
-:-