Czy ucho oderwało się już od kubka? [RELACJA]
MaciekR  |  5 Kwietnia 2016  g. 0:07  |  Aktualizacja: 5 Kwietnia 2016  g. 10:50
Kolejne spotkanie ostatniej szansy i kolejna kompromitacja, bo ciężko inaczej nazwać 0:3 u siebie z tak słabo grającym Podbeskidziem. Po meczu dodatkowo spięcia między kibicami, zawodnikami i samym trenerem Probierzem. Czy kryzys w trójkącie Trener-Piłkarze-Kibice da się jeszcze jakoś naprawić?


1. Wielkie (?) nadzieje.



Ciężko stwierdzić, czy my jako Kibice oczekiwaliśmy nadzwyczaj dużo? 3 punkty z Góralami i prosta droga do ósemki to wydawało się czymś na standardowym dla piłkarzy poziomie trudności. Wydawało się, że każde zestawienie personalne odpowiednio zmotywowane jest na luzie, grając  w miarę rozsądnie w stanie po prostu wygrać. Nikt chyba nie spodziewał się rozmiarów rezultatu, czego pokłosiem były takie, a nie inne reakcje na trybunach. Zestawienie na Podbeskidzie Probierz wystawił stosunkowo zaskakujące. Na ławce usiedli m. in Vassiljev i Góralski (który ostatecznie nie powąchał murawy), a niełatwo zrozumieć też chociażby wyznaczenie pozycji nr 10 dla Przemka Frankowskiego. W momencie jak zobaczyłem skład zapaliła mi się pierwsza lampka, ale widziałem wcześniej Górali i zdawałem sobie sprawę, że aż tak monumentalną przeszkodą do przejścia nie są.

2. Przepraszam.. coś... coś się zepsuło.

Żarówka o większej mocy zapaliła się w 14 minucie, kiedy to piłka została omyłkowo strącona przez Marka Wasiluka. Zdarza się i w piłce to nie pierwszy raz, kiedy ktoś pakuje samobója i autentycznie pretensje o to są delikatnie bez sensu. Tym bardziej, że był to stały fragment i tłok w mały sposób usprawiedliwia tą wpadkę. To co nie powinno mieć miejsca to druga bramka dla Podbeskidzia. Zero komunikacji pomiędzy Drągowskim a Gutim sprawiło, że Brazylijczyk miał minę jakby właśnie utopił milion dolarów i w sumie mu się nie dziwię.

fot. Ekstraklasa.tv 

I tutaj też pytanie co przeanalizuję pod koniec kogo zabolała ta porażka bardziej, a kogo mniej. Niemniej jednak Jagiellonia schodziła na przerwę z bagażem dwóch goli, gwizdami kibiców i nieciekawą perspektywą kolejnych czterdziestu pięciu.

3. Wciąż to samo.

W drugiej połowie trener Probierz zaryzykował. Graliśmy trzema obrońcami, a na prawe skrzydło poszedł Piotr Tomasik. Jedno co zastanawia dlaczego zamiast defensywnego piłkarza z przodu nie mógł go po prostu już wtedy wymienić na Mystka, lub Vassiljeva skoro i tak i tak narażeni byliśmy na kontry Podbeskidzia. To są małe aspekty na które człowiek w praktyce nie zwracał uwagi, ale jak widzi się kilka kompromitacji w krótkim odstępie czasu, to każdy z małych aspektów staje się o wiele bardziej zasadny. Dodatkowo ciężko wymagać od Piotra Tomasika instynktu strzeleckiego, albo zimnej krwi w każdej dogodnej sytuacji. Karny zgasił już wszystkie świeczki nadziei. Żółta kartka dla Drążka sprawiła, że zrobił sobie 2 tygodnie wolnego, a dalsza część meczu wniosła jedynie zmianę w cyferkach.

4. Głośne Outro.

Mnie jako kibica bolą te obrazki. Zdaje sobię doskonale sprawę z emocji i tego co działo się w głowach obydwu stron. Wiem dlaczego w taki sposób zachowywali sie jedni i drudzy. Bolą mnie też dla tego, że nie wiadomo co w tej sytuacji zrobić. Kibice mają swoje oczekiwania i są załamani, sztab dwoi się by dokonać zmian. Zawodnicy trenują każdego dnia i szukają rozwiązań. Kadry już nie zmienimy. Możemy ewentualnie dokoptować piłkarza, dwóch na bazie wolnego transferu, ale czy będziemy się bić o utrzymanie, czy na farcie załapiemy się do górnej ósemki to będzie musiał to zrobić ten sam kolektyw. Pytanie tylko, czy magia Probierza wciąż działa? Czy karta w końcu odwróci się na stałe? Ja osobiście wierzę, że tak bo kolektyw z sezonu 14/15 dał wspomnienia, które zostaną na całe życie, a piłkarze będący obecnie w kadrze nie są o wiele gorsi i jeśli nikt nie zrezygnuje, a wszyscy wyrażą wolę walki do końca to mam nadzieję, że się uda i do takich sytuacji jak wczoraj nie dojdzie już nigdy. Chyba, że ucho się już urwało i na dniach wszystko zaczniemy budować od nowa.

5. Infografika

Maciej Rogowski

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
11
25
21-7
2
Raków Częstochowa
11
23
15-4
3
Cracovia
11
23
22-15
4
Jagiellonia Białystok
11
22
18-17
5
Pogoń Szczecin
11
19
17-13
6
Legia Warszawa
11
16
18-12
7
Widzew Łódź
11
16
13-12
8
GKS Katowice
11
15
18-13
9
Piast Gliwice
11
15
10-10
10
Motor Lublin
11
15
10-13
11
Zagłębie Lubin
11
14
8-14
12
Górnik Zabrze
11
12
13-14
13
Korona Kielce
11
12
9-16
14
Stal Mielec
10
11
8-11
15
Radomiak Radom
10
9
14-18
16
Lechia Gdańsk
11
9
13-21
17
Puszcza Niepołomice
11
8
10-19
18
Śląsk Wrocław
9
4
9-17
 
OSTATNI
19.10.2024, 17:30
 
 

1:3

 
NASTĘPNY
24.10.2024, 18:45
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
3
Jarosław Kubicki
3
Afimico Pululu
3
Jesus Imaz
2
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
1
Taras Romanczuk
1
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
1
Miki Villar
1
Mateusz Skrzypczak
1
Kristoffer Hansen
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.