Jaga zaczyna dołować, mam więc uzasadnienie do opublikowania rankingu zawodników, których istotne dla wyniku spotkań pomyłki spowodowały utratę bramek lub ich nie zdobycie, skutkujące remisem lub porażką.

 W meczu Jaga-Zagłębie (1:2) gole traciliśmy tak:

46:18. Woźniak fauluje Góralskiego. Sędzia gwiżdże, przerywa grę.

47:00. Sędzia oddaje piłkę Tomasikowi. Tomasik oddaje piłkę bramkarzowi Zagłębia.

47:40. Tomasik bezsensownie fauluje Woźniaka. Sędzia dyktuje rzut wolny.

48:17. Tomasik stoi z tyłu za Nesporem, zamiast go zastawić. Gol.

51:44. Runje źle wybija piłkę.

51:45. Tomasik nie blokuje niespodziewanego strzału Woźniaka. Gol.

To z tyłu. A z przodu?

Cernych. Co dostał, to spieprzył. A dostał niemało. Zmarnowanie tych wszystkich okazji woła o pomstę do nieba. Vassiljev. W swoim najgorszym stylu: to za lekko, to za mocno. To za krzywo, to za prosto. To za nisko, to za wysoko. Słabo też moim zdaniem zagrali Świderski, Frankowski czy Szymański, ale nie mieli oni bezpośredniego udziału w ustaleniu wyniku ostatniego spotkania.

Moje punkty ujemne za frajersko przegrany mecz z Zagłębiem:

Fiodor Cernych         – 6

Piotr Tomasik           – 5

Kosta Vassiljev          – 3

Ivan Runje                 – 3

Po zsumowaniu udziału poszczególnych zawodników w zawaleniu wymienionych niżej sześciu spotkań, moja subiektywna czarna tabela zawodników Jagiellonii, którzy przysłużyli się do ich niewygrania, przedstawia się następująco [ujemne punkty policzyłem za następujące potyczki: Legia-Jaga (1:1), WisłaP.-Jaga (1:0), Jaga-Lechia (0:1), Jaga-Pogoń (0:0), BBN-Jaga (0:0), Jaga-Zagłębie (1:2); pojedynków zwycięskich tutaj nie wliczam].

Fiodor Cernych         – 21

Przem. Frankowski   – 10

Karol Mackiewicz     – 9

Kosta Vassiljev          – 8

Łukasz Burliga           – 8

Piotr Tomasik           – 5

Jacek Góralski           – 4

Damian Szymański   – 3

Taras Romanczuk     – 3

Ivan Runje                 – 3

Marek Wasiluk         – 3

Rafał Grzyb                – 2

Karol Świderski         – 2

Czop

foto: Grzesiek Chuczun, Jagiellonia.net

@ Buczek. No i po co ta agresja?
@ Adamski. No i po co ta agresja?

@Piotr Parker. Też mam podobne obserwacje. Ale uważaj co piszesz, bo zaraz podpadniesz nałogowym opluwaczom typu Adamski/Buczek :-)

@ Adamski. Skasował swoje wpisy, ale ja pozostawię moje odniesienie do nich, jak niżej. 
Nie wiem czy moje argumenty dotrą do ciebie, bo cały czas zajmujesz się opluwaniem mnie i tego co piszę, i wygląda na to że jest to twoja idee fixe nie do przezwyciężenia. Ale spróbuję. Postaraj się to przeczytać ze zrozumieniem, bo znów coś namieszasz.
Jak widzę, jesteś za sprzedawaniem piłkarzom wyłącznie wazeliny. Jeśli grają dobrze, to chwalić (co robią inni koledzy z tej redakcji), a jak grają źle to milczeć (czego właśnie nie robię i to cię irytuje). 
Nie rozumiesz pojęcia fair play. Fair play byłoby wtedy, jeśli by Zagłębie przerwało grę z powodu kontuzji Góralskiego. Ale to nie Zagłębie przerwało grę. Zagłębie nie było fair. Grę przerwał sędzia. Dlatego Tomasik nie powinien odrzucać piłki bramkarzowi Zagłębia. Zatem wypisujesz głupoty, gościu. 
Nie znasz też kawału o partyzantach (stąd wziął się leśniczy, a nie myśliwy), więc pitolisz bezsensowne dywagacje na ten temat.
Co do poprawności mojego języka ojczystego, to najpierw zastanów się nad sobą, cytuję: „Już Ci mówiłem człowieku, odwieś flintę .... Twoje pismactwo jest żenujace, dalekie o poprawności języka ojczystego etc.etc. Przypomina mi język polityków, a to jest najgorszy sort tego narodu. Poucz sie troszkę człowieku ... może coś Ci wpadnie do głowy.” 
Co to do diabła jest? Jakiś bełkot!
Tak że nawet nie próbuj oceniać mnie pod względem poprawności używania języka, bo napisałem i wydałem trzy grube książki oraz opublikowałem pięćset artykułów w takich gazetach jak Gazeta Prawna, Angora czy Newsweek. Do oceniania mnie jesteś za cienki.
A już wymaganie, żeby dziennikarz oceniający grę piłkarzy wskoczył w ich stroje i pokazywał na boisku co potrafi… Żeby dorównywał umiejętnościami piłkarzom… No, wybaczcie ludzie, ale to debilizm do kwadratu. Rolą piłkarzy jest grać, a rolą kibiców jest oceniać. Nie muszę być mechanikiem samochodowym, żeby ocenić, czy jakieś auto jeździ dobrze, czy też skrzypi, charczy, rzęzi, dymi jak z komina i wypuszcza olej na ulicę.
Jeśli jakiegoś autora nie lubisz, nie musisz czytać. Nikt ci nie każe. Nie piszę wyłącznie dla ciebie. Nie jesteś sam na świecie. Poczytaj sobie innych autorów.
A tak w sumie, Adamski, to grabisz sobie…

@ Piotr Parker. Coś podejrzanie często zgadzam się z tobą J. Co do Dzali, to faktycznie najpierw kontaktował się z Jagą. Ale zapamiętali mu to, że gdy odchodził, to ani dziękuję, ani pocałuj w dupę. Z nikim się nie pożegnał, ani z kolegami ani z klubem. I dlatego zrezygnowano z jego ponownych usług.