Wykorzystać dobrą passę
Morf  |  24 Maja 2017  g. 19:34
Dobiegła końca sprzedaż biletów na spotkanie Jagiellonii z Lechem Poznań, jakie będzie miało miejsce 4 czerwca. Po raz pierwszy w ostatnich latach w tak szybkim czasie od rozpoczęcia sprzedaży wszystkie wejściówki się rozeszły. Piękna sprawa i można powiedzieć, szkoda, że nie będzie w tym sezonie kolejnych spotkań.

Jagiellonia zaryzykowała przed rundą podnosząc cenę biletów i karnetów. Te drugie nie cieszyły się zbyt dużym zainteresowaniem, a dosyć często było słychać głosy niezadowolenia. Nawet początek rundy dodatkowej w lidze, mecz z Pogonią czy też Wisłą nie wzbudzały wśród fanów nazbyt dużego zainteresowania. Jednak końcówka sezonu i mecze z Legią oraz Lechem to już jazda bez trzymanki i bardzo szybko rozchodzące się bilety. Dwa komplety publiczności na koniec sezonu. Można powiedzieć wspaniała sprawa. Dzisiaj jakby stadion miał pojemność 30 tysięcy miejsc to zapewne również zapełniłby się do ostatniego miejsca. 

Niezależnie od tego jak zakończy się obecnie trwający sezon trzeba powoli myśleć już o tym co będzie. O nowych rozgrywkach i nowych rozdaniu. Zespół na pewno ulegnie zmianom. Kilka zawodników odejdzie kilku przyjdzie. Zapewne będziemy świadkami nowego. Podobnie jak Wy chciałbym by nowe było lepsze, by był kolejny awans. Sportowy i organizacyjny. Czy tak będzie – nie mam pojęcia. 

Chciałbym jedynie by mając taki kapitał klub odpowiednio do niego się przygotował. Po to by nie zmarnować tego co zostało osiągnięte. Dzisiaj jest znów moda na Jagiellonię. Moda na wygrywanie i nie można sobie pozwolić na to by to zaprzepaścić. Znów można dbać o to by karnetów na kolejną rundę sprzedawało się jak najwięcej. Wiele już słyszałem na temat nowego projektu lojalnościowego, który powinien dać sporo radości tym kibicom, którzy zawsze są z Jagą. Nie można o nich zapominać. Tak po prostu, bo tak buduje się wieloletnie więzy, których nie złamią słabsza forma gra i inne okoliczności. Sezonowcy dzisiaj są jutro ich nie ma. Trzeba by jak najwięcej sezonowców pozostało, zmieniło się w stałych bywalców słonecznej i coś im trzeba zaproponować. Oprócz nazwisk, pięknej gry, rozważnych cen potrzeba trochę szacunku, a zasada wzajemości da o sobie znać i będzie można czerpać. Zbudować długofalowy zasób, który zawsze będzie, a nie tylko na zasadzie pływów. 

Stała się świetna okazja by budować. Nie zaprzepaśćmy tego. Wszyscy.
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
24
50
46-19
2
Raków Częstochowa
24
49
34-14
3
Jagiellonia Białystok
24
48
45-29
4
Legia Warszawa
24
40
46-32
5
Pogoń Szczecin
24
40
36-26
6
Cracovia
24
38
42-34
7
Górnik Zabrze
24
37
32-29
8
Motor Lublin
24
36
35-40
9
GKS Katowice
24
33
33-30
10
Piast Gliwice
24
33
25-24
11
Korona Kielce
24
32
23-30
12
Radomiak Radom
24
28
32-38
13
Widzew Łódź
24
27
27-39
14
Stal Mielec
24
23
25-34
15
Zagłębie Lubin
24
22
20-37
16
Puszcza Niepołomice
24
22
22-34
17
Lechia Gdańsk
24
21
25-42
18
Śląsk Wrocław
24
15
21-38
 
OSTATNI
09.03.2025, 17:30
 
 

0:1

 
TRWA!
13.03.2025, 18:45
 
 

0:0

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
13
Jesus Imaz
7
Afimico Pululu
3
Jarosław Kubicki
3
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
3
Kristoffer Hansen
3
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
3
Darko Churlinov
2
Miki Villar
2
Mateusz Skrzypczak
1
Taras Romanczuk
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2025 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.