Morf | 13 Kwietnia 2018 g. 21:28 | Aktualizacja: 14 Kwietnia 2018 g. 9:15
Jutro zaczynamy sprawdzać kto jest chłopakiem, a kto mężczyzną. Jagiellonia w spotkaniu przy Słonecznej podejmie Górnika Zabrze. Jeśli myśli o pozycji medalowej, nie może pozwolić sobie na stratę punktów.
Tak to już jest, że można w pewnych momentach pozwolić sobie na margines błędu. Jest jednak czas, że przychodzi chwila, kiedy mówimy sprawdzam. Ten czas właśnie nadchodzi i Jagiellonia musi to pokazać, musi. Jako kibic mogę się czarować tekstami pod tytułem - nie pompujmy balona, to niemożliwe, nie stać nas, Lech gra super piłkę, Legia też nie odpuszcza. Tak, to w części prawda. Jakaś część mnie mówi, że to wszystko jest logiczne. Jakaś częśc powtarza we mnie, że z takim budżetem, z takimi niedoskonałościami, z takim całokształtem sytuacji nie możemy być na szczycie.
Jest jednak serce i dusza , które to wszystko pomijają i szepczą, a może i nawet wyraźnie i głośno mówia - jeszcze nie krzyczą - teraz nasz czas, to trzeba wykorzystać, to trzeba złapać. Jak ten pociąg, który w Twoim życiu może jechać ten jeden raz i jeśli do niego nie wsiądziesz, nigdy może nie zasmakujesz, jak wygląda podróż koleją.
Juto mecz z Górnikeim. Nie będę rozpływał się nad tym jak gra Angulo, jak dogrywa Kurzawa czy też Kądzior. Nie będę rozpływał się nad grą Żurkowskiego. Nie. Górnik gra dobrze, momentami porywał swoją fantazją, ale jest kilka " ale".
Po pierwsze przyjeżdza do Białegostoku. Po drugie Jaga będzie w dużo zmienionym składzie w porównaniu do meczu z płocką Wisłą. Po trzecie zespół będzie chciał za wszelką cenę pokazac, że jest klasowy i dalej należy na niego stawiać. Po czwarte mamy klasowych zawodników i wiemy, że umieją grać.
To wszystko powoduje, że serce z duszą wygrywają i jutro z całych sił będę trzymał kciuki za Jagę, będe jej kibicował ile mam pary w płucach, bo wiem, że to ich może niesć do wygranej. Chcę i liczę na trzy punkty!
Jutro widzimy się na stadionie!