Zatrzymać Wisłę!
Matthev  |  29 Kwietnia 2018  g. 9:29  |  Aktualizacja: 5 Maja 2018  g. 22:59
Seria porażek została przełamana w Kielcach, więc w rywalizacji z Wisłą należy potwierdzić powrót do formy. Sezon wkracza w decydującą fazę, gdzie nie ma już miejsca na najdrobniejsze potknięcie, więc zwycięży ten, kto popełni najmniej błędów.

Spotkania z Białą Gwiazdą nigdy nie należa do łatwych. Lata świetności drżyna z Krakowa ma za sobą, co wcale nie znaczy, że przestała się w ekstraklasie liczyć. Wisła to wciąż wielki jak na polskie warunki klub, który obecnie szuka swojej drogi, by wrócić na szczyt. Przekonać się o tym, Jagiellonia mogła już dwukrotnie. Pierwsze spotkanie pod Wawelem zakończyło się remisem, głównie dzięki fenomenalnej postawie między słupkami, debiutującego wówczas w Żółto-Czerwonych barwach Mariusza Pawełka. Rewanż w Białymstoku padł już łupem gospodarzy, którzy zwyciężyli 2:0.

  Spotkanie z Koroną na ławce rozpoczął Arvydas Novikovas, co było nie małym zaskoczeniem dla białostockich kibiców. Patrząc jednak obiektywnie Litwin w ostatnich tygodniach nie prezentował tego, do czego zdążył już nas przyzwyczaić. Jego indywidualne przebłyski nie były już tak częste, a fani coraz częściej irytowali się postawą skrzydłowego. W Kielcach ponownie zobaczyliśy Novikovasa jakiego lubimy, pewnego siebie (nawet za bardzo), dynamicznego i skutecznego. W dużej mierze to wejście właśnie Arvydasa odmieniło wizerunek spotkania i zapewniło Białostoczanom komplet punktów.

  Kryzys miejmy nadzieję został już zażegnany, a przed nami kolejne genialne występny naszych zawodników. Wiadomo było, że Jagielonia nie będzię w stanie utrzymać wysokiej formy z początku roku przez całą rundę, moment gorszej gry w końcu musiał przyjść. Teraz wszystko wskazuje na to, że drużyna Ireneusza Mamrota wraca na zwycięską scieżkę i rzuca rękawice w walce o mistrzowsto Polski, chociaż niktórzy "kibice" już zdążyli ponarzekać...

  Swoje spotkania przed Wicemistrzem Polski zagrała już Legia i Lech. Poznaniacy ulegli Górnikowi, co otworzyło Żółto-Czerwonym furtkę na objęcie fotelu lidera po 33. kolejce. Potrzebne jest do tego jednak zwycięstwo z Białą Gwiazdą przy Słonecznej, dlatego wszyscy widzimy się na stadionie.
Powiązane linki:
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
18
38
33-14
2
Raków Częstochowa
18
36
25-11
3
Jagiellonia Białystok
18
35
32-25
4
Legia Warszawa
18
32
36-23
5
Cracovia
18
31
36-28
6
Górnik Zabrze
18
30
26-20
7
Motor Lublin
18
28
27-30
8
Pogoń Szczecin
18
27
25-21
9
Widzew Łódź
18
25
24-25
10
GKS Katowice
18
23
27-25
11
Piast Gliwice
18
22
18-18
12
Radomiak Radom
18
20
23-26
13
Stal Mielec
18
19
19-24
14
Zagłębie Lubin
18
19
16-27
15
Puszcza Niepołomice
18
18
17-26
16
Korona Kielce
18
18
15-27
17
Lechia Gdańsk
18
14
18-33
18
Śląsk Wrocław
18
10
14-28
 
OSTATNI
19.12.2024, 21:00
 
 

0:0

 
NASTĘPNY
02.02.2025, 14:45
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
10
Jesus Imaz
4
Afimico Pululu
3
Jarosław Kubicki
3
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
3
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
3
Kristoffer Hansen
2
Darko Churlinov
1
Taras Romanczuk
1
Miki Villar
1
Mateusz Skrzypczak
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.