Matthev | 7 Sierpnia 2018 g. 19:22
Zbroimy się! Gra w Europie wymaga szerokiej i wyrównanej kadry, więc działacze Jagiellonii nie próżnują. Rywalizacja w zespole zawsze podnosi poziom i wymusza na zawodnikach dodatkową pracę, nie pozwala na zbytni komfort, każdy musi walczyć o swoje minuty. Takim oto sposobem możemy powitać w Żółto-Czerwonych Milo Savkovicia!
Kim jest Milo Savković? 25-letnim, Serbem, wychowankiem BSK Borca, mogącym występować zarówno na lewym, jak i prawym skrzydle oraz , w razie konieczności, na pozycji ofensywnego pomocnika. Milo Savković znajduje się właśnie, w prawdopodobnie życiowej dyspozycji, właśnie wraz ze Spartakiem Subotica wypchnął za burtę europejskich pucharów, faworyzowaną Spartę Pragę. Pokonując Czechów w dwumeczu, aż 4:1.
Nowy nabytek Jagiellonii zdążył się popisać w tym sezonie już 4 trafieniami, a zagrał dopiero 6 spotkań. Jak widać Milo Savković jest gwarantem bramek, który bez wątpienia w Białymstoku się przyda. Pozostaje tylko pytanie jak odnajdzie się w Białymstoku i jak rozwinie się sytuacja z Przemysławem Frankowskim. Jeżeli bowiem Przemek zostanie na Podlasiu to będziemy mieli jedną z najlepszych ofensyw w lidze, o ile nie najlepszą, a trener Mamrot będzie musiał znaleźć minuty dla każdego – zarówno Milo Savkovicia, Frankowsiego oraz Novikovasa. Oby tylko takie problemy miał nasz szkoleniowiec.
Milo witamy w Białymstoku i życzymy wielu pięknych chwil w Żółto-Czerwonych barwach!