Roman, udało się dzisiaj strzelić gola, ale niestety opuszczasz stadion nieszczęśliwy.
Oczywiście, zawsze kiedy przegrywasz u siebie to jesteś niezadowolony. Nie zareagowaliśmy dzisiaj wystarczająco mądrze kiedy prowadziliśmy 1:0 oraz 2:1, więc przeciwnik nas za to ukarał.
Miedź w poprzednich meczach grała bardzo podobnie. Czy zostaliście odpowiednio przygotowani na te starcie, czy trener uczulał was, aby być bardziej czujnym w środku pola?
Trener dał nam dobre instrukcje na to spotkanie. Byliśmy dobrze przygotowani na grę naszego przeciwnika. Niestety nie wykonaliśmy naszych zadań tak jak powinniśmy. To tylko pierwsza porażka po serii wygranych, musimy dobrze zareagować, podnieść głowy do góry i iść do przodu. To tylko jeden mecz z 37.
Następny mecz w kalendarzu to wyjazd do Płocka na mecz z Wisłą. Widziałeś wynik meczu w Warszawie [red. Wisła Płock pokonała Legię 4:1]?
Tak, widziałem, pokonali Legię 4:1. Liga będzie ciekawsza. Każdy może bez problemu powalczyć o zwycięstwo w każdym meczu. Naszym celem jest zwycięstwo zawsze kiedy wychodzimy na boisko. Czasami to się nie udaje, ale taka jest piłka. Naszym zadaniem jest dobre przygotowanie do kolejnego starcia i dobry występ przed przerwą reprezentacyjną.
0:0
-:-