Lukasz | 8 Listopada 2019 g. 11:43
Wyjazdowe spotkanie z Piastem na pewno nie będzie należało do łatwych...szykujmy się na walkę do ostatniej minuty.
Chcecie wiedzieć, kiedy Gliwiczanie ostatni raz zeszli z boiska pokonani? Już Wam odpowiadam. 20 września! Tylko dla przypomnienia dodam, że mamy już listopad. Ostatnią drużyną, która była w stanie wyrwać trzy punkty Piastowi okazała się być Cracovia, gdy na własnym boisku zwyciężyła 2:0. Od tej pory Piast rozegrał osiem spotkań. Aż 6 z nich wygrał! Jednym zdaniem - jest się czego obawiać. Jednak jeżeli myślimy o poważnych i wysokich celach musimy wygrywać z każdym, a pamiętajmy, że każda, nawet najlepsza passa, kiedyś musi mieć swój koniec. Jagiellonia w piątkowy wieczór może zakończyć sielankowy okres rywala.
Co do Białostoczan. Żółto-Czerwoni w ostatnim okresie grają "w kratkę". Cięzko jest przewidzieć, czego możemy się po nich spodziewać. Na pewno ciągle w genialnej dyspozycji jest Patryk Klimala, który miejmy nadzieję, w piątek powiększy swój dorobek strzelecki. Znaki zapytania pojawią się przy pozostałych zawodnikach. Tutaj bywa różnie. Raz lepiej, raz gorzej. Ciężko jest powiedzieć z czego to może wynikać.
Tabela ligowa aktualnie wygląda tak, że aż siedem zespołów ma matematyczne szanse na objędie fotelu lidera po obecnej kolejce. Jak widać liga jest wyjątkowo wyrównana, niestety nie o to nam chyba chodzi. Brak w kraju zdecydowanego faworyta z każdym rokiem coraz bardziej odbija się na naszych europejskich wojażach. Tym będziemy się martwić póżniej. Teraz skupmy się na pokonaniu Piasta!