OBSERWATOR: Szkody po Mamrocie trudno będzie nadrobić
Morf  |  8 Grudnia 2019  g. 13:48
W Polsce trenerzy czasami boją się piłkarzy. Trener przychodzi do klubu, chce być fajny, mieć spokój w szatni, więc mówi: Dobra, robimy gierki.

Okazało się, że Ireneusz Mamrot nie sprostał wymaganiom ekstraklasowym. Jego potencjał wystarczył co prawda na poziom III, II i I – ligowy, z Chrobrym Głogów, ale na najwyższą klasę rozgrywkową już nie za bardzo. Wprawdzie z Jagiellonią zdobył wicemistrzostwo Polski, lecz – jak się niestety okazało – był to tylko rozpęd, nadany drużynie jeszcze przez Michała Probierza. Potem działo się już tylko gorzej. W zeszłym sezonie miejsce piąte, a teraz – dziewiąte po osiemnastu kolejkach. I odpadnięcie z Pucharu Polski od razu w pierwszym podejściu. Nie tak kibice wyobrażali sobie uczczenie 100-lecia klubu. 

Najbardziej przykro było obserwować stopniową degradację Żółto-Czerwonych w sferze wolicjonalnej, że użyję ulubionego terminu trenera. Atmosfera w szatni siadła, pojawiły się pretensje do dziennikarzy, że po przegranych meczach piszą o zawodnikach źle. Ale co dawali w zamian? Z Rakowem Częstochowa dupa 0:1, z Pogonią Szczecin 2:3, z Wisłą Płock 1:3, z Piastem Gliwice 1:3, z Rakowem Częstochowa 1:2, a teraz z Zagłębiem Lubin 0:1. I pięć nędznych remisików. 

Cierpliwość kibiców stadionowych też już się wyczerpała i po beznadziejnym domowym sobotnim występie z Zagłębiem Lubin nasze gwiazdy były żegnane gwizdami zarówno po pierwszej połowie, jak i po całości. I nie da się o tym nie napisać, nie da się tego ukryć, ponieważ świadkami tego pożegnania było cztery i pół tysiąca widzów miejscowych oraz ileś tam tysięcy w telewizji. 

Czym charakteryzowała się gra zespołu Jagiellonii w poprzednim sezonie i w obecnym? Po pierwsze tym, że właśnie nie było zespołu, tylko zbiór indywidualności. Trenerowi nie udało się tych pojedynczych podmiotów piłkarskich zespolić w drużynę. Po drugie, ich gra charakteryzowała się brakiem gry. Panował natomiast chaos. Po trzecie, brak rozeznania przeciwników, brak koncepcji i brak strategii. 


A w występach poza boiskiem? Narzekanie na pecha, oraz obietnice, że następnym razem, to już my, kuźwa, tak przyciśniemy, że nie wiem co. Weźmiemy odwet za wszelkie dotychczasowe niepowodzenia. I co? I jajco. I okazywało się, że najwięcej goli rywale zdobywali po rażących, niekiedy wręcz kuriozalnych błędach naszych zawodników. Już nawet nie chcę wymieniać nazwisk, i tak każdy wie o kogo chodzi.

Jak mi się wydaje, całe zło wzięło się głównie, choć nie tylko, z braku dyscypliny. Tej na boisku i tej poza nim. W porównaniu z trenerem 90-lecia Michałem Probierzem – odmiana diametralna. Pan Michał, owszem, przyznaję że człowiek z trudnym charakterem, ale jak chciał przypilnować zawodnika

, to go przypilnował. Coś o tym wie na przykład między innymi nasz międzynarodowy obecnie reprezentant Kamil Grosicki. Za Probierza dostał w Jagiellonii taką szkołę, że do dziś mu to procentuje. W sensie pozytywnym oczywiście.A za Mamrota, czy któryś z uwielbiających go piłkarzy dostał jakąś szkołę? Tu wyręczę się opinią innego reprezentanta Polski, nie związanego co prawda z Jagiellonią, Bartosza Bereszyńskiego. „W Polsce trenerzy czasami boją się piłkarzy. Gdyby w Polsce kazali zawodnikom 45 minut przesuwać bez piłki, jak nam w Sampdorii, to zeszliby do szatni i chcieliby zwolnić tego trenera. On przychodzi do klubu, chce być fajny, mieć spokój w szatni, więc mówi: Dobra, robimy gierki” – mówi Bereszyński w „Przeglądzie Sportowym”.

Czyli, moim zdaniem, paradoksalnie – Mamrot był za dobry dla piłkarzy. Szkody po nim trudno będzie nadrobić.

Wasz Czop

Foto: Grzegorz Chuczun, Jagiellonia.net

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
31
56
70-44
2
Śląsk Wrocław
31
54
42-30
3
Lech Poznań
31
52
44-36
4
Górnik Zabrze
31
51
43-38
5
Legia Warszawa
31
50
46-37
6
Raków Częstochowa
31
49
51-34
7
Pogoń Szczecin
30
48
56-36
8
Widzew Łódź
31
42
40-41
9
Stal Mielec
31
41
39-44
10
Zagłębie Lubin
31
41
37-46
11
Piast Gliwice
31
39
33-33
12
Radomiak Radom
31
38
40-51
13
Warta Poznań
31
37
33-38
14
Cracovia
31
36
43-40
15
Puszcza Niepołomice
30
33
36-47
16
Korona Kielce
31
32
36-40
17
Ruch Chorzów
31
26
36-53
18
ŁKS Łódź
31
21
30-67
 
OSTATNI
04.05.2024, 20:00
 
 

3:2

 
NASTĘPNY
11.05.2024, 17:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
10
Afimico Pululu
10
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Kristoffer Hansen
8
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.