Tomek_1982 | 12 Lutego 2020 g. 23:37 | Aktualizacja: 13 Lutego 2020 g. 0:08
Po ponad siedmiu latach popularny "Maki" znów zagra w Białymstoku. 30-letni skrzydłowy podpisał półroczny kontrakt z możliwością jego przedłużenia o kolejny rok.
Maciek urodził się 29 września 1989 roku w Grajewie. Swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w grupach juniorskich Wissy Szczuczyn. Na podlaskich boiskach występował do 2002 roku, kiedy to został zauważony przez skautów łódzkiej akademii UKS SMS Łódź. Przez 6 kolejnych lat zbierał doświadczenie w starciach z juniorami. W wieku 18 lat zaliczył swój seniorki debiut w 3 lidze.
W 2008 roku "Maki" postanowił wrócić na Podlasie, a mianowicie został zawodnikiem suwalskich Wigier. Po dwóch udanych sezonach na drugoligowych boiskach Makuszewskim zaczęły interesować się kluby polskie, takie jak Cracovia Kraków czy Polonia Bytom, a nawet mówiło się o francuskim AC Ajaccio. Koniec końców wygrał lokalny patriotyzm i latem 2010 roku podpisał pierwszy kontrakt z Jagiellonią.
W żółto-czerwonym trykocie pograł 2 lata. To w Białymstoku zadebiutował w Lidze Europy meczami z greckim Arisem Saloniki, a także zdobył swoje pierwsze trofeum w postaci Superpucharu Polski. W tym okresie czasu strzelił 9 goli i zanotował 5 asyst. Dobra gra w Jadze zaowocowała transferem do Rosji do czeczeńskiego Tereka Grozny.
Półtora roku jakie Maciek spędził w Rosji nie może wspominać zbyt dobrze, gdyż tylko kilkanaście razy pojawił się na boisku. Dlatego w styczniu 2014 roku najpierw udał się na wypożyczenie do Lechii Gdańsk, a kiedy nadarzyła się okazja to klub z Pomorza wykupił go z Tereka. Po dwóch udanych sezonach zdecydowano się pożegnać z Makuszewskim i w styczniu 2016 roku został wypożyczony do portugalskiej drużyny Vitoria Setubal. Choć grał tam w podstawowym składzie to jednak nie potrafił pokazać swoich umiejętności w portugalskiej ekstraklasie. Po pół roku wrócił do Lechii, by za moment znów udać się na wypożyczenie tym razem do poznańskiego Lecha.
W stolicy Wielkopolski "Maki" spędził w sumie 3,5 roku. Był podstawowym zawodnikiem, zdobył 9 bramek oraz miał 26 asyst. W tym czasie ocierał się o reprezentację Polski prowadzoną przez Adama Nawałkę. Bilet na mundial w Rosji przeszedł mu jednak koło nosa, gdyż pod koniec 2017 roku zerwał wiązadła krzyżowe. Jego rehabilitacja trwała blisko 5 miesięcy. Od tamtej pory nie otrzymał zbyt wielu szans od trenera Lecha Poznań Dariusza Żurawia.
Maciej Makuszewski to 4-krotny reprezent naszego kraju. Debiutował 1 września 2017 roku w przegranym 0:4 meczu z Danią. Jedyną asystę w kadrze zaprezentował w meczu z Kazachstanem, kiedy to podał piłkę Arkadiuszowi Milikowi.
Maćku, witamy ponownie w Jagiellonii i życzymy, by numer 9 na Twoich plecach był dla Ciebie numerem szczęśliwym!