Dziesięć drużyn przez dziewięć środowych wieczorów rywalizowało o pierwsze trofeum Ligi Biznesu zorganizowanej przez Jagiellonię w Ośrodku Treningowym naszego klubu przy ulicy Elewatorskiej. Wczoraj wieczorem uroczystą galą podsumowano te piłkarskie zmagania.
Rozgrywki odbywały się na trzech boiskach o rozmiarach zbliżonych do typowego „Orlika”, wytyczonych przez Organizatorów na sztucznej płycie Bazy Treningowej Jagiellonii, która jest przykryta okazałym balonem. Chyba dla wszystkich uczestników tych zmagań gra w takich warunkach i możliwość skorzystania z szatni Ośrodka była dużym przeżyciem i samą w sobie ogromną przyjemnością. We wszystkich 45. 40-minutowych pojedynkach nie brakowało czysto sportowych emocji, ogromnego zaangażowania i przede wszystkim radości z możliwości gry w tak doskonałych warunkach. Teoretycznie były to rozgrywki amatorskie, ale w większości drużyn nie brakowało zawodników zrzeszonych w przeróżnych podlaskich klubach z niższych lig, stąd też poziom Ligi Biznesu był dość wysoki a końcowa tabela nie była znana do końcowych minut ostatniego pojedynku.
Ostatecznie pierwszym Zwycięzcą Ligi Biznesu okazała się ekipa Jagiellonii złożona z pracowników klubu a co za tym idzie, w większości z trenerów Akademii, którzy w swym piłkarskim życiu z niejednego pieca chleb jedli. W ich ręce powędrował okazały puchar a na szyjach zawisły złote medale. Tytuł wicemistrzowski powędrował do drużyny Aptel, która najliczniej stawiła się na Gali. Przez cały turniej swą grą, zaangażowaniem i frekwencją podobną w każdym meczu do tej z wczorajszego spotkania w Browarze Stary Rynek solidnie zapracowali na to drugie miejsce a co ciekawe do tytułu mistrzowskiego zabrakło im jedynie trzy minuty ostatniego ligowego pojedynku. To, że w pełni zasłużyli na tytuł wicemistrzowski potwierdził reprezentujący mistrzowski zespół Marcin Oksztulski, dodając przy tym, że jako Organizatorzy czują się zakłopotani i przekazując główną nagrodę dla ekipy Aptela. Tą nagrodą okazał się wyjazd dla całej Drużyny na jeden z meczów Reprezentacji Polski na Stadionie Narodowym wraz z transportem. Sponsorami tej nagrody są firmy współpracujące z Jagiellonią, czyli STS i Biacomex Autokary. Dodatkowo ekipa Aptela otrzymała pamiątkową koszulkę z nr.2, na której później swe autografy złożyli goście specjalni Gali – piłkarze Zoran Arsenic i Jesus Imaz a także Trener Rafał Grzyb. Pozostałe drużyny również uhonorowane zostały takowymi koszulkami, z numerami odpowiadającymi miejscom zajętym przez nich w końcowej tabeli Ligi Biznesu. Podium uzupełniła ekipa Oldbojów Jagiellonii, prowadzona przez Kapitana naszego zespołu z przełomu lat 80-tych i 90-tych ubiegłego stulecia – Antoniego Cylwika. Gra z legendami naszego klubu była dla każdej drużyny niesamowitą przyjemnością, bo takową należy uznać rywalizację z ludźmi, których się kiedyś podziwiało z trybun. Mimo upływu lat doświadczenie robi swoje i najniższy stopień podium wcale nie jest żadnym zaskoczeniem.
Końcowa klasyfikacja drużynowa Ligi Biznesu Jagiellonia:
1. Jagiellonia
2. Aptel
3. Jagiellonia Oldboye
4. Margo Worldwide
5. Adampol
6. 4 Technology
7. Lega&PEUiM
8. Tombud Zinówko
9. Rosti
10. Pallap
Oprócz wyróżnień zespołowych były również i te indywidualne.
Najlepszym Strzelcem został Adrian Suszczyński z ekipy Margo Worlwide, zdobywca 23. bramek, któremu pamiątkową koszulkę wręczał z nie ukrywanym podziwem na swej twarzy Jesus Imaz. Najlepszym bramkarzem z kolei uznany został niespełna 19-letni golkiper Aptela – Sebastian Chojnowski. W nagrodę otrzymał spersonalizowaną koszulkę bramkarską naszego klubu i nie ukrywając pozytywnego zaskoczenia, mimo młodego wieku skromnie i mądrze stwierdził, iż to nie jego zasługa a całej drużyny, bowiem wszyscy w niej atakują i wszyscy też bronią.
Tak więc pierwsza w historii Liga Biznesu Jagiellonia przeszła już do historii. Trzeba przyznać, że inicjatywa tego turnieju, która wyszła z klubu jest ciekawa i przyniosła wszystkim jego uczestników niezapomnianą dawkę przeżyć i emocji sportowych. Swoją drogą ciekawi jesteśmy, czy nasz klub pójdzie za ciosem i te rozgrywki będą kontynuowane dalej, w sezonie poza zimowym, bez okazałego balonu i na tej fantastycznie wykonanej i utrzymanej sztucznej murawie głównego boiska Ośrodka przy Elewatorskiej. My osobiście myślimy, iż byłoby warto, bo każde wyjście z taką czy inną inicjatywą do ludzi to też jeden ze sposobów na budowanie marki klubu w mieście oraz regionie a także tożsamości z nim piłkarzy-amatorów, którzy w Lidze Biznesu Jagiellonia czynnie uczestniczą.
Gratulacje za organizację Ligi jak i Gali, które były na wysokim poziomie a reakcje na każde niedociągnięcie czy też każdą uwagę od uczestników były natychmiastowe. Dobra robota!
Zdjęcia: Kamil Świrydowicz - Jagiellonia
1:1
-:-