Mecze Jagiellonii z Legią zawsze wywołują emocje wśród kibiców obu drużyn. Nie inaczej będzie i tym razem. Stołeczni fani pierwotnie mieli nie zasiąść na słynnej Żylecie, gdyż otrzymali karę za swoje występki w meczu z ŁKS-em Łódź. Klub się odwołał od tej decyzji, a Najwyższa Komisja Odwoławcza zniosła rygor natychmiastowej wykonalności. Kibiców z Białegostoku ma być około 800 osób.
Po 22. kolejce zespół ze stolicy jest liderem z 42 punktami w dorobku. W dwóch wiosennych meczach może nie zachwycają formą, ale punktują. Najpierw z problemami ograli łodzian 3:1, choć był moment w tym meczu, że to drużyna z miasta włókniarzy prowadziła. W ostatniej serii gier Legia grała w Bełchatowie z drugim z beniaminków - Rakowem Częstochowa. Zespół spod Jasnej Góry zdołał urwać punkt faworytowi tego spotkania. Mecz zakończył się remisem 2:2, a jeden z graczy gospodarzy nie wykorzystał rzutu karnego lobując panenką bramkę.
Nasz zespół nie może pochwalić się choćby takim startem na wiosnę. Porażka w Krakowie z Wisłą i domowy remis z Koroną Kielce chluby nie przynosi. Należy tutaj jeszcze wypomnieć brak strzelonej bramki przez Jagę w tym roku. Daje nam to raptem 9. lokatę w tabeli z 30 punktami.
Sobotni szlagier będzie okazją, by się przełamać z drużyną wyżej notowaną. Nie będzie to łatwe, gdyż nie wiadomo czy do tego czasu będą gotowi do gry Bartek Bida i Ivan Runje. Na pewno nie będzie mógł zagrać Zoran Arsenić, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Mecz z Legią będzie 45. w historii. W poprzedniej rundzie w Białymstoku nie było zwycięzcy, gdyż oba zespoły podzieliły się punktami. Kibice w tym meczu nie obejrzeli żadnej bramki, bo skończyło się 0:0. Do tej pory Duma Podlasia wygrała 10 razy, zremisowała 15 i aż 19-krotnie musiała uznać wyższość ekipy z Łazienkowskiej. Bilans bramek jest nader niekorzystny i wynosi 36:57.
Skład Jagiellonii na tem mecz może wyglądać następująco: Iliew - Wdowik, Tiru, Runje (Szymonowicz), Kadlec - Romanczuk, Pospisil - Camara, Puljic, Prikryl - Bida (Imaz).
My, jako jagiellonia.net, oczywiście zapraszamy na naszą
relację live, którą jak zwykle przeprowadzi Dżacek.