9 kwietnia w piątek Jagiellonia Białystok podejmie gości z Krakowa. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18, a jego rozjemcą będzie Paweł Gil z Lublina. Swoją drogą to ciekawy wybór na sędziego...
W dotychczasowych rozegranych kolejkach zespół z Białegostoku zdobył 28 punktów, które pozwalają na zajmowanie 12 lokaty w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Obecnie jest to 9 punktów przewagi nad ostatnią Stalą Mielec, która ma jednak jeszcze jeden mecz do rozegrania z Rakowem Częstochowa. Podopieczni pełniącego obowiązki pierwszego trenera Rafała Grzyba po szczęśliwym zwycięstwie z Lechem w Poznaniu odnieśli porażkę na własnym boisku ze Śląskiem Wrocław. Ogólnie Duma Podlasia rozczarowuje w tym sezonie i ciężko jest znaleźć choćby dwa mecze pod rząd, które mogłyby podobać się kibicom. Idąc prawem serii mecz z Cracovią powinniśmy wygrać lub choćby zremisować. W spotkaniu z Pasami najprawdopodobniej nie zagrają kontuzjowani Paweł Olszewski, Andriej Kadlec, Bojan Nastić, Fedor Cernych, a występ Jakova Puljicia stoi pod znakiem zapytania. Natomiast za cztery żółte kartki pauzuje Ivan Runje.
Zespół z Krakowa gra równie słabo co my w tym sezonie. Podopieczni trenera Michała Probierza zajmują 14 miejsce z 23 punktami na koncie. Ostatnie wyniki Cracovii to porażka z Piastem Gliwice oraz dość sensacyjna wygrana z Lechem Poznań. Na pewno na spotkanie z Jagiellonią trener Pasów ustawi swój zespół bojowo i będzie chciał wywieźć z Białegostoku komplet punktów. W tym spotkaniu nie zagrają Luis Rocha pauzujący za kartki, zesłani do rezerw Kamil Pestka i Radosław Kanach oraz Tomas Vestenicky, a także zdyskwalifikowany David Jablonsky.
Do tej pory oba zespoły spotykały się ze sobą 42 razy. Jagiellończycy wygrywali 16 razy, 11-krotnie padał wynik nierozstrzygnięty, a zespół z Krakowa cieszył się po zwycięstwie 15 razy. Jak wskazuje statystyka mecze pomiędzy Jagą i Pasami są zwykle na styku, co podkreśla również bilans bramkowy, który wynosi 47:49.
Z naszej strony chcemy zaprosić Was na naszą stałą relację live, którą będzie można śledzić
tutaj.