Kowal96 | 17 Kwietnia 2021 g. 22:43 | Aktualizacja: 17 Kwietnia 2021 g. 23:39
Już w tą niedzielę w ramach 25 kolejki PKO BP Ekstraklasy Jagiellonia Białystok zmierzy się z Wisłą Płock. Spotkanie zostanie rozegrane w Płocku o godzinie 15.00. Sędzią spotkania będzie Jarosław Przybył z Kluczborka.
Będzie to pojedynek 10 w tabelii Jagiellonii oraz 13 Wisły Płock. Co ciekawe bilans spotkań bezpośrednich przemawia na korzyść Nafciarzy, którzy wygrali 12 potyczek. Natomiast 11 razy Jaga zdobywała trzy punkty. Rzadko w starciach obu drużyn padał remis, gdyż zaledwie 4 krotnie. W bilansie bramek miażdżącą przewage ma drużyna z Płocka, bo aż 51 do 34. Na ten stan rzeczy składają się mecze z lat 90 kiedy to jeszcze ówczesna Petrochemia Płock upokarzała Jagę wynikami 5:0, 7:1 czy 4:1. W rundzie jesiennej to Białostoczanie byli o niebo lepsi od swoich rywali pokonując ich pewnie 5:2 po fenomenalnym meczu Puljica, który zdobył hat-tricka. Jagiellonia rozbudzona po meczu z Cracovią będzie chciała udowodnić swoje umiejętności, jednak bardzo duże problemy kadrowe występują w formacji defensywnej. Na konferencji prasowej Rafał Grzyb potwierdził, że w Płocku nie wystąpią Ivan Runje, Paweł Olszewski oraz Bojan Nastić. Dodatkowo za kartki będzie pauzował Bartek Kwiecień.
W Wiśle Płock nastąpiła zmiana trenera, dlatego Rafał Grzyb będzie miał utrudnione zadanie, żeby rozgryźć strategię przeciwników. Co ciekawe Wisła w ostatnich 5 meczach zdobyła zaledwie 2 punkty. Często zdarza się, że drużyny przełamują swoje passe podczas meczów z Dumą Podlasia. Czy będzie tak i tym razem przekonamy się już jutro o 15.00. Zapraszamy do śledzenia naszej audycji
live!