Jagiellonia nie umie, nie lubi grać z beniaminkami. Każdy może przytoczyć mecz z Wartą, wygrany 3-2 na Słonecznej, ale… każdy kto oglądał ten mecz wie jaki on miał przebieg. Trzeba mieć nadzieję, że podejście do przeciwnika będzie kompletnie inne niż w spotkaniu z Podbeskidziem. Gdzie wszyscy poza kibicami byli zadowoleni z uratowanego remisu. Stal Mielec będzie zabijać się o wygraną, gdyż układ dołu tabeli w przypadku wygranej pozwoli drużynie uciec z miejsca spadkowego.
Możemy spodziewać się bliźniaczo podobnego składu Jagiellonii jak w poprzednich dwóch meczach. Trener Rafał Grzyb nie będzie mógł skorzystać z usług zawodników takich jak Olszewski, Runje, Nastić, Cernych. Pole manewru w składzie zostało mocno zawężone i można spodziewać się jedynie kosmetycznych zmian w składzie do końca sezonu. Ot tyle o stanie faktycznym. Czas przejść do kwestii bardziej emocjonujących.
Ostatnie tak dziesięć, może dwanaście meczów(w zasadzie to cały sezon) wnosiło w życie kibica możliwość oglądania kuriozalnych sytuacji w grze Jagi. Czerwone kartki seriami, żółte też, babole w obronie, nieporozumienia na boisku, niski pressing itd. itp. W zasadzie można wymieniać długo, bardzo długo. Ostatni mecz w Płocku wywindował jednak poziom kuriozum dużo wyżej. Doskonale drodzy czytelnicy wiecie o czym piszę. I jak to piszę to się zastanawiam….. kto tym razem i co tym razem wywinie(odpi****li)???? Tym bardziej, że to mecz z beniaminkiem i to u siebie, co źle wróży. Obym był złym prorokiem. Mecz może być również mówiąc przekornie “ciekawy”, gdyż z gwizdkiem będzie biegał człowiek co jest z Płocka, mieszka we Warszawie, ale tak nie do końca i nieoficjalnie, bo mimo wszystko w Płocku. Czyli Pan Marciniak. Po raz kolejny.
Kończąc. Wielu z Was ma zapewne podobnie do mnie. Ciągnie się ten sezon jak gumamocno wyżuta balonowa. Jestem zmęczony tym sezonem i mam go dość. Dlaczego? Bo jak patrzę na miejsce w tabeli i to co prezentuje nasza drużyna na boisku, a potem spojrzę na potencjał kadrowy… to słów cenzuralnych brak by opisać to co czuję. Przypuszczam, że również tak macie. Prawda?
0:0
-:-