Białystok – stacja widmo
Szarlej  |  23 Września 2021  g. 22:42  |  Aktualizacja: 24 Września 2021  g. 15:43
Skoro przed meczem z Wisła Płock użyłem kolejowego porównania, to przecież nie wypada nie zrobić tego przed meczem z najbardziej „kolejarską” ekipą w Polsce!

W kierunku Białegostoku zmierza bowiem porządnie rozpędzony superekspres o nazwie Lech Poznań. Zachodzi duże niebezpieczeństwo, że w piątek wieczorem o 20.30 pociąg ten przemknie przez naszą stacyjkę widmo, nawet nie zauważając pana dróżnika w czapeczce z napisem „Jagiellonia”, który będzie się starał go rozpaczliwie zatrzymać…


Dlaczego tak drastycznie rozpocząłem swój wywód na temat nadciągającego piłkarskiego

wydarzenia? Powodów jest kilka. Pierwszym jest z całą pewnością skład drużyny naszych Gości. Przyjrzyjmy się jedynie wzmocnieniom:


Radosław Murawski – były kapitan Piasta Gliwice, który przyszedł za darmo po zakończeniu kontraktu z Denizlisporem (II liga turecka).


Artur Sobiech – pan, którego nikomu, a już zwłaszcza kibicom „Jagi” po pamiętnym Finale PP na Stadionie Narodowym nie trzeba przedstawić - ostatnio Karagumuruk, czyli też kierunek turecki.


Barry Douglas – może nie wywalczył składu w „Leeds United”, ale każdy szanujący się kibic „ekstraszkapy” tego zawodnika pamięta. Już zresztą zdążył ponownie o sobie przypomnieć obrońcom i bramkarzom w Polsce.


Joel Pereira - 24-letni portugalski prawy obrońca który ma za sobą grę w ligach Portugali,Cypru i Słowacji. Młodzieżowy reprezentant swojego kraju. Ostatnio bronił barw Omonii Nikozja.


Joao Amaral – zawodnik, który wrócił do Lecha po dziwnych woltach, grając ostatnio w Pacos de Ferreira i jak na razie jest kluczowym piłkarzem w ekipie z Poznania.


Adriel Ba Loua – zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej, który przyszedł do Lecha z Viktorii Pilzno i związał się z niebiesko-białymi do końca czerwca 2025 roku. Ma tam za sobą trzy bardzo udane sezony z rzędu - łącznie 11 goli i 23 asysty w 88 meczach (wszyscy skrzydłowi Lecha w sezonie 2020/2021 - 7 bramek i 11 we wszystkich rozgrywkach). Niezłe „wzmocnionko”?


Pedro Rebocho - portugalski 26-letni lewy obrońca, który ostatnio był zawodnikiem francuskiego Guingamp. Wcześniej kopał w Benfice Lizbona, której jest wychowankiem.

Roko Baturina - były młodzieżowy reprezentant Chorwacji wypożyczony z Ferencvaros Budapeszt.


Coś tam też niby „Kolejorzowi” ubyło: Tymoteusz Puchacz (Union Berlin), Karlo Muhar, Djordje Crnomarković, Hubert Sobol (Wisław Kraków), Tomasz Dejewski (zawodnik rezerw grający z musu w „ekstraklapie”), Wasyl Kraweć (CD Leganes) i Nika Kaczarawa (Anorthosis) – koniec wypożyczeń.


Zarówno po stronie wzmocnień jak i osłabień nie wspominam kilku mniej ważnych piłkarzy, których obecności lub jej braku w kadrze naszego piątkowego przeciwnika i tak nikt nie zauważy. Niemniej uważam, że taką listą wzmocnień na „tu i teraz” nie może pochwalić się przed sezonem 2021/2021 żaden klub w Polsce. Zwłaszcza, że ubytki, może po za Tymoteuszem Puchaczem są symboliczne.


Czy mam dla porównania wyliczyć wzmocnienia Jagiellonii przed tym sezonem? Nasi Czytelnicy, jako wytrawni Kibice „Jagi” zapewne znają je na wyrywki obudzeni w środku nocy, więc nie będę Ich tą litanią obrażał. Niemniej nie ma co ukrywać, że przedstawione powyżej zestawienie nowych piłkarzy Lecha może budzić w naszym obozie „lekki” niepokój. A przecież to tylko odrobina nowego węgla do kotła poznańskiej lokomotywy, która i tak ma czym w nim palić!


Drugim i chyba najważniejszym aspektem, który kompletnie wystudził mój „urzędowy optymizm” przed kolej(owym)nym meczem w Białymstoku są aktualne poczynania naszych Piłkarzy. Serio, zastanawiałem się czy pisać to słowo przez duże „P”. Ale niech im jeszcze tym razem będzie… Oto dla porównania zestawienie wyników Lecha od początku bieżących rozgrywek:


Lech – Radomiak - 0:0

Górnik Zabrze – Lech – 1:3

Lech – Cracovia – 2:0

Bruk – Bet Termalica – Lech – 1:3

Lech – Lechia Gdańsk – 2:0

Lech – Pogoń Szczecin – 1:1 (prowadzenie stracone praktycznie w ostatniej akcji meczu)

Raków Częstochowa – Lech – 2:2

Lech – Wisła (ale Kraków, bo ta z Płocka była zajęta laniem „Jagi”) – 5:0


Qrwa, jak ja bym chciał byśmy byli takim … Radomiakiem…☹. Bo czy potrzeba tego abym wrzucił tu„ dokonania” naszych „asów przestworzy”? Chyba nie tworzymy z Czytelnikami kółka zainteresowań sado – maso, abym musiał raczyć Was obrazem nędzy i rozpaczy, którym są wyniki „Jagi” od 4-tej kolejki bieżącego sezonu. Przyjeżdża do nas LIDER, który od 8-miu meczów nie zaznał smaku porażki! A my tymczasem stoimy sobie zaparkowaliśmy cichutko na peronie z 13. Nie jest to tymczasem peron z numerem 18, ale…


Tu muszę się przyznać bez bicia, że większość tego tekstu powstałą przed wtorkową „masakrą piłą mechaniczną” z Lechią Gdańsk w Pucharze Polski. Niby to nie „ekstraszkapa”, ale jakiś tam przyczynek do obrazu jagiellońskiej degrengolady wnosi… Czyli dodając w krótkich żołnierskich słowach, zostaliśmy „wystosunowani” boleśnie już w I-wszej rundzie z rozgrywek o Puchar Polski. U siebie. „Again” w stosunku 1:3. Przez drużynę z którą bardzo niefartownie przerżnęliśmy Finał PP zaledwie 3 lata temu!!! Nosz waszu (tym razem już z małej litery) mać!!!


Wreszcie trzecim argumentem przemawiającym za czekającym nas wp…rawdzie nie najlepszym wynikiem jest atmosfera, która wytworzyła się wokół obu drużyn. Kibice Lecha skończyli dyskusyjny poniekąd domowy protest, wybierają się na naszą stację „specjalem”, w ich obozie panuje uzasadniony entuzjazm. A u nas tymczasem smród, rozpiernicz, wzajemne oskarżenia, „gównoburza” wśród Kibiców i bluzgi na Klub. Nie wypowiadam się, czy uzasadnione.


Czy cokolwiek przemawia w tym meczu za Jagiellonią? Tak, jest coś takiego! To „królowa nauk” – statystyka. Pewnie redakcyjny Kolega „Sierpowy” się ze mną nie zgodzi…??. Ostatnimi laty Lech bardzo często rozbija się bowiem o nasz stadion niczym komar o szybę pędzącego auta (sorry, nie znalazłem żadnego kolejowego porównania).


W ostatnich 3-ch latach „Jaga” z „Kolejorzem” wygrała 2-krotnie – po razie w Białymstoku i w

Poznaniu, 3 razy zremisowała i raz uległa poznaniakom na ich terenie 0:4 w pierwszym meczu ubiegłego sezonu. Natomiast jeśli chodzi o mecze u siebie to „Jaga” zagrała z Lechem 20 razy odnosząc 9 zwycięstw, 6 razy remisując i 5 razy przegrywając. Bilans bramkowy: 30:30. Kilka z tych zwycięstw miało spektakularny charakter. Nie chcę sięgać daleko w przeszłość do np. pamiętnej bramki Mańka Dzienisa ??, ale wystarczy przypomnieć sobie ostatni domowy mecz zdołowanej Jagiellonii pod wodzą tymczasowego trenera Rafała Grzyba z rozpędzonym „Kolejorzem”. Leszek zaliczył „w cymbał” 1:2. Przy czym nawet ta jedna bramka dla poznaniaków była delikatnie ujmując bardzo dyskusyjna.

Ogólnie w „ekstraszkapie” Jagiellonia grała z naszymi piątkowymi przeciwnikami 40 meczów, wygrała 15 razy, zremisowała 7 i przegrała 18. Stosunek bramek: 48:74. Bilans znacznie lepszy niż z taką np. Stalą Mielec, na remis z którą dwa tygodnie temu narzekaliśmy. Tak więc..??. 


Naprawdę nie wiem jak Was Drodzy Kibice pocieszyć i nakręcić na pójście w piątkowy wieczór na Słoneczną… Patetycznie? Kibice są ze Swoją Drużyną na dobre i na złe, które właśnie „Jadze” się przytrafia! Litościwie? Każdy Kibic dopinguje, „Jaga” tego potrzebuje! Zdroworozsądkowo? Piłka jest nieprzewidywalna, nikt jeszcze nie wygrał i nie przegrał (i nie zremisował) meczu przed jego rozpoczęciem! Po ludzku? Nie będę w piątek wieczorem na Słonecznej. Bo jestem chwilowo kilka tysięcy kilometrów od Białegostoku. I żal mi jak cholera, że tak się stało.


I zazdroszczę Wam, że Wy TAM MOŻECIE BYĆ! Zróbcie to!


FOX

 
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
28
52
64-38
2
Śląsk Wrocław
28
50
38-26
3
Lech Poznań
28
48
40-32
4
Pogoń Szczecin
28
47
54-32
5
Raków Częstochowa
28
46
50-31
6
Legia Warszawa
28
46
43-33
7
Górnik Zabrze
28
45
38-32
8
Widzew Łódź
28
39
36-36
9
Stal Mielec
28
38
33-34
10
Radomiak Radom
28
35
34-43
11
Zagłębie Lubin
28
35
30-41
12
Cracovia
28
32
38-39
13
Piast Gliwice
28
32
28-32
14
Warta Poznań
28
31
26-33
15
Puszcza Niepołomice
28
29
34-46
16
Korona Kielce
28
27
30-38
17
ŁKS Łódź
28
21
26-58
18
Ruch Chorzów
28
20
29-47
 
OSTATNI
14.04.2024, 15:00
 
 

1:3

 
NASTĘPNY
20.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Kristoffer Hansen
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.