Pokaz nieskuteczności. Wiosłem po głowie: Jaga-Widzew: 0:2.
Dreptak  |  23 Lipca 2022  g. 14:28  |  Aktualizacja: 24 Lipca 2022  g. 13:18
Trudno patrzeć na te niechlujne zagrania, te bezsensowne wykopy wykonane „niewyważoną nogą”, te wrzutki i dośrodkowania lądujące poza boiskiem. Marnowanie wysiłku drużyny montującej jakąś obiecującą akcję.

Statystyki mówią, że Widzew Łódź nigdy nie doznał dwóch porażek z rzędu na rozpoczęcie sezonu. Ponieważ w pierwszym meczu trafiła się wpadka w Szczecinie, więc zgodnie ze statystyką, w Białymstoku nie mógł przegrać. I tak się faktycznie stało, z wielką oczywiście pomocą piłkarzy Jagiellonii.

0:1 zrobiło się w 72. minucie, gdy Nené w niebezpiecznej strefie całkowicie niepotrzebnie sfaulował Mateusza Żyrę (brata naszego byłego zawodnika Michała Żyry, który obecnie gra w Wiśle Kraków). Nasi obrońcy kontrolowali sytuację i byli w stanie zlikwidować ten atak. Natomiast rzut wolny podyktowany z tego miejsca, skończył się tragicznie. Puszczona petarda przez naszego byłego piłkarza sprzed dziesięciu lat, Bartłomieja Pawłowskiego, musnęła włosy Andrzeja Trubehy, następnie otarła się o wewnętrzną stronę słupka, i zakończyła swój lot w siatce. Samo okienko.

0:2 zrobiło się w 84. minucie po nieuznanym faulu na Fedorze Czernychu, kiedy piłkę przejął Bartłomiej Wdowik, podał ją do Martina Pospisila, a ten uprzejmie przerzucił ją do Jordi Sancheza, który wykorzystał prezent aż do końca i aż do bólu. Przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, wymanewrował pięciu naszych zawodników, a licząc z bramkarzem – sześciu, czyli sam w pojedynkę wydmuchał ponad połowę składu Żółto-Czerwonych i spokojnie pod nogami Zlatana Alomerowića wprowadził piłkę do bramki. Piszę że „wprowadził”, bo nie musiał nawet zbytnio się wysilać.

I tyle wystarczyło żeby Widzew mógł spokojnie wrócić do miasta Łodzi z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. Czego się nie da powiedzieć o naszej drużynie. I bynajmniej nie chodzi o powrót do miasta Łodzi. To już w tej rundzie Jagiellonii nie grozi. Grozi jej jednakowoż, że z taką grą będzie zbierała łomot od każdego rywala (oprócz Piasta, bo tego mamy już na szczęście z głowy).

Nie da się nie zauważyć faktu, że gole te padły po dokonanych zmianach w obydwu drużynach. Przy czym, jak się okazało, zmiany dokonane w Widzewie przez trenera Janusza Niedźwiedzia były trafne i poprawiły jakość gry, a z kolei zmiany w wykonaniu trenera Macieja Stolarczyka, wyraźnie osłabiły zespół. Wydaje się też, że na dłuższe występy Mateusza Kowalskiego jest trochę za wcześnie. Nie można zachwiać jego psychiką, jak to się stało w przypadku Xaviera Dziekońskiego.

Trudno patrzeć na te niechlujne zagrania, te bezsensowne wykopy wykonane „niewyważoną nogą”, te lądujące poza boiskiem wrzutki i dośrodkowania Wdowika, Pospisila, Prikrila, a nawet niekiedy Imaza, i innych. Marnowanie wysiłku drużyny montującej obiecującą akcję.

Że można stracić bramkę, to normalne. Ale też trzeba postarać się również strzelić jakąś jedną czy dwie. Ale przy takim niechlujstwie z rozgrywaniem piłki przez Jagiellonię, braku staranności i precyzji, przy waleniu gałą na oślep, zadanie to staje się coraz mniej osiągalne.

Ten pokaz braku skuteczności Żółto-Czerwonych oglądało aż 11.781 widzów. Najwyższa frekwencja od wielu spotkań domowych. Ale, po tym co obejrzeli kibice, taka frekwencja powtórzy się nieprędko.

Na jedyny pozytywny jagielloński akcent tego meczu natrafiłem w… telewizji. Oglądając powtórkę, usłyszałem naszego byłego obrońcę Marka Wasiluka, który komentował to spotkanie obok Jacka Laskowskiego. Poszedł w ślady Remigiusza Jezierskiego, naszego byłego napastnika. Można tu też dodać Tomasza Hajtę, naszego byłego trenera. Kadra komentatorów złożona z naszych „byłych” rośnie. I tyle ciekawych wniosków z tego meczu.

Dreptak

Jagiellonia Białystok 0-2 Widzew Łódź
Bartłomiej Pawłowski 72, Jordi Sánchez 84
Jagiellonia: 1. Zlatan Alomerović - 25. Bogdan Țîru, 72. Mateusz Skrzypczak, 2. Michał Pazdan - 27. Bartłomiej Wdowik, 26. Martin Pospíšil, 8. Nené (81, 10. Fedor Černych), 11. Jesús Imaz, 28. Marc Gual (70, 74. Andrzej Trubeha), 14. Tomáš Přikryl - 9. Bartosz Bida (63, 60. Mateusz Kowalski).
Widzew: 26. Henrich Ravas - 8. Karol Danielak (66, 6. Juljan Shehu), 95. Patryk Stępiński, 3. Bożidar Czorbadżijski (63, 33. Martin Kreuzriegler), 4. Mateusz Żyro, 92. Fábio Nunes - 13. Ernest Terpiłowski (63, 9. Jordi Sánchez), 22. Dominik Kun, 25. Marek Hanousek, 10. Juliusz Letniowski (81, 23. Paweł Zieliński) - 19. Bartłomiej Pawłowski (81, 77. Kristoffer Hansen).
żółte kartki: Přikryl - Hansen, Kun.
sędziował: Piotr Urban (Warszawa).
widzów: 11 781
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Raków Częstochowa
25
61
51-16
2
Legia Warszawa
25
52
39-26
3
Lech Poznań
25
43
34-23
4
Pogoń Szczecin
25
40
37-35
5
Warta Poznań
25
37
30-23
6
Widzew Łódź
25
37
31-28
7
Cracovia
25
34
28-24
8
Wisła Płock
25
32
34-34
9
Radomiak Radom
25
32
26-29
10
Piast Gliwice
25
30
27-27
11
Stal Mielec
25
30
27-31
12
Śląsk Wrocław
25
30
25-34
13
Zagłębie Lubin
25
30
24-36
14
Jagiellonia Białystok
25
29
35-34
15
Górnik Zabrze
25
28
32-38
16
Korona Kielce
25
27
27-37
17
Lechia Gdańsk
25
25
25-42
18
Miedź Legnica
25
19
25-40
 
OSTATNI
18.03.2023, 15:00
 
 

2:2

 
NASTĘPNY
03.04.2023, 19:00
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
10
Jesus Imaz
10
Marc Gual Huguet
4
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
2
Mateusz Kowalski
1
Tomas Prikryl
1
Mateusz Skrzypczak
1
Michał Pazdan
1
Jakub Lewicki
1
Maciej Bortniczuk
1
Wojciech Łaski
1
Tomasz Kupisz
1
Fedor Cernych
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2023 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.