Z piasku bicza nie ukręcisz: kompromitacja ustawienia Stolarczyka
Dreptak  |  29 Listopada 2022  g. 19:53  |  Aktualizacja: 15 Grudnia 2022  g. 18:28
Obserwując Piłkatarskie Mistrzostwa Świata 2022, nie sposób nie dojść do wniosku, że gra w ustawieniu z trzema obrońcami (wraz z modyfikacjami) poniosła kompletną klęskę i doznała totalnej porażki.

Na zdjęciu: Pożegnanie drużyny Jagiellonii z kibicami jesienią 2022. 
Z tyłu, odważnie, za plecami zawodników, M. Stolarczyk.


O nieefektywności, a wręcz szkodliwości tego ustawienia, alarmowaliśmy niemal od początku rundy jesiennej i ustawicznie prosiliśmy Macieja Stolarczyka o przestawienie gry Jagiellonii na czterech defensorów. Niestety, wyżej wymieniony pozostał głuchy na nasze apele i doprowadził Żółto-Czerwonych na skraj przepaści, grożącym spadkiem do I ligi.

Podczas Mistrzostw Świata 2022 w piłce nożnej, okazuje się, że prawie wszystkie zespoły ustawione na trzech obrońców, z reguły przegrywają swoje mecze z drużynami grającymi czterema obrońcami, lub co najwyżej remisują. Wygrywają znacznie rzadziej. Jeśli pan Stolarczyk potrzebuje jakieś przykłady, to proszę uprzejmie. W nawiasie - wyjściowe ustawienie obrony.

Francja (4) - Maroko (3) wynik: 2:0

Chorwacja (4) - Japonia (3) wynik: 1:1 (karne 3:1)

Niemcy (4) – Kostaryka (3) wynik: 4:2

Holandia (4) – Katar (3) wynik: 2:0

Portugalia (4) – Urugwaj (3) wynik: 2:0

Maroko (4) – Belgia (3) wynik: 2:0

Chorwacja (4) – Kanada (3) wynik: 4:1

Argentyna (4) – Meksyk (3) wynik: 2:0

Francja (4) – Dania (3) wynik: 2:1

Australia (4) – Tunezja (3) wynik: 1:0

Ekwador (4) – Katar (3) wynik: 2:0

Anglia (4) – Iran (3) wynik: 6:2

Portugalia (4) – Ghana (3) wynik: 3:2

Brazylia (4) – Serbia (3) wynik 2:0

Iran (4) – Walia (3) wynik: 2:0

Senegal (4) – Katar (3) wynik 3:1

USA (4) – Walia (3) wynik: 1:1

Chorwacja (4) – Belgia (3) wynik: 0:0

Ustawienia jednoimienne 3/3 lub 4/4 z ich różnymi wariantami, często kończą się remisami. Zespoły mające trzech obrońców, tylko sporadycznie osiągają sukces. Jak widać wyżej, system z trzema obrońcami wraz z dwoma wahadłowymi, nie zdaje egzaminu. Bardziej osłabia obronę, niż wzmacnia atak. Niektórzy już w trakcie trwających mistrzostw wycofują się z tej koncepcji. Układ ten jest kompletnie nieefektywny i mimo przypisywanych mu jakichś cudownych zalet, praktyka pokazuje zupełnie coś innego. Jest to wielka kompromitacja preferowanego przez Stolarczyka ustawienia.

Okazuje się, w uproszczeniu, że wygląda to tak, iż zważywszy na dynamikę wydarzeń podczas meczu, szerokość boiska jest zbyt duża do pokrycia skuteczną interwencją przez trzech zawodników obrony, a z kolei długość boiska też jest zbyt duża aby mógł tam efektywnie funkcjonować pojedynczy wahadłowy po swojej stronie. Owszem, zarówno w obronie jak i w ataku, bierze udział cały zespół. Ale tylko wtedy, gdy jest odpowiednio skonfigurowany.

Klasyczne ustawienie, wraz ze stosowanymi wariantami, lepiej wypełnia przestrzenie boiskowe i podczas mistrzostw piłkatarskich to się potwierdza. Porządne zespoły takie jak Francja, Brazylia, Niemcy czy Hiszpania, nie wygłupiają się z bezsensownymi eksperymentami. Michniewicz spróbował tylko wariantu pośredniego z Meksykiem, i gdy tylko się sparzył, szybko wykorzystał ustawienie klasyczne, które odwdzięczyło mu się wynikiem 2:0 z Arabią Saudyjską.

Wiele drużyn występujących na piłkatarskich mistrzostwach nie potrafią sprostać ustawieniu trzema obrońców z dwoma wahadłowymi. To samo dzieje się z piłkarzami Jagiellonii. Tłumaczenie zastosowania jesienią tego fatalnego ustawienia obrony kontuzjami i kartkami jest zwykłą nieprawdą. Ta bowiem doktryna zaczęła obowiązywać od samego początku. I był to autorski eksperyment Stolarczyka, od którego nie chciał i nie potrafił oderwać się przez całą ubiegłą rundę. Ślepy i głuchy na „plebiscyt”, na głosy ekspertów, komentatorów i kibiców, rozwijał twórczo pomysł niektórych swoich poprzedników.

Błędne założenia Stolarczyka i brak wyciągania przez niego właściwych wniosków, doprowadziło zespół (a także i klub) do dramatycznej sytuacji. Pierwszym alarmowym sygnałem był wyjazd do Szczecina. Jak można było grać tak świetnie, i mimo tego dostać w dupę od Paprykarzy!? A była to już pierwsza oznaka, że coś tu śmierdzi. Została zlekceważona. System rozpadał się coraz bardziej, nikt nie reagował, przyszła lipa w Gdańsku, następnie gnój w Zielonej Górze, rzygowiny w Grodzisku, a później syf w Białymstoku.

Dlaczego zawodnicy Jagiellonii musieli cierpieć, zmuszani do gry w tym idiotycznym ustawieniu, które bardziej gwarantowało im porażkę niż sukces? Dlaczego kibice Żółto-Czerwonych musieli cierpieć oglądając ten szajs!? Dlaczego w czas nikt nie ukrócił Stolarczykowi kontynuacji tej zgubnej idei, prowadzącej do niczego innego, niż do upadku klubu i do likwidacji dobrej, porządnej ekstraklasowej drużyny?

Dreptak
Foto: autor

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Raków Częstochowa
29
59
42-19
2
Lech Poznań
28
56
52-25
3
Jagiellonia Białystok
29
55
50-35
4
Pogoń Szczecin
29
50
47-30
5
Legia Warszawa
28
44
50-37
6
Motor Lublin
29
43
43-49
7
Cracovia
28
42
50-45
8
GKS Katowice
29
42
40-37
9
Górnik Zabrze
28
40
39-35
10
Piast Gliwice
29
38
30-31
11
Korona Kielce
29
37
28-38
12
Widzew Łódź
29
36
34-43
13
Radomiak Radom
29
35
40-45
14
Zagłębie Lubin
29
32
27-42
15
Puszcza Niepołomice
29
27
29-44
16
Lechia Gdańsk
28
27
30-48
17
Śląsk Wrocław
29
25
33-45
18
Stal Mielec
28
24
30-46
 
OSTATNI
21.04.2025, 14:45
 
 

1:3

 
NASTĘPNY
27.04.2025, 12:15
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
15
Jesus Imaz
7
Afimico Pululu
5
Jarosław Kubicki
5
Darko Churlinov
3
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
3
Kristoffer Hansen
3
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
2
Taras Romanczuk
2
Miki Villar
2
Mateusz Skrzypczak
1
Tomas Silva
1
Norbert Wojtuszek
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2025 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.