Trenerze Stolarczyk! Łaski nad białostockim kibicem!
Szarlej  |  29 Stycznia 2023  g. 18:03  |  Aktualizacja: 29 Stycznia 2023  g. 20:07
W Gliwicach, Białymstoku i na Podlasiu nikt nie wie jakim cudem Jagiellonia Białystok zremisowała z Piastem.

Nowy rok, nowa rudna, nowa Jagiellonia Białystok. Z trzech wymienionych w poprzednim zdaniu stwierdzeń użycie przymiotnika “nowy” dwa razy jest jak najbardziej jest zasadne, tylko dwa. Jagiellonia Białystok jest niczym “stała” w równaniu i w grze Jagi nie uległo zmianie w zasadzie nic. Ujrzeliśmy “klona” drużyny z poprzedniej rundy. Czy osoby odpowiedzialne wyciągnęły jakiekolwiek wnioski? Wątpię. Czy kibic pełen nadziei i wiary został obdarty ze złudzeń? Zdecydowanie.

Oglądanie Jagiellonii w tym spotkaniu przypominało żucie kawałka marchewki wyrwanej z babcinego ogródka. Smak jest, bo z naturalnej uprawy. Sentyment, bo w końcu z babcinego ogródka, lecz piach zgrzytał niemiłosiernie między zębami. Po obejrzeniu meczu zadałem sobie następujące pytanie: “Jakie były założenia taktyczne na to spotkanie przedstawione drużynie przez trenera Stolarczyka?”. Drapiąc się w głowę z durną miną stwierdziłem, że żadne. Bo czy granie lagi na filigranowego Imaza i Guala to finezja myśli taktycznej? Raczej nie. Czy rotowanie ustawieniem między czwórką, a piątką obrońców coś wniosło do naszej gry? Wniosło tylko tyle, że Jagiellonia miała precyzję podań na poziomie 58 procent!!! Co oznacza, że co drugie podanie było niecelne. Gdzie jest tego przyczyna? Tego nie wie nikt. Kontratak nie istniał. Rozegranie piłki i gra w ataku pozycyjnym nie istniała. Pressing falował niczym wzburzone morze i efektów nie przyniósł. Co zatem nam wychodziło? Kolega Anglik w pomeczowej dyskusji użył stosownego określenia, które w sposób kompletny odpowiada na postawione powyżej pytanie. Brzmi ono następująco: “Potrafimy tylko przeszkadzać w grze przeciwnikowi.”. Jeżeli idea gry Jagiellonii ma się opierać na takim fundamencie to z dużym bólem serca stwierdzam, że każdy kibic ma zasadne prawo do poważnych obaw o utrzymanie się Jagi w tym sezonie w Ekstraklasie.

W meczu z Widzewem nie zobaczymy dwóch najważniejszych postaci w drużynie z Białegostoku. Taras Romańczuk pauzować będzie za zebrane żółte kartki(tak wiemy, realizator pokazał, iż była to 5 żółta kartka Tarasa, lecz Pan realizator to też człowiek i błędy popełnia). Jesus Imaz zaś zszedł w 38 minucie spotkania z boiska trzymając się za okolice pachwiny/mięśnia czworogłowego i wyglądało to dość poważnie. Gdy jesteśmy przy Imazie i jego opuszczeniu murawy to w miejsce Hiszpana wszedł Wojciech Łaski. Pan Łaski zaliczył udany występ przypieczętowany piękną bramką. Piłka została wybita przez Alomerovica trafiła na połowę drużyny z Gliwic, zawodnicy obu drużyn uprawiali przez kilka sekund mały pinball, aż Kupisz dograł piłkę do Łaskiego, który przebiegł z nią kilka metrów i pięknie uderzył w okno bramki Piasta. Jest to kolejne spotkanie, w którym indywidualne zagranie zawodnika i jego umiejętności dają punkt Jagielloni. Bo nikt mi nie wmówi, że było to trenowane w Turcji, czy Białymstoku.

W mojej ocenie jest gorzej niż było w poprzedniej rundzie. Nie można mieć w tej chwili pretensji do zawodników, gdyż zaangażowanie z ich strony było wyraźnie widoczne. Tylko co nam po zaangażowaniu i walce, gdy idei, pomysłu, automatyzmów, schematów i założeń taktycznych nie widać na boisku. Albo ja ich nie widzę, gdyż nie znam się na piłce.


PS. Pokornie padam na kolana i głośno krzyczę: “Trenerze Stolarczyk ! Łaski! Łaski nad białostockim kibicem! Jagiellonia jest tuż nad strefą spadkową!!!”

Piast Gliwice 1-1 Jagiellonia Białystok
Kamil Wilczek 68 - Wojciech Łaski 61

Piast: 26. František Plach - 77. Arkadiusz Pyrka, 2. Ariel Mosór, 4. Jakub Czerwiński, 98. Aléxandros Katránis - 92. Damian Kądzior, 6. Michał Chrapek (78, 24. Tom Hateley), 16. Patryk Dziczek, 7. Jorge Félix, 20. Grzegorz Tomasiewicz (62, 19. Michael Ameyaw) - 18. Kamil Wilczek.

Jagiellonia: 1. Zlatan Alomerović - 32. Miłosz Matysik (83, 74. Andrzej Trubeha), 4. Israel Puerto, 72. Mateusz Skrzypczak, 5. Bojan Nastić - 18. Tomasz Kupisz, 26. Martin Pospíšil, 6. Taras Romanczuk, 11. Jesús Imaz (38, 77. Wojciech Łaski), 14. Tomáš Přikryl (74, 34. Maciej Bortniczuk) - 28. Marc Gual.

żółte kartki: Puerto, Romanczuk.

sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
widzów: 3328.



 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
18
38
33-14
2
Raków Częstochowa
18
36
25-11
3
Jagiellonia Białystok
18
35
32-25
4
Legia Warszawa
18
32
36-23
5
Cracovia
18
31
36-28
6
Górnik Zabrze
18
30
26-20
7
Motor Lublin
18
28
27-30
8
Pogoń Szczecin
18
27
25-21
9
Widzew Łódź
18
25
24-25
10
GKS Katowice
18
23
27-25
11
Piast Gliwice
18
22
18-18
12
Radomiak Radom
18
20
23-26
13
Stal Mielec
18
19
19-24
14
Zagłębie Lubin
18
19
16-27
15
Puszcza Niepołomice
18
18
17-26
16
Korona Kielce
18
18
15-27
17
Lechia Gdańsk
18
14
18-33
18
Śląsk Wrocław
18
10
14-28
 
OSTATNI
19.12.2024, 21:00
 
 

0:0

 
NASTĘPNY
02.02.2025, 14:45
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
10
Jesus Imaz
4
Afimico Pululu
3
Jarosław Kubicki
3
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
3
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
3
Kristoffer Hansen
2
Darko Churlinov
1
Taras Romanczuk
1
Miki Villar
1
Mateusz Skrzypczak
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.