Jak oglądać mecz piłki nożnej na podstawie Jagiellonia - Raków.
TomekCh  |  3 Marca 2023  g. 18:45  |  Aktualizacja: 3 Marca 2023  g. 18:51
W ramach 22 kolejki przyszło nam zmierzyć się z liderem rozgrywek PKO Ekstraklasy. Co tak naprawdę wydarzyło się na stadionie przy ul. Słonecznej?

Jak oglądać mecz piłki nożnej na podstawie piątkowego spotkania Jagiellonia - Raków.
Czy trener Stolarczyk rzeczywiście ma prawo być rozczarowany wynikiem?

Takie słowa padły na pomeczowej konferencji prasowej.
Do tego jeszcze dojdziemy w mojej analizie, chociaż bardziej nazwałbym to wskazówką dla kibiców
jak oglądać wydarzenia boiskowe -  posługując się danymi statystycznymi, ale również przykładami z boiska żeby pewne sprawy uwypuklić i potwierdzić.

Zaczynajmy zatem!

Oglądanie meczu jako kibic jakiejkolwiek drużyny to nie jest prosta sprawa.
Bardzo często emocje, które nam towarzyszą powodują, że doświadczamy pewnego rodzaju błędu poznawczego. Zauważamy pewnego rodzaju sytuacje, które nam pasują, pomijając (świadomie lub nie)
te niepasujące. Można to zobrazować jako swoistą dyskusję serca z rozumem (nawiązują do reklamy pewnej firmy telekomunikacyjnej).

Kibic Jagiellonii jest w szczególnym miejscu - tak bardzo pragnie zwycięstw i dobrej gry swojego ukochanego klubu, że każdy przejaw ofensywnej gry jawi mu się jak pierwsze oznaki długo wyczekiwanej wiosny. To zupełnie normalne - wszyscy doświadczamy tego chociażby przy grze reprezentacji Polski.


W żadnym stopniu nie mam zamiaru tutaj obwiniać o to kibica, bycie kibicem ma swoje prawa i obowiązki.
Innemu postrzeganiu piłki nożnej nie sprzyja również niska jakość dyskusji o futbolu przez rzekomych “ekspertów” czy jak to niektórzy mówią sami o sobie “mejwenów” (tak na marginesie co to w ogóle oznacza?) w programach około piłkarskich, w których od rana do wieczora trwa dyskusja od tego jaki jest stan futbolu po to jaka jest prawda futbolu. Oprócz tego, że ich wiedza o piłce jest znikoma to musisz również pamiętać, że to czy o kimś mówią dobrze czy źle zależy od tego czy kogoś lubią czy nie lub czy znają się prywatnie.

W tych wszystkich powierzchownych dyskusjach brakuje jednak esencji - nie dotykają istoty samej piłki. Nie dotykały jej również tak zwane “kapsle Nowaka”, którego prawdopodobnie dzięki nim oglądałeś drogi kibicu Jagielloni w swoim ukochanym klubie.

Zamiast oglądać te wszystkie bzdury weź lepiej kartkę, ołówek i jeszcze raz obejrzyj mecz swojej ukochanej drużyny. Da Ci to więcej niż te wszystkie weekendowe, youtubowe  programy “gadających głów”.

Nie musisz być żadnym ekspertem, ani trenerem, żeby lepiej rozumieć piłkę!

Pierwsze co powinieneś zrozumieć to jest to, że bez względu na system w jakim gra Twoja drużyna czy to jest 1-4-4-2 czy 1-3-5-2 to nie jest tożsame z taktyką. To jest po prostu pewna organizacja strukturalna lub prościej mówiąc struktura do której dążą zawodnicy (zazwyczaj w obronie chociaż w pewnej mierze determinuje ona też atak) - taktyka to DZIAŁANIA jakie podejmują zawodnicy za sprawą pomysłu trenera na dany mecz lub wynikające z sytuacji na boisku.

Skąd wiedzieć jaki pomysł na mecz miał trener? Najlepiej posłuchać POMECZOWEJ konferencji prasowej trenera!
Wiem, wiem już słyszę ten śmiech, codziennie czytam przecież tzw. “pomyśle trenera Stolarczyka”, że ogólnie to bełkot i nie da się tego słuchać…

Pamiętaj tylko, że słuchać, a SŁYSZEĆ to dwa różne pojęcia.

“Plan na ten mecz mieliśmy taki, aby wykorzystać przestrzenie za wahadłowymi przeciwnika i zagęścić środek pola przez obniżenie jednego z napastników”
- Maciej Stolarczyk

Sprawdźmy zatem jak to wyglądało w rzeczywistości:



Wygląda mi na to, że z tego planu powstała sytuacja bramkowa (o celowości zagrania Imaza, każdy niech rozstrzygnie sam) oraz kilka innych w miarę dogodnych sytuacji, gdzie zabrakło odpowiedniej finalizacji.

Idziemy dalej - na co mam patrzeć żeby widzieć co się dzieje na boisku?
Pewnie tu Cię zaskoczę, ale IM DALEJ OD PIŁKI patrzysz tym lepiej dla Ciebie!
Od razu ostrzegam, nie jest to proste zadanie. Wiadomo, że nas kibiców piłkarskich interesuje najbardziej piłka oraz  to co się z nią dzieje. Tak w ogóle to najczęściej chcielibyśmy ją widzieć w bramce przeciwnika.

Żeby jednak to tego doszło na boisku musi zdarzyć się ciąg pewnych wydarzeń.
W głowie pewnie masz już to określenie, o którym tak bardzo lubisz wspominać po nieudanym meczu - schematy rozegrania akcji…


Drogi kibicu muszę Cię zmartwić - coś takiego nie istnieje na boisku! Możesz mieć pewne założenia, tylko nie zakładają one zachowań przeciwnika. Jeśli robisz coś po schemacie - wystarczy jedna i decydująca zmienna, która warunkuje skuteczność - przeciwnik i jego zachowanie - a wszystko posypie się jak domek z kart.

W piłce nożnej wszystko jest oparte na cyklu: obserwacja - decyzja - wykonanie, który to zachodzi nieustannie w głowie zawodnika. Im mniej sytuacji na danej pozycji doświadczysz w treningu tym gorsze są Twoje obserwacje, przez co decyzje mogą być gorsze, a przez to wykonanie nieskuteczne.

Żeby Ci to unaocznić obejrzyj jeszcze raz pierwsze 3 filmy.

Czy plan trenera Stolarczyka mógłby się sprawdzić, gdyby obaj wahadłowi Rakowa postanowili, że w tym meczu akurat nie będą tak mocno uczestniczyć w fazie atakowania? Raczej nie.




Rys. 1 Gdyby Patryk Kun był ustawiony bliżej środkowych obrońców to "schemat" gry w przestrzeń byłby 
nieskuteczny, dlatego w piłce nie ma mowy o schematach.


Co gdyby Patryk Kun wyjściowo ustawił się tak? Niech każdy odpowie sobie sam.

W takim razie jak to nazwać jeśli to nie jest schemat? Są to po prostu zasady przyjęte w modelu gry trenera (tak byłoby w świecie idealnym) lub w tak jak w tym wypadku modelu przyjętym na ten mecz (jedno nie wyklucza drugiego).


Jak mogłaby brzmieć taka zasada? Przykładowo: “po odbiorze piłki pod swoim polem karnym, widząc, że Twoi partnerzy z drużyny ją kontrolują, masz zaatakować przestrzeń za linią obrony przeciwnika” czyli wszystko tak naprawdę zależy od zawodnika - czy dobrze odczyta odpowiedni moment, po obserwację linii obrony przeciwnika i w końcu wykonanie działania jakim jest wbiegnięcie w wolną przestrzeń.

Przejdźmy dalej.
Dlaczego rozpatrywanie procentowego posiadania piłki jest mylące i tak naprawdę niewiele może mówić o przebiegu samej gry?

Dlatego, że nie uwzględnia relacji czas - piłka - przestrzeń - przeciwnik.

Żeby to łatwiej zobrazować pokażę Ci to na przykładzie tego meczu:

Rys. 2 Relacja czas - piłka - przestrzeń - przeciwnik


Spójrz na to zdjęcie i popatrz:

- gdzie jest piłka
- czy piłkarz posiadający piłkę jest pod presją
- gdzie są wolne przestrzenie
- jak ustawiony jest przeciwnik

Tego wszystkiego nie uwzględnia statystyka posiadania piłki. Jak inaczej można ocenić kto miał mecz pod kontrolą? Korzystając z przestrzeni (nazwałem to umownie w ten sposób - jako trener używam innego określenia), które oznaczyłem na wyżej widocznym zdjęciu i tak:

- przestrzeń 0 - to przestrzeń przed linią, którą tworzą napastnicy
- przestrzeń 1 - to przestrzeń między napastnikami, a pomocnikami
- przestrzeń 2 - to przestrzeń za pomocnikami, a przed obrońcami
- przestrzeń 3 - to przestrzeń za obrońcami danej drużyny - w tej przestrzeni wyznaczyć trzeba jeszcze dwie dodatkowe czyli przestrzeń pola karnego (bez względu ilu naszych zawodników tam się znajduje) oraz przestrzeń 3 SFG czyli po prostu stały fragment gry taki jak rzut rożny

Dlaczego to jest dobre? (bo jest). Dlatego, że zawsze uwzględnia miejsce, gdzie jest piłka, przeciwnik i nasza drużyna. Bez względu na miejsce, w którym jest rozgrywana akcja przestrzeń 2 zawsze będzie między linią pomocy, a obrony.

Żeby zaliczyć zdobycie takiej przestrzeni, piłka musi być pod kontrolą zawodnika, który ma możliwość kontynuowania akcji w kierunku bramki, na którą ma strzelać. 

Jeśli zawodnik otrzyma piłkę będąc tyłem do bramki, to nie liczymy tego jako zdobycie danej przestrzeni.
Dość definicji, czas na przykłady:


Rys. 3 Piłka w przestrzeni 2 - piłka pod kontrolą Imaza - do minięcia została jedynie linia obrony przeciwnika



Rys. 4 Piłka w przestrzeni 0 - mimo, że na pierwszy rzut oka wygląda groźnie - to Jagiellonia ma praktycznie wszystkich zawodników pod linią piłki.

Rys. 5 Przestrzeń 3 PK - zawodnik z piłką ma nad nią pełną kontrolę i znajduje się w polu karnym - tu już nie patrzymy na to ilu zawodników Jaga ma pod piłką.



Już pewnie zrozumiałeś, że tak naprawdę groźna jest przestrzeń 2 i 3 (we wszystkich swoich wariantach), dlatego też drużyny które to liczą (uwierz mi są takie) rozpatrują wyłącznie te dwie wymienione przeze mnie wyżej.

Poniżej zobaczysz policzone przeze mnie zdobyte przestrzenie zarówno przez Jagę jak i Raków.
Zwróć uwagę szczególnie na przestrzen 3 PK…






Rys. 6 Zestawienie zdobytych przez drużynę Jagiellonii przestrzeni z podziałem na każdą przestrzeń (2 i 3) oraz połowę spotkania.
Rys. 6 Zestawienie zdobytych przez drużynę Jagiellonii przestrzeni z podziałem na każdą przestrzeń (2 i 3) oraz połowę spotkania.
Rys. 7 Zestawienie zdobytych przez drużynę Rakowa przestrzeni z podziałem na każdą przestrzeń (2 i 3) oraz połowę spotkania.

Jagiellonia jedynie 4 razy miała piłkę pod kontrolą w polu karnym Rakowa, a Raków aż 18 razy w polu karnym Jagiellonii…
Patrząc na wszystkie liczby z tabeli i je porównując to Raków miał bezdyskusyjne panowanie nad meczem, bez względu na to czy przegrywał czy wygrywał.

Popatrzmy sobie też na strzały obu drużyn z uwzględnieniem miejsca ich oddania oraz połowy, w której miały miejsce.



Rys. 8 Zestawienie strzałów oddanych przez drużynę Jagiellonii z uwzględnieniem miejsca oddania strzału (górne boiska) oraz celności (plansza na dole)



Rys. 9 Zestawienie strzałów oddanych przez drużynę Rakowa z uwzględnieniem miejsca oddania strzału (górne boiska) oraz celności (plansza na dole)

Rys. 9 Zestawienie strzałów oddanych przez drużynę Rakowa z uwzględnieniem miejsca oddania strzału (górne boiska) oraz celności (plansza na dole)

Może samych strzałów celnych Raków nie miał zdecydowanie więcej (chociaż zależy jak na to popatrzeć liczbowo czy procentowo) to np. liczba oddanych strzałów z samego pola karnego może już dać do myślenia na temat jakości bronienia.

Jak już jesteśmy przy strzałach warto pochylić się nad 2 bramką dla Rakowa (i jak się okazało zwycięską).


Rys. 10 Pole karne Jagiellonii w momencie dośrodkowania przez Patryka Kuna piłki w pole karne

Czterech  zawodników Jagi obserwuje co się dzieje.
Niestety błąd ustawienia (zamiast widzieć przeciwnika i piłkę to patrzą tylko i wyłącznie na piłkę), niedowaga 2x3 w strefie największego zagrożenia (centralnie przed bramką).
Zapewne wspominając tą bramkę pomyślałeś - “kto mądry kazał kryć Lewickiemu Petraska” - tyle, że to nie jest przyczyna straty bramki, a skutek działań jego współpartnerów.


Ciekawostką jest, że po tej bramce, żadna z drużyn nie oddała już strzału na bramkę.

Sam po meczu zadałem trenerowi pytanie czy gra dwoma tak podobnymi do siebie zawodnikami
(Taras i Nene) nie jest powodem trudności z budowaniem gry lub inaczej kreowaniem sytuacji, które trener obrał jako plan na mecz (parafrazując).


Według mnie ich wzajemne pozycjonowanie się, ich umiejętności rozpoznania momentu, kiedy dać wsparcie, kiedy iść wyżej w przestrzeń wyklucza ich wspólną grę.



Czy to są błędy? Każdy niech oceni sobie sam. Na pewno ja w swojej drużynie chciałbym mieć pomocników, którzy tworzą aktywne linie podania i przy tym pozycjonują się tak, aby cały czas mieć możliwość grania do przodu.

Z drugiej strony jakość piłkarzy Rakowa jest niezaprzeczalna i jak wspominał sam trener Stolarczyk na konferencji pomeczowej:

“z tego typu zespołem trzeba być ponad miarę uważnym i skoncentrowanym jeśli chodzi o kwestie związane z działaniami obronnymi”.







Filmy powyżej doskonale pokazują jakimi zawodnikami dysponuje Raków i pozwalają wyrobić sobie pewną opinię o grze obronnej Jagiellonii.


Wracając do tytułowego pytania i niejako podsumowując: 


Czy trener Stolarczyk miał prawo być rozczarowany wynikiem spotkania?
Tak - biorąc pod uwagę, że to jest jego subiektywna opinia. 


Patrząc na fakty, które w dużej części starałem się przedstawić - nic nie wskazywało na to, że wynik powinien być inny…

Czy trener Stolarczyk miał plan na ten mecz? TAK i to całkiem niezły! Natomiast plan planem, a wykonanie planu przez zawodników to inna sprawa.

Natomiast nie zweryfikujesz tego z góry wyśmiewając te słowa, zamiast ich wysłuchać i uzbrojony w taką wiedzę nie obejrzysz ponownie meczu.

Celem tego tej analizy była próba pokazania Tobie drogi kibicu, że na piłkę można patrzeć inaczej i wcale nie jest to tak bardzo trudne. Specjalnie nie umieszczałem również zbyt wielu informacji naraz żebyś powoli mógł przyswoić i przemyśleć to co zawarłem w tekście.
Daj mi koniecznie znać co o tym myślisz!

Ze sportowym pozdrowieniem!

Tomek Chludziński

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
18
38
33-14
2
Raków Częstochowa
18
36
25-11
3
Jagiellonia Białystok
18
35
32-25
4
Legia Warszawa
18
32
36-23
5
Cracovia
18
31
36-28
6
Górnik Zabrze
18
30
26-20
7
Motor Lublin
18
28
27-30
8
Pogoń Szczecin
18
27
25-21
9
Widzew Łódź
18
25
24-25
10
GKS Katowice
18
23
27-25
11
Piast Gliwice
18
22
18-18
12
Radomiak Radom
18
20
23-26
13
Stal Mielec
18
19
19-24
14
Zagłębie Lubin
18
19
16-27
15
Puszcza Niepołomice
18
18
17-26
16
Korona Kielce
18
18
15-27
17
Lechia Gdańsk
18
14
18-33
18
Śląsk Wrocław
18
10
14-28
 
OSTATNI
19.12.2024, 21:00
 
 

0:0

 
NASTĘPNY
02.02.2025, 14:45
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
10
Jesus Imaz
4
Afimico Pululu
3
Jarosław Kubicki
3
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
3
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
3
Kristoffer Hansen
2
Darko Churlinov
1
Taras Romanczuk
1
Miki Villar
1
Mateusz Skrzypczak
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.