Analiza meczu Jagiellonia Białystok- Zagłebie Lubin
Marcin | 24 Marca 2023 g. 15:50 | Aktualizacja: 24 Marca 2023 g. 16:52
Po meczu z Zagłębiem Lubin wielu kibiców rozmawiało o tym, czy Trener Maciej Stolarczyk zachowa posadę. Dziś już wiemy, że to on poprowadzi zespół w najbliższym meczu. Zerknijmy zatem na kilka przykładów dobrego jaki i słabego zachowania zawodników w ostatnim meczu.
Sobotni mecz był jednym z kategorii tych o życie, których ostatnio w kalendarzu coraz więcej. Niestety, już w 30 sekundzie, straciliśmy bramkę po błędzie M. Pazdana. Czy można było naprawić ten błąd? Oczywiście. Niestety, zabrakło agresji i szybkiej reakcji na zmieniająca się sytuację.
Od tego czasu, Zaglebie oddało nam inicjatywę i spokojnie czekało na nasze ataki. Jagiellonia to wykorzystała. Przesunęła cały zespół na połowę rywala i kontrolowała grę. Potrafiła to wykorzystać i tworzyć wielopodaniowe akcje. Co warto odnotować. Po nieudanych próbach ataków pola karnego, zespół potrafił 'zareagować pozytywnie' i odzyskać piłkę, dzięki wysokiemu pressingowi.
Czasami zabrakło decyzji w kluczowym momencie, po to, by utrzymać presję na rywalu. Po kilku próbach ataku pola karnego, wymianie wielu podań, zmianie ciężaru gry, zepchnięcia rywala pod własne pole karne M. Pazdan zdecydował się cofnąć akcję o 50metrow. Nie była to najlepsza decyzja w tej sytuacji.
W fazie atakowania, bardzo ważne są momenty, w których jednym podaniem można wyeliminowac z gry kilku rywali. Takim świetnym wprowadzeniem piłki w tercję ofensywną popisał się Skrzypczak, który jednym podaniem minął 5 zawodników rywala. Takich zagrań chciałoby się oglądać jak najwięcej.
Kiedy prowadzisz grę, niezwykle ważne jest rozumienie 'wolnej przestrzeni' oraz atak 'za plecy obronców.' Tym razem świetnym, niekonwencjonalnym podaniem popisał się J. Imaz. Takie zagrania są nieoczekiwane i sprawiają wiele problemów obrońcom. Jest to niezwykle skuteczne narzędzie, które można stosować raz na jakiś czas.
W tym okresie, podopieczni trenera Stolarczyka byli również dobrze zorganizowani w obronie. Grali blisko siebie nie zostawiając miejsca do ataku rywalowi. Wypychali Zaglebie z okolic własnego pola karnego, odsuwając zagrożenie od własnej bramki.
Niestety, obraz dobrze grającej Jagiellonii uległ zmianie w momencie strzelenia bramki na 1-1. Powróciły stare demony. JAGIELLONIA dawała się łatwo zaskoczyć rywalowi, który jednym, długim podaniem, potrafił zdobyć przestrzeń za plecami wysoko ustawionej linii obrony Białostoczan.
Można znaleźć kilka przykładów wysoko ustawionej linii obrony, która raz po raz musiał walczyć z piłkami zagrywanymi za jej plecy. Niestety często zostawała w swoich pojedynkach osamotniona. Trzeba w tym momencie nadmienić, że takie sytuacji brały się ze złego ustawienia linii pomocny. Niby zespół chciał ustawić się nieco wyżej.. ale pomocnicy zostawiali bardzo duzo miejsca rywalom i łatwo dawali się wyeliminować z akcji w obronie będąc 'za linią pilki' czyli nie biorąc czynnego udziału w obronie bramki.
W rezultacie to Zaglebie przejęło inicjatywę i operowało piłką w okolicach pola karnego gospodarzy. Niestety nasza linia obrony i pomocy, w takich sytuacjach miała problemy z zabezpieczeniem przestrzeni tuż przed polem karnym. Było to niezwykle ryzykowne.. na szczęście dla nas, rywal nie potrafił tego wykorzystać, szybko identyfikując dogodnych pozycji.
Pojawiły się również, nie po raz pierwszy, problemy z właściwą identyfikacją oraz zabezpieczeniem własnego pola karnego. Zawodnicy gubili krycie i zostawiali otwarte przestrzenie prosząc się o klapsa.
Jagiellonia zremisowała mecz z Zaglebiem, chociaż wydawało się, że to ona kontrolowała przebieg wydarzeń. Jest to prawda. Niestety, tylko do 60 min. Później wróciły stare demony i zespół miał wiele problemów, które wydają się ważne, w kontekście kolejnych, być może kluczowych dla klubu meczów
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.