Pierwsza uwaga. Pojawił się nowy punkt gastronomiczny na terenie stadionu. Za Ultrą w autobusie możemy kupić w końcu coś do jedzenia i picia. Po tylu latach i jest. Po drugie na stadion zawitało mimo środka wakacji ponad osiem tysięcy kibiców. Po trzecie w końcu telebimy pokazują w widoczny sposób istotne informacje o meczu. Po czwarte na boisko w podstawowym składzie wybiegło siedmiu Polaków.
W meczu faworyt był jeden i ludzie zgromadzenie przy Słonecznej mieli bardzo słuszne oczekiwania wobec drużyny gospodarzy. Jednak to Puszcza jako pierwsza groźnie zaatakowała. W 8 minucie meczu groźny strzał Mrozińskiego wybronił Alomerovic. Puszcza miała jeden plan na mecz. Nie stracić bramki i wrzucać piłkę w pole karne choćby z kibla zza szatni. I tak grali. Jagiellonii gra nie kleiła się. Straty, niektóre niczym nie wymuszone irytowały. Aż nadeszła druga doliczona minuta pierwszej części regulaminowego czasu. Rozgrywający dzisiaj słabe zawody Imaz ładnym podaniem na wole pole uwolnił Łaskiego, ten atakując lewym skrzydłem strzelił po krótkim słupku, a piłka wpadła do siatki. Na przerwę schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron gra zasadniczo nie zmieniała się. Puszcza chcąc cokolwiek ugrać musiała się odkryć i zaatakować. Wynik jednak do 66 minuty nie zmieniał się. W polu karnym rywali przy piłce był Nene. W swoim stylu strzelił z dystansu, a piłka wpadła między rękami interweniującego bramkarza Puszczy. Było 2:0. Dziesięć minut później Sołowiej strzelił bramkę kontaktową. W 81 minucie gry Wdowik popełniający w kolejnym meczu dużo błędów zagrał z rzutu rożnego na długi słupek. Tu dobrze ustawiony był Pululu i sprytnym strzałem głową dał trzeciego gola Jagiellonii. W 88 minucie meczu ponownie Pululu brał udział w kolejnej bramce. Rozgrywając piłkę idealnie na wolne pole podał do Lewickiego, a Kuba w książkowy sposób wykończył kontrę strzelając gola na 4:1 i zamknął tym samym mecz. Kilka minut później mecz dobiegł końca.
Jagiellonia wygrała efektownie. Niestety byliśmy też świadkami wielu strat, niejednokrotnie kompletnie niezrozumiałe. Teraz czas na mecz z Widzewem, przeciwnikiem o wiele bardziej wymagającym i jesteśmy szalenie ciekawi, jak na tle przeciwnika będzie wyglądał nasz zespół. Dzisiaj ciszymy się po wygranej i gratulujemy Drużynie trzech punktów.
29 lipca 2023, 17:30 - Białystok (Stadion Miejski)
Jagiellonia Białystok 4-1 Puszcza Niepołomice
Łaski 45, Nené 66, Pululu 81, Lewicki 88 - Sołowiej 76
Jagiellonia: 1. Zlatan Alomerović - 19. Paweł Olszewski, 32. Miłosz Matysik, 17. Adrián Diéguez, 27. Bartłomiej Wdowik - 7. Dominik Marczuk (69, 18. Tomasz Kupisz), 6. Taras Romanczuk, 14. Jarosław Kubicki, 8. Nené (79, 10. Afimico Pululu), 77. Wojciech Łaski (88, 36. Jakub Lewicki) - 11. Jesús Imaz (79, 16. Michal Sáček).
Puszcza: 1. Kewin Komar - 8. Piotr Mroziński, 22. Artur Crăciun, 27. Łukasz Sołowiej, 3. Roman Jakuba (75, 19. Jakub Stec) - 9. Artur Siemaszko (62, 23. Jordan Majchrzak), 70. Wojciech Hajda (75, 16. Michał Walski), 14. Jakub Serafin, 25. Kamil Zapolnik (62, 91. Émile Thiakane), 6. Marcel Pięczek (46, 11. Mateusz Cholewiak) - 45. Rok Kidrič.
żółte kartki: Matysik, Wdowik, Kupisz.
sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń).
widzów: 8478.
1:1
-:-