W aktualnej dyspozycji trochę się obawiam o dwa korzystne wyniki i gdybym miał do wyboru, wygraną w którym meczu ceniłbym sobie wyżej, to życzeniowo wybrałbym ten z 5 grudnia…
W Ekstraklasie historia potyczek Jagiellonii z "Warciarzami" jest dosyć uboga. Rozegraliśmy w sumie 8 spotkań. Bilans spotkań jest wyrównany: zespoły mają po 3 zwycięstwa, a 2 razy padł remis. Bramki z lekkim wskazaniem na Lecha II… tzn. Wartę Poznań w stosunku 12:10. Ostatnia potyczka miała miejsce przy Słonecznej i tam pewnie wygraliśmy 3:1. Było to w okresie kiedy broniliśmy się przed spadkiem i punktów potrzebowaliśmy jak przysłowiowego "tlenu". Spotkanie było rozstrzygnięte już do przerwy ponieważ było 3:0 (jednego, pięknego gola strzelił Nene – reszty strzelców nie wymieniam). W rundzie jesiennej przegraliśmy w Grodzisku 0:2, ale było to niedługo po niechlubnej porażce z trzecioligowcem w Pucharze Polski.
"Warciarze" zajmują obecnie 13 miejsce z 18 punktami na koncie i ujemnym bilansem bramkowym 16:18. Trenerem Warty jest bardzo dobry kolega naszego trenera - Dawid Szulczek. Ostatni mecz Warty Poznań to remis 2:2 z "koleżanką" w Stolicy. Tam dobrze pokazali się nasi byli zawodnicy, Tomas Prikryl oraz Bogdan Tiru. Pierwszy zdobył bramkę, a na drugim odgwizdano rzut karny. Oby to był ich jednorazowy wybryk i "Warciarze" zaprezentowali się tak jak w przedostatniej kolejce. Było to 0:2 z "potężną" Puszczą Niepołomice. Ostatni dobry rezultat przy Ł3, został osiągnięty po przerwie na kadrę, więc Warta miała czas na dobre przygotowanie do tego meczu.
Nasz ostatni mecz to 0:0 z Piastem Gliwice. Z przebiegu gry nie zasłużyliśmy na zwycięstwo i podział punktów powinniśmy traktować jako dobry wynik (słupek, gol ze spalonego). Zachowaliśmy czyste konto i to najważniejsze. Dodatkowo biorąc pod uwagę fakt, że nie grał Adrian Dieguez, za kartki pauzował Nene oraz dopiero z ławki weszli Afi Pululu oraz Dominik Marczuk.
Wiadomo, że statystyki "nie mają znaczenia" jak mawiał nasz Trener, ale warto może przytoczyć kilka jako ciekawostkę. Najwięcej podań w Ekstraklasie, jak też celnych i do przodu ma nadal Adrian Dieguez (pomimo, że opuścił ostatni mecz). W końcu na szczyt udanych odbiorów "wrócił" Taras Romanczuk – 31. Wyróżniającym się zawodnikiem z Warty jest Kajetan Szmyt, który załadował 5 goli prawą nogą (ma zarazem najwięcej trafień w drużynie). Co do statystyk zespołowych, to "Warciarze" zdobyli tylko 6 punktów u siebie... jeśli swoim można nazwać stadion w Grodzisku Wielkopolskim (1 zwycięstwo i 3 remisy). My na wyjazdach zdobyliśmy 9 punktów (2 zwycięstwa i 3 remisy).
Na kogo należałoby zwrócić jeszcze uwagę w piątek? Węgier Martin Eppel został wybrany do jedenastki kolejki. O trzech innych zawodnikach Warty już wspomniałem i to w sumie tyle. Nie oszukujmy się, reszta to solidni ligowcy i jako wicelider jesteśmy zobowiązani do tego żeby pokazać na ich tle swoją jakość.
Przerwa reprezentacyjna wybiła Naszą Jagę z rytmu, jak też "nastawiła" na lepsze tory ekipę Dawida Szulczka, bo za takie uznaję remis z "koleżanką". Pomimo, że obie drużyny zaliczyły remis w poprzedniej kolejce, to bardziej zadowoleni mogą być z niego zawodnicy Warty Poznań. Chcąc myśleć o czymś "więcej" na koniec sezonu, musimy odnieść zwycięstwo. W delegacji nie jesteśmy już "chłopcem do bicia" jak w poprzednim sezonie i można oczekiwać dobrego wyniku, tym bardziej że praktycznie każda pozycja w Jadze jest lepiej obsadzona. Do boju BKS!0:0
-:-