Zlatan Alomerović
4.7

Fox - W sumie nie bardzo miał co wybronić, a Jego "talent" do bronienia karnych jest powszechnie znany. Nawet Sławek Abramowicz wyjął ich więcej w naszych barwach (cały jeden!). Ale o to nie ma co się czepiać. Wyjściówka.
FYM - Puszcza oddała 3 strzały w kierunku jego bramki. Wszystkie znalazły drogę do bramki. Przy karnych kompletnie nie wyczuł strzelca. Nie może zaliczyć tego meczu do udanych.
Maciek - Słaby występ Zlatana. Przy golu z akcji mógł chyba zachować się lepiej. Sporo nerwowości w grze.
Orzech - Nie można mieć pretensji do niego o stracone gole. Można jednak powiedzieć, że nie pomógł nam wygrać tego meczu. Przy rzutach karnych zupełnie został zmylony. Zaliczył dobre wyjście przy dośrodkowaniu. Dobrze grał nogami.

Michal Sáček
5.7

Fox - Nic szczególnego nie "zwalił", ale to Jego stroną szła większość ataków "Żubrów". W konstrukcji też w tym spotkaniu Czech dawał dużo mniej, niż w poprzednich meczach. Pryzwyczaił nas do znacznie wyższego poziomu gry.
FYM - Bardzo dobrze radził sobie w odbiorze będąc pod tym względem liderem drużyny.
Maciek - Przeciętny mecz wykonaniu Michala. Błędy, w tym z jeden z konsekwencją. Bez fajerwerków.
Orzech - Zagrał dobry mecz. Często wyprowadzał piłkę ze strefy obrony i robił to z powodzeniem. Jak dla mnie zaprezentował się solidnie. Nie obwiniam go za stratę piłki przy pierwszej bramce Puszczy, ponieważ uważam że był faulowany.

Mateusz Skrzypczak
7.2 [MVP]

Fox - Kolejny już raz nasz najlepszy piłkarz w defensywie. A do tego to "ciasteczko" zagrane na kilkadziesiąt metrów na nogę Nene. Kiedyś śmiałem się, czy Dieguez da radę nauczyć Mateusza. Widać, że Pan Profesor trafił na uzdolnionego Ucznia!
FYM - Piękna asysta. Widać, że podpatruje grę kolegi z formacji defensywnej i stara się go naśladować. Cieszy to, że jest pojętnym uczniem.
Maciek - Na wysoką ocenę zapracował fantastyczną asystą do Nene. W drugiej połowie słaby występ, podobnie jak całej drużyny.
Orzech - Czy można napisać o środkowym obrońcy, że miał bardzo dobry występ gdy tracimy trzy bramki? Można, ponieważ żadna nie obciąża konta Mateusza. Miał świetną (mierzoną na centymetry) asystę do Nene.

Adrián Diéguez
5.8

Fox - W sumie nie jest winien żadnej z bramek zdobytych przez Puszczę. Można się jednak przyczepić do małej skuteczności w pojedynkach w powietrzu pod koniec meczu, gdy zespół z Niepołomic pchał się w nasze pole karne na "hurrra".
FYM - Rysą na jego dyspozycji w tym meczu przegrany pojedynek szybkościowy z rywalem, którego konsekwencją był trafienie na 1:3. Nie powinien był do tego dopuścić…
Maciek - Nie był w tym meczu sobą. Dał się wyprzedzić przy pierwszym golu dla rywali. Gra do przodu taka nijaka, bez przekonania.
Orzech - Najszybszy zawodnik w lidze na kilku metrach odstawił Adriana, który w żaden sposób nie przerwał akcji. Tą bramkę zapisuję na jego konto. Szkoda, bo ta sytuacja jest rysą na jego dobrym występie.

Bartłomiej Wdowik
6.6

Fox - Lepszy w obronie od Sacka i do tego bramka na 1:0. Do tego piękne uderzenie w 2 części spotkania. Szkoda, że nie wpadło. Ale to już by chyba było zbyt wiele szczęścia zarówno dla "Jagi" jak i samego Bartka.
FYM - Chciałoby się napisać, że nie zapomniał jak uderzyć z wolnego. W sumie nie zapomniał, ale rykoszet zrobił sporą część roboty.
Maciek - W końcu skutecznie wykonany rzut wolny. W obronie zagrał przeciętnie.
Orzech - "W końcu" strzelił bezpośrednio z rzutu wolnego. Miał przy tym sporo szczęścia ponieważ piłka obiła mur. Drugim razem nie udało mu się jednak zaskoczyć bardzo dobrze dysponowanego bramkarza. Bez błędów w obronie.

Dominik Marczuk
2.4 [Flet]

Fox - Tak zwyczajnie, po ludzku jest mi Dominika szkoda. Bo wcale nie był najgorszym piłkarzem w szeregach Jagiellonii w tym meczu. A taki jest powszechny odbiór młodego piłkarza. Niestety, ale fatalne pudło z 2 połowy przykrywa Jego niezłą grę w I części zawodów. Oczytwiście "życzliwi" przypomną też mecz z Rakowem...
FYM - 4 (!!!) mecz z rzędu, kiedy jest najsłabszym ogniwem drużyny. Jest zdecydowanie w kryzysie. Drybling, podania, wykończenie. Leżą…
Maciek - Bardzo słaby mecz z jego wykonaniu. Widać zmęczenie sezonem, ale takich "setek" czy "dwusetek" marnować po prostu nie przystoi.
Orzech - Jest współwinny tego wyniku, ponieważ gdyby trafił "patelnię" przy stanie 3:1 dla Jagi zapewne "zabiłby" emocje. Wcześniej mógł mieć asystę, gdyby Naranjo wykorzystał dobre dośrodkowanie. Obok wspomnianego Jose minus tego meczu. Dominik, odpocznij.

Taras Romanczuk
4.9

Fox - Jego notę obniża czerwona kartka. W sumie Kapitan zachował się mało odpowiedzialnie. Widział jak gwiżdże Frankowski i że ma już na koncie "żółtko". Drugie zarobił przecież w sumie w niegroźnej sytuacji. "Upiekł" mu się też "swojak", bo przeciwnicy spalili. Bez tego do gry Tarasa ciężko się było "przystosunkować".
FYM - Pierwsza czerwona kartka Tarasa w blisko 300 występach w Ekstraklasie. Nie wiem co powiedział Frankowskiemu, ale jak się okazało jako kapitan nie ma immunitetu. Ma nauczkę.
Maciek - Przez nerwy dostał kartkę za dyskusję z sędzią. Potem faul i osłabienie drużyny. To nie był jego dzień.
Orzech - Osłabił zespół w kluczowym momencie. Tak jak mogę się zgodzić, że druga kartka była zasłużona, tak pierwszej za dyskusje nie rozumiem. Jako kapitan upomniał się o zdrowie kolegi z Drużyny, za co automatycznie otrzymał "żółtko".

Nené
6.7

Fox - Gdyby nie sprokurowany karny uznałbym Go za najlepszego piłkarza Jagi w tym meczu. Ale niestety Nene stał się współautorem naszego nieszczęścia. Do tego dużo słabiej wyglądał po wyrzuceniu z boiska Tarasa. A wówczas był "Jadze" bardzo potrzebny!
FYM - Jest w najlepszej formie odkąd gra w Jadze. Tym bardziej szkoda, że musiał dać sędziemu pretekst do podyktowania karnego.
Maciek - Gol i asysta w 1 połowie. Sprokurowany karny po którym padła bramka na 3:3 w 2 połowie. Bohater i antybohater w jednym. Grał jak cała drużyna.
Orzech - Najpierw bardzo dobra pierwsza połowa (gol i asysta), a potem słabsza druga, gdzie oddał niecelny strzał zza pola karnego w niezłej sytuacji oraz ten faul w polu karnym. Uważam, że nie wszyscy sędziowie by to gwizdnęli, ale zachował się nieodpowiedzialnie dając jakiekolwiek powody do takiej decyzji. Plus meczu.

Jesús Imaz
6.3

Fox - Czy mógł zrobić więcej? Mógł. Co wcale nie znaczy, że zrobił mało. Jednak podobnie jak niemal wszyscy nasi Zawodnicy nie potrafił wziąć odpowiedzialności za grę gdy graliśmy w "dziesiątkę".
FYM - Udowodnił, że dobrze czuje się na stadionie Cracovii. Szkoda, że tego dobrego samopoczucia starczyło tylko na jedno trafienie. Jak się okazało potrzeba było więcej.
Maciek - Gol w 1 połowie, a w 2 nerwowa i bezproduktywna gra. Słabszy występ.
Orzech - Potwierdziło się to o czym mówiło się przed meczem, Jesus lubi strzelać na tym stadionie. Oprócz strzelonego gola mógł mieć asystę, ale Dominik fatalnie przestrzelił. Nieźle podłączał się do akcji i był bardzo aktywny. Na minus sytuacja z pierwszej połowy, gdzie nie dobił piłki po strzale Naranjo.

José Naranjo
3.2

Fox - Powrót "starego dobrego" Jose. Spierniczona "setka" w 1 połowie i karny "zarobiony" w połowie drugiej. W porównaniu do meczu z Rakowem można powiedzieć, że na boisku nie istniał. A od zawodnika z takim doświadczeniem i umiejętnościami trzeba wymagać chyba więcej niż od takiego Marczuka...
FYM - Irytująca jest ta jego chimeryczność. Nie jest w stanie chyba zagrać dwóch meczów z rzędu na przyzwoitym poziomie. To spotkanie mógł spokojnie skończyć z kolejnym dubletem.
Maciek - W drodze do Krakowa znów gdzieś zostawił swoją formę. Słabo w ataku plus sprokurowany karny.
Orzech - W ofensywie zmarnowana "setka" która wykorzystana finalnie zamknęłaby mecz w pierwszej połowie. Do tego jeszcze niecelne uderzenie z główki w bardzo dobrej sytuacji. Najbardziej można mieć pretensje za sprokurowany rzut karny i to niegroźnej sytuacji (Yakuba nie przejął piłki i ta spokojnie wyleciała za linię końcową). Po prostu zawalił nam mecz. Jeden z najgorszych na boisku tego dnia.

Afimico Pululu
4.8

Fox - Ciężki orzech do zgryzienia. Niby asysta drugiego stopnia i faul na nim, po którym Wdowik zapakował na 1:0. Niby walczył, biegał, ale prawdziwych konkretów (asysta, gol) brak. Wdawał się w zbyt wiele niepotrzebnych pojedynków w 1 połowie, a gdy przyszła chwila "próby" w 2 połowie nie miał już sił by dać naszej Drużynie „"tlenu".
FYM - Wiadomo, że jest to specyficzny napastnik, ale to już trochę absurd, że w takim meczu on nawet nie oddaje jednego strzału. Temat do przepracowania w przerwie zimowej.
Maciek - Zamieszany w akcję bramkową na 3:0. W drugiej połowie dostosował się do reszty drużyny. Skutecznie pilnowany, jak zwykle często faulowany przez rywali bez reakcji arbitra.
Orzech - To po faulu na nim Wdowik strzelił bramkę. Świetna klepka przy trzecim trafieniu (asysta drugiego stopnia), ale im dalej w mecz tym gorzej. Pierwsza połowa na duży plus, jednak druga na minus. Nie potrafił utrzymać piłki gdy zostaliśmy "zepchnięci" do obrony. Tym razem słabo Panie Afi.

Tomasz Kupisz
4.0

Fox - Nic z przodu, niewiele z tyłu. A wszedł na plac w chwili, gdy Jego charakter mógł dać Drużynie zdecydowanie więcej. Nie zasłużył nawet na notę wyjściową.
FYM - Gdyby determinacją dało się załatwić wszystko na boisku. Niestety, tak się nie da. Kolejna jego zmiana, która za bardzo drużynie się nie przysłużyła.
Maciek - Wszedł, powalczył, pobiegał, ale bezproduktywnie.
Orzech - Rozegrał spotkanie na swoim poziomie i niestety nie jest to poziom Ekstraklasy. Samą walką i serduchem nie wygra się meczu. Nic nie zawalił, więc otrzymuje ode mnie notę wyjściową.

Wojciech Łaski
3.9

Fox - Wraca Wojtek po kontuzji i nie jest to powrót łatwy, przyjemny i triumfalny. Część moich Kolegów na stadionie nawet nie odnotowała, że wyszedł na boisko. To chyba najlepsza recenzja Jego występu...
FYM - Wrócił na boisko po ponad 2 miesiącach, ale trudno ten powrót nazwać spektakularnym. Prawie niewidoczny.
Maciek - Wszedł, coś próbował, ale bez efektu.
Orzech - Dobrze, że w końcu wrócił po kontuzji. Jak dla mnie występ bardzo anonimowy. Oceniam go podobnie jak Tomka czyli bez większej wtopy ale (niestety) też bez błysku.