Każdy z nas zmierzał na stadion w niedzielne popołudnie z dużymi oczekiwaniami. Kolejki mijają, przeciwnicy tracą punkty, marzenia i oczekiwania rosną. Ponad 18 tysięcy kibiców na trybunach, zacna oprawa, dobry początek spotkania.
Dziewiąta minuta spotkania, rzut rożny wykonany przez Nene, piłka trafiła do Wdowika, który wrzuca ją w pole karne. Bramka samobójcza autorstwa zawodnika Cracovii o nazwisku Ghita. Sytuacja idealna. Jaga pierwsza zdobyła bramkę, a gdy pierwsza strzela gola to z reguły nie przegrywa spotkań. Gra toczy się dalej, Jagiellonia dominuje przeciwnika. Nadeszła minuta szesnasta. I tym miejscu rozpoczyna się koszmar kibiców i drużyny gospodarzy. Zawodnik KSC po odbiorze rzucił długą piłkę za plecy obrońców Jagiellonii. Wyścig Kallmana i Diegueza do piłki. Walka bark w bark przegrana przez obrońcę Jagi, który postanawia obalić rywala. Sędzia wyciągnął czerwoną kartkę, która rozpoczyna serię złych wydarzeń dla Jagiellonii. Kolejne dziewięć minut spotkania to chaos i pełna dezorganizacja gry drużyny z Białegostoku. Cracovia zadała pierwszy cios w 22 minucie rozklepując obronę Jagi. Zaś drugi cios padł w 25 minucie meczu. Obie akcje bramkowe wynikały z wysokiego pressingu Krakusów, odbyły się prawą stroną boiska. Trener Siemieniec dokonał w 24 minucie spotkania zmianę, boisko opuścił Hansen. W jego miejsce wszedł Stojinović by załatać dziurę w obronie po Dieguzie. Ku zdumieniu wszystkich obecnych na trybunach po wyjściu na prowadzenie Cracovia cofnęła się i postanowiła się bronić. Efekt? Jagiellonia zaczęła funkcjonować w sposób zorganizowany co przełożyło na akcję, która przyniosła rzut karny po faulu na Nene. I co? I nic! Pululu fatalnie wykonał jedenastkę uderzając w środek bramki na wysokości kolan bramkarza, który obronił strzał i obronił dobitkę w wykonaniu Imaza. Do przerwy Cracovia atakowała, Jagiellonia kreowała grę...Uderzenie Pululu przewrotką w polu karnym, groźny strzał z rzutu wolnego Wdowika w doliczonym czasie gry dobitnie to potwierdziły.
14 kwietnia 2024, 15:00 - Białystok (Stadion Miejski)
Jagiellonia Białystok 1-3 Cracovia
Bartłomiej Wdowik 10 - Michał Rakoczy 22, Arttu Hoskonen 25, Jani Atanasov 49
Jagiellonia: 1. Zlatan Alomerović - 16. Michal Sáček (78, 14. Jarosław Kubicki), 72. Mateusz Skrzypczak, 17. Adrián Diéguez, 27. Bartłomiej Wdowik - 7. Dominik Marczuk (78, 36. Jakub Lewicki), 6. Taras Romanczuk (71, 28. José Naranjo), 8. Nené (78, 39. Aurélien Nguiamba), 11. Jesús Imaz, 99. Kristoffer Hansen (23, 3. Dušan Stojinović) - 10. Afimico Pululu.
Cracovia: 13. Sebastian Madejski - 25. Otar Kakabadze, 5. Virgil Ghiță, 22. Arttu Hoskonen (78, 33. Eneo Bitri), 3. Andreas Skovgaard, 19. Davíð Kristján Ólafsson - 88. Patryk Sokołowski, 6. Jani Atanasov, 7. Patryk Makuch, 10. Michał Rakoczy (62, 11. Mikkel Maigaard) - 9. Benjamin Källman (71, 18. Takuto Oshima).
żółte kartki: Stojinović, Naranjo - Rakoczy, Skovgaard, Kakabadze, Atanasov.
czerwona kartka: Adrián Diéguez (16. minuta, Jagiellonia, za faul taktyczny).
sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa).
widzów: 18 184.0:0
-:-