Sławomir Abramowicz
7.2

Fox - Bardzo poprawny mecz Sławka, którego nie zjadła trema. Wiadomo, raz pomogła Mu poprzeczka, ale zaraz potem obronił bardzo kąśliwy strzał jednego z "Drwali". Czy mamy następcę Zlatana? No nie do końca ten mecz dał nam na to odpowiedź. Z prostej przyczyny... przeciwnik nie poddał naszego golkipera przesadnie trudnej próbie.
FYM - Przygoda z byciem numerem 1 w bramce rozpoczęta od czystego konta. Była okazja do wykazania się. Teraz tylko trzymać się tej drogi.
Maciek - Udany debiut Sławka w roli pierwszego bramkarza. Może na początku lekko stremowany i nerwowy, ale z czasem nabierał pewności siebie. W pierwszej połowie za dużo do pracy nie miał, za to w drugiej to i owszem. Trochę szczęścia i świetny refleks. Szkoda tylko głupio złapanej kartki za dyskusje z sędzią.
Orzech - Obawiałem się trochę jego występu, a już na pewno wyjść do piłek na przedpolu. Dobrze, że na obawach się skończyło. Brawa należą mu się za intuicyjną interwencję i pomimo że piłka leciała wprost w niego pokazał znakomity refleks.

Michal Sáček
7.2

Fox - Czech nie zapomniał w czasie letniej przerwy jak się gra w piłkę. Ponownie na prawej obronie i ponownie równy, wysoki poziom. Fajnie podłączał się do akcji ofensywnych, ale i w obronie ciężko się do Niego przyczepić. Może nie było jakiegoś efektu "łał", ale mam nadzieję, że ten przyjdzie w kolejnych spotkaniach.
FYM - Pewny w swoich poczynaniach. Imponował swoimi wypadami na połowę rywali, kiedy mijał przeciwników jak tyczki slalomowe.
Maciek - Bardzo dobry występ Michala. Robił swoje i w defensywie i ofensywie. Szkoda, że sędzia nie gwizdnął ewidentnego faulu na nim w polu karnym.
Orzech - Powinien zostać odgwizdany na nim faul po jego rajdzie zakończonym w polu karnym. Był za szybki dla obrońców Puszczy Niepołomice. Szkoda, że nie podjął więcej takich prób bo naprawdę był w dobrej dyspozycji.

Mateusz Skrzypczak
7.2

Fox - W zasadzie obaj nasi środkowi obrońcy zagrali na równym, dosyć wysokim poziomie. Mateusz imponował spokojem, choć były momenty gdy mógł zachować się lepiej. Przegrał kilka pojedynków, co jednak nie zaowocowało jakąś katastrofą w naszej defensywie. W ofensywie prawie niezauważalny.
FYM - Trudno mieć pretensje do obrony, kiedy rywale nie są w stanie zdobyć bramki. Po prostu dobrze wykonane zadanie bloku defensywnego, którego jest ważnym elementem.
Maciek - Bardzo dobry mecz Mateusza. Pewny w swoich zagraniach. Widać, że nie zgubił formy i umiejętności z wiosny. Szkoda wyłapanej żółtej kartki.
Orzech - Otrzymał żółtą kartę za taktyczny faul na Lee Jin-Hyunie. Szybcy zawodnicy to ciągle zmora Mateusza. Poza tym zdarzeniem nie miał błędów w obronie. Dobrze spisywał się przy stałych fragmentach gry "Żubrów".

Adrián Diéguez
6.8

Fox - Trochę lepszy z dwójki środkowych obrońców. Minimalnie lepszy jeśli chodzi o pojedynki, ale gorszy jeśli chodzi o celnośc podań. Więcej też było Adriana z przodu, gdzie zanotował jeden celny strzał na bramkę Puszczy.
FYM - Próbował przeciska się markowymi podaniami przez zasieki przeciwników, ale nie było zbytnio z tego efektu. W defensywie przyłożył cegiełkę do muru przez który nie przebili się rywale.
Maciek - Udany początek sezonu w wykonaniu Adriana. W defensywie robił swoje i znów świetnie inicjował akcje ofensywne. Był blisko zdobycia swojego debiutanckiego gola w Ekstraklasie.
Orzech - Po jego złym zagraniu Koreańczyk grający po stronie rywali oddał strzał i obił poprzeczkę. Oprócz tego błędu bez wpadek. Jak zwykle popisywał się swoimi długimi podaniami. Wysoki poziom.

Aurélien Nguiamba
6.2

Fox - Nie przekonał mnie do siebie na lewej obronie. Inna sprawa, że w ubiegłym sezonie też słabo mu z tym szło nawet gdy występował na środku pomocy. Dlaczego mam takie odczucia? Aurelien jest bardzo statyczny i nie stwarza na swoim skrzydle praktycznie żadnego zagrożenia pod bramką przeciwnika. Owszem, przecinał akcje Puszczy, ale to by było na tyle. A przy systemie gry Jagi to o wiele za mało!
FYM - Sprawdzany na nowej pozycji. Nie było tragedii, ale jestem sceptyczny wobec tego eksperymentu. To jest jednak zawodnik środka pola
Maciek - Wystąpił na lewej obronie całkiem poprawnie, chociaż często mocno ściągało go do środka i do przodu. Na plus to, że jak zgubi lub da sobie odebrać piłkę od razu stara się ją odzyskać.
Orzech - Jak dla mnie dał radę i oceniam go pozytywnie. Oczywiście klasa rywala nie była za wysoka, więc na prawdziwą weryfikację trzeba poczekać. Przy takiej ilości meczów myślę, że zobaczymy go na tej pozycji jeszcze nie raz

Dominik Marczuk
7.0

Fox - Dominik zagrał dokładnie tak jak przyzwyczaił nas do tego w ubiegłym sezonie! Był wszędobylski, często schodził z piłką do środka i 2-krotnie starał się zaskoczyć bramkarza Puszczy. Oba uderzenia były niecelne. Średnio wychodziły Mu dryblingi, ale taki już los skrzydłowego... kilka razy nie wyjdzie, ale jak już "zatrybi" to wszyscy będą znowu nosić Dominika na rękach.
FYM - W wielu momentach irytująco przewidywalny. Musi popracować nad wachlarzem swoich zachowań pod polem karnym rywali. Upór z jakim schodzi na lewą nogę powinien zostać przytemperowany.
Maciek - Ambitny, pracowity, jednak z nieco rozregulowanym celownikiem. Podawał, strzelał, jednak albo za słabo albo niecelnie. Ogólnie niezły występ Dominika.
Orzech - Szybko biegał, nieźle dośrodkowywał, gorzej wykańczał akcje. Gdyby lewa noga była lepsza mógłby mieć bramkę, albo przynajmniej oddać bardziej "soczysty" strzał. Poprawne spotkanie, ale spodziewałem się po nim więcej.

Taras Romanczuk
7.6

Fox - Jeden z najlepszych Jagiellończyków w piątkowej inauguracji "ekstraszkapy". Kapitan operował z przodu i z tyłu we wszystkich newralgicznych fragmentach boiska. Jego "hitmapa" jest naprawdę bardzo interesująca w tym aspekcie. Oddał dwa uderzenia na bramkę "Paszczy", w tym jeden celny. Szkoda, że nie wpadło.
FYM - Panował w swojej strefie. Może nie miał naprzeciw siebie wybitnie wymagających przeciwników, ale miał co robić i wywiązywał się z tego zadania bez zarzutu.
Maciek - Taras od dawna przyzwyczaił nas do tego, że walczy, szarpie. Nie inaczej było w piątek. Do tego zaczął też więcej strzelać. Bardzo dobry mecz wykonaniu kapitana.
Orzech - Wypełniał zadania defensywne bardzo dobrze. Oddał nawet dwa strzały na bramkę, jeden za lekki, drugi poszybował w "Ultrę". Ale pomimo, że nie wykorzystał tych okazji to cichy bohater tego meczu.

Jarosław Kubicki
6.4

Fox - Zastąpił w wyjściowym skłądzie Nene i o mały włos zakończyłby mecz z bramką. Bardzo fajny, sytuacyjny strzał piętą w słupek. Miał też drugą sytuację, której nie wykorzystał. Czyżby "wystrzelał się" w sparringu z Kownem? Jak dla mnie był trochę za mało ruchliwy na boisku.
FYM - Pomijając to intuicyjne uderzenie piętą, które zaprowadziło piłkę na słupek mocno niewidoczny. Wiadomo, że wkrótce Nene wróci do podstawowej, ale byłoby dobrze by dawał więcej drużynie.
Maciek - Bardzo dobra szczególnie pierwsza połowa, gdzie próbował i był blisko strzelenia bramki. Raz słupek, a raz bramkarz rywali stanął na przeszkodzie. Bardzo aktywny. Nieco słabsza druga połowa. Ogólnie bardzo udany występ.
Orzech - Jarek ma to do siebie, że piłka go szuka i często znajduje się w bardzo dobrych sytuacjach. Niestety te sytuacje nie kończą się bramką. Brakuje mu tego "pazura" który ma chociażby Nene.

Jesús Imaz
6.2

Fox - Jakiś taki "porozbijany" po boisku był Jesus w piątkowym spotkaniu. Jego ustawienie wskazywałoby na to, że powinien brać udział w większości naszych akcji ofensywnych, a dał tam tyle samo konkretów co Jarek Kubicki. Bardzo pasywne spotkanie Hiszpana. Musi się w kolejnych meczach poprawić, bo bez Niego ciężko się nam gra w ofensywie.
FYM - Jeden z tych występów Hiszpana, po których trudno go chwalić. Pełni szczególną rolę na boisku i oczekiwanie wobec niego są jakie są. Tym razem je zawiódł.
Maciek - Aktywny i bardzo pracowity, jednak celownik jeszcze w trybie wakacyjnym. Okazje były, ale niestety nie wykorzystane.
Orzech - Dobrze rozgrywał i strzelał, ale zawsze czegoś brakowało. W pierwszej połowie bramkarz Kewin Komar dobrze interweniował przy strąconej piłce kopniętej przez Hansena. W drugiej połowie wolej przeleciał tuż obok słupka.

Kristoffer Hansen
6.0

Fox - Nasz Wiking to zawodnik niesłychanie chimeryczny i znalazło to swoje odzwierciedlenie w piątkowym meczu. Mało podań, mało prób dryblingu, mało strzałów (konkretnie jeden). Na plus jedynie wszystkie wygrane cztery pojedynki. Mało.
FYM - Podobnie jak kolega z drugiego skrzydła nie grzeszył celnością przy dośrodkowaniach. Trzeba liczyć, że złapie regularność. Z tym, że chodzi o regularne dobre występy, a nie złe.
Maciek - Ambicji i woli walki nie można mu odmówić, ale za dużo mu nie wychodziło w tym meczu. Za dużo strat i piłek posyłanych do nikogo. Jak na niego średni mecz w jego wykonaniu.
Orzech - Naprawdę nieźle zaprezentował się tego dnia. Dobrze dośrodkowywał, a jedna jego centra (po obcierce Imaza) została wybita przez bramkarza. W jego grze widać pewność siebie, ale musi utrzymać wysoką formę bo rośnie mu niezły konkurent do pierwszego składu.

Afimico Pululu
5.6

Fox - Przebywał na boisku przez 81 minut i niestety wpisał się w dość przeciętny obraz gry całego bloku ofensywnego Jagiellonii. Szczęśliwie uwaga ta dotyczy tylko zawodników podstawowego składu! Afi dużo biegał za piłką wszerz boiska, ale rzadko pokazywał się Kolegom na pozycjach strzeleckich co zaowocowało jednym niecelnym uderzeniem.
FYM - Nie błyszczał tego dnia. Koledzy mu nie pomagali i zdecydowanie nie rozpieszczali go podaniami, ale sam od siebie też zbyt wiele nie dołożył.
Maciek - Walczący, pracujący i jak zawsze biorący paru rywali na plecy. Nieco może trochę za dużo złych wyborów i celownik jeszcze za dobrze nieustawiony. Mimo tych małych mankamentów jego piątkowy występ oceniam wysoko.
Orzech - Takie sytuacje z 5 metrów powinien wykorzystywać. Przecież miał "tylko" jednego obrońcę na plecach, utrudnił mu jednak na tyle uderzenie i te poszybowało wysoko nad bramką. Nie miał swojego dnia.

Nené
8.0 [MVP]

Fox - Zagrał przez pół godziny zmieniając Jarka Kubickiego i zrobił to do czego przyzwyczaił nas w ubiegłym sezonie. Czyli huknął z dystansu na bramkę "Paszczy" i przy lekkiej pomocy bramkarza cieszył się ze swojego i ogólnie jagiellońskiego pierwszego gola w tym sezonie. Przy okazji oddał jeszcze 2 strzały, ale były one niecelne, lub były blokowane. Tak trzymaj Rui!
FYM - Nie był w pełni sił i musiał rozpocząć mecz na ławce. Zaszła jednak potrzeba by pojawił się na boisku. Jego strzał otwierający wynik był punktem zwrotnym tego spotkania.
Maciek - Tym razem w roli rezerwowego i z tej roli wywiązał się znakomicie. Bramka zdobyta w 78 minucie otworzyła wynik meczu. Bardzo dobra zmiana.
Orzech - Dobrze, że kontuzja nie okazała się poważna i wszedł w drugiej połowie. Na początku niepewny i ze stratami, ale kiedy już miał okazję to ją wykorzystał. Bardzo dobre uderzenie, ale bramkarz się nie popisał, ponieważ nie przypilnował krótszego słupka.

João Moutinho
7.8

Fox - Już w sparingu z Żalgirisem pokazał, że wie jak się kopie piłkę. Bardzo dobrze bił stałe fragmenty gry, dzięki czemu może nie będziemy tak tęsknić za Wdowikiem (a już taki jeden z naszej Redakcji z całą pewnością). Zaliczył swój pierwszy konkret w "Jadze" (asystę II stopnia). Bardzo dobry występ, choć moim zdaniem stać Portugalczyka na znacznie więcej.
FYM - Przy wykonywaniu stałych fragmentów gry bałem się, że podmuch wiatru go przewróci. Zdecydowanie nie imponuje warunkami fizycznymi. Z tego względu chyba więcej sensu ma dawanie mu szans bardziej w ofensywie niż w defensywie.
Maciek - Debiut przed białostocką publicznością bardzo udany. Pokazał, że ma papiery na grę. Jedna z zainicjowanych przez niego akcji zakończyła się bramką Nene. Świetnie dośrodkowuje i widać, że stałe fragmenty gry są jego mocną stroną.
Orzech - Tak naprawdę odetchnąłem z ulgą kiedy przeszedł na lewą obronę. Pomimo, że to jego pierwszy mecz w naszych barwach i nieliczna historia występów w ostatnim sezonie czułem, że to będzie dobry występ. Zaliczył kluczowe podanie przy golu.

Miki Villar
7.8

Fox - Hiszpan pokazał to do czego przyzwyczaił kibiców Wisły w pierwszym okresie swojego pobytu w tym klubie czyli szybkość, bezkompromisowość, chęc do wchodzenia w pojedynki. Grał około 20 minut, ale miał chyba najlepsze liczby spośród wszystkich ofensywnych graczy Jagiellonii w tym meczu. Oczywiście największym plusem była asysta przy golu Nene, ale zanotował też 100-procentową celność podań, miał 2 kluczowe zagrania i wygrał 4 z 6 pojedynków.
FYM - Debiut, który nie mógł pozostać niezauważony. Może nie jest demonem szybkości, ale ma inne atrybuty które pomagają siać mu popłoch w strefie obronnej przeciwnika.
Maciek - Debiut z ławki zakończony asystą przy bramce Nene. Bardzo dobry występ.
Orzech - Dobry debiut Hiszpana, jak będzie tak się prezentował w kolejnych meczach to szybko zapomnimy o Naranjo. Byłem ciekawy jego występu, ponieważ przez pół roku był bez liczb w Wiśle Kraków. U nas ma już asystę.

Lamine Diaby-Fadiga
7.8

Fox - 10 minut wystarczyło Francuzowi aby oddać 3 strzały na bramkę "Paszczy"! Z tego 2 celne, a jeden z nich zakończył swój lot w sieci! Akcja w wykonaniu naszego nowego "napadziora" palce lizać! Oj, będą z Nim mieli bramkarze "ekstraszkapy" pod górę. Świetnie, że Afi zyskał na swojej pozycji realną pomoc i konkurencję!
FYM - Zaliczył efektowne trafienie. Dobrze wygląda w powietrzu. Dobry cel w przypadku długich podań na pominięcie drugiej linii rywali.
Maciek - Wszedł na boisko z ławki i pokazał swoją waleczność i niemałe umiejętności piłkarskie. Chronologicznie najpierw uzyskał żółtą kartkę (zdaniem arbitra tego spotkania) za faul w ataku. Potem zatańczył z pięcioma piłkarzami rywali i skierował piłkę do bramki w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. Debiut marzenie.
Orzech - Te gierki z dzieciakami na boisku szkolnym dobrze mu służą. To co zrobił przy bramce to przebłysk jego znakomitych umiejętności. Oby to nie był tylko przypadek i w następnych meczach potwierdził swoją klasę.