Sławomir Abramowicz
7.2
Fox - Naprawdę ciężko jest oceniać Sławka w dotychczasowych meczach bieżącego sezonu. Po prostu nasi przeciwnicy specjalnie nie naprzykrzali się Sławkowi. I Stal wpisała się w ten schemat. Ale skoro nasz golkiper zakończył już trzeci w tym sezonie mecz z zerem w sieci, to i ocena musi być wysoka! Tak trzymaj Sławek!
Maciek - W meczu rywal nie oddał ani jednego celnego strzału więc praktycznie bezrobotny. Za to skoncentrowany na grze. No i pierwszy mecz ligowy bez żółtej kartki.
Orzech - Drugie czyste konto w lidze i tym razem dzięki rywalom, którzy nie oddali ani jednego celnego strzału. Wyjścia do dośrodkowań w porządku. Nie chcę mu umniejszać zasług, ale nie został poważnie sprawdzony.
Michal Sáček
7.5
Fox - Bardzo dobre zawody Michała. Skoro Stal nie za bardzo nam się "pchała" w ofensywie, więc Sacek miał czas, miejsce i sposobność aby napędzać nasz Zespół z przodu. I tak też się stało. Brawo! Bo ostatnio nie zawsze Czech wykorzystywał tego rodzaju okazje przytrafiające się przy okazji meczów ze słabszymi rywalami.
Maciek - Zagrał dobre zawody. Pewny w odbiorze i zaangażowany w akcje ofensywne.
Orzech - "Król odbiorów" z zeszłego sezonu póki co jest uśpiony w tym temacie, bo ma zaledwie jeden takowy. Fajnie podłącza się do akcji ofensywnych, nie zapominając przy tym o obronie. Kolejne dobre spotkanie Czecha.
Mateusz Skrzypczak
8.5
Fox - Dzień dobry Panie Piłkarzu Mateuszu Skrzypczak! Nawet nie ma Pan pojęcia jak bardzo się wstydzę, że kiedyś uważałem Pana za nieudany transfer Jagiellonii. W tym miejscu i w tej chwili chciałbym bardzo Pana, Panie Piłakrarzu Mateuszu Skrzypczak za moje "podśmiechujki" przeprosić. To chyba oczywiste, że jest Pan dla mnie Piłkarzem Meczu. Za wszystko co Pan na boisku zrobił!
Maciek - W tym meczu był Szefem obrony. Pewne interwencje i był tam gdzie trzeba. Blokował, asekurował i wyprowadzał akcje. Kolejny bardzo dobry występ Mateusza.
Orzech - Występ Mateusza od początku meczu to widoczny spokój. Nie daje się przewrócić i walczy do końca. Jeśli trzeba przerwać kontrę to nie bawi się w półśrodki. Trochę gorzej zachował się w sytuacji z dośrodkowaniem, gdzie gdy jego niepewna interwencja mogła zakończyć się golem samobójczym. Ten jednak i tak nie byłby uznany ponieważ odgwizdano pozycję spaloną.
Jetmir Haliti
6.7
Fox - Ciężko było zabłysnąć "Jetowi" przy tak jasno świecącym Mateuszu Skrzypczaku. Pomimo to uważam, że Szwed zagrał bardzo przyzwoite zawody. Może z wyjątkiem jednej sytuacji w pierwszej połowie, kiedy to dał jakąś tam szansę Stali na stworzenie zagrożenia bramki "Jagi".
Maciek - Dobry w odbiorze i blokowaniu. Potrafił też pociągnąć do przodu. Jednak troszkę niedokładności wkradło się w jego grę.
Orzech - Przy boku "Skrzypy" wyglądał o wiele lepiej niż w meczu z Radomiakiem. Bardzo dobrze walczył o górne piłki. Duet z Mateuszem to naprawdę solidna para środkowych obrońców. Dieguez w aktualnej dyspozycji nie może spać spokojnie bo wyrasta mu niezły rywal na tej pozycji.
João Moutinho
6.3
Fox - DLA mnie ponownie jeden z najgorszych aktorów sobotniego spotkania. Nie dał absolutnie NIC w ofensywie, a w defensywie pracy przecież nie miał prawie wcale. Nawet w mitycznym dla niektórych naszych redaktorów "Sofascore" dostał najniższą ocenę spośród całej naszej linii obrony. Połowa wygranych pojedynków i 20 strat przy bardzo asekuranckiej grze… A przecież jest to zawodnik, na którego Jagiellonię podobno nie jest stać!
Maciek - Niedokładności się zdarzały, złe wybory również, ale ogólnie wyszedł z tego całkiem niezły występ.
Orzech - W naszej Redakcji zdania co do jego występu są bardzo podzielone. Ja uważam, że dobrze się zaprezentował. Szybko podejmuje decyzje, nie zalicza głupich strat, a jak popełni błąd stara się go szybko naprawić. Może nie ładuje z rzutów wolnych, ale Wdowik też rozkręcał się kilka lat.
Miki Villar
5.8
Fox - Drugi według nieomylnego (hahaha) "Sofascore" najgorszy gracz z podstawowej jedenastki Jagiellonii w sobotnim spotkaniu. I... ja się z tą oceną zgadzam. No dobra. Jadymy! Zero udanych dryglingów (na 2 próby przez 90 minut!), zero strzałów celnych, tyle samo niecelnych, przerzutów, długich podań. Można tak mnożyć. A jeszcze do tego Jego "hitmapa"... lekko żółta, czyli taka "chłodna". Jednym słowem Hiszpan był na boisku i tyle.
Maciek - Szarpał, dośrodkowywał, strzelał, ale w tym meczu nie wpadła ani bramka ani asysta. Mimo to wyszło z tego niezłe spotkanie.
Orzech - Trochę nam przygasł Hiszpan zanim tak naprawdę się rozkręcił. Mało widoczny tego dnia. Jakoś mamy problem ze skrzydłowymi na jednej ze stron. Jeśli jeden gra dobrze, drugi gra słabo i na odwrót. Tym razem dużo słabiej wyglądał Miki.
Aurélien Nguiamba
6.0
Fox - Wydawało mi się, że w Radomiu Aureliusz zrozumiał wagę podań do przodu. Ale się niestety myliłem. Nawet gołym okiem, bez posiłkowania się nowinkami komputerowymi, było widać, że to kolejny występ Francuza z cyklu "ja do ciebie, ty do mnie, ja do ciebie". Zero kreatywności, zero kluczowych podań, długich piłek, przerzutów. O strzałach (nawet tych niecelnych), czy asystach nawet nie wspomnę. Słabo, bardzo słabo!
Maciek - Ustawiony jako pomocnik całkiem dobrze sobie poczynał na tej pozycji, zwłaszcza w pierwszej połowie. Tylko ta złapana żółta kartka.
Orzech - Rozegrał solidne zawody. W duecie z Nene naprawdę dobrze funkcjonuje nasz środek. Ukarany "żółtkiem" za nadepnięcie rywala. Czy można się spodziewać po nim więcej? Jeśli chodzi o ofensywę to nie mam wymagań, ale w grze obronnej przydałoby się czasem więcej dokładności i przyśpieszenia gry.
Nené
6.3
Fox - Portugalczyk wrócił po kontuzji i zagrał takie przyzwoite zawody. Oczywiście oczekujemy od Niego dużo więcej, ale momentami było już widać ten "pazur" do którego przyzwyczaił nas w ubiegłym sezonie. A wówczas poprzeczkę zawiesił sobie niemal pod niebiosami!
Maciek - Wyszedł od pierwszej minuty i bardzo dobrze sobie radził. Próbował także strzelać, ale niestety nic nie wpadło. Niezły mecz Rui.
Orzech - Asysta drugiego stopnia przy pierwszej bramce. W 51 minucie oddał bardzo groźny strzał po świetnej składnej akcji naszego Zespołu. Forma systematycznie rośnie i to cieszy oko. A może by tak spróbował swoich słynnych uderzeń lewą nogą zza szesnastki?
Jesús Imaz
8.7 [MVP]
Fox - Walory estetyczne? Takie średnie. Efektywność? Noooo Jesus... IMAZ! Bramka i asysta po anonimowym meczu pucharowym z Poniewieżem. Oj, ma nasz Jesus idealne "falowanie" w bieżącym sezonie. Raz dobrze, raz słabo, raz dobrze. A w sobotę było przynajmniej dobrze!
Maciek - Na pewno zawodnik tego meczu. Świetna asysta przy pierwszej bramce i strzelona druga. Waleczny, dużo pracujący dla drużyny. Próbował strzelać parę razy. Brakowało niewiele.
Orzech - Piękna asysta przy pierwszej bramce Afimico. Później sam świetnie przymierzył. Miała jeszcze jedno uderzenie z ostrego kąta gdzie balansem ciała zwiódł obrońcę. Bardzo dobry występ. Oby zagrał tak w środę.
Kristoffer Hansen
6.2
Fox - Dałbym "sześć", ale głównie za asystę do Imaza. Ale "spierdzielony" rzut karny to (tylko!) punkt w dół. Miał momenty, ale jak się spojrzy na liczby naszego "Wikinga", to faktycznie wyłania się obraz występu bardzo przeciętnego. Do tego Norweg grał jakoś tak mało intensywnie. Czyli pisząc zrozumiale snuł się po boisku jak... wiadomo co po gaciach.
Maciek - Ocenić występ Kristoffera jest bardzo trudno. Niezłe dośrodkowania, asysta przy bramce Jesusa, a z drugiej strony kompletnie zmarnowany rzut karny i jedna okazja. Ważąc to co dobre i nie, wyszedł z tego niezły mecz w jego wykonaniu.
Orzech - Asysta Norwega palce lizać, ale jego uderzenie z rzutu karnego to kryminał. Na pewno dostał tą szansę "na przełamanie", ale chyba odniesie ona wręcz przeciwny skutek. Chwilę po niewykorzystanej szansie zszedł z boiska.
Afimico Pululu
7.8
Fox - Bardzo dobry, acz nieidealny występ Afiego. Ponownie gryzł, szarpał i do tego strzelił swojego pierwszego gola w tegorocznych rozgrywkach "ekstraszkapy". Nawet te Jego pojedynki z 11 rywalami naraz jakoś mniej irytywały. Widać, że Francuz złapał formę. I bardzo dobrze, bo Jego siła i spryt będą w najbliższych tygodniach "Jadze" bardzo potrzebne.
Maciek - Bramka i świetna postawa w czasie swojego pobytu na boisku. Po raz kolejny często faulowany bez reakcji arbitra tego spotkania. Za to ukarany za próbę wymuszenia rzutu karnego, której nie było.
Orzech - Chwała za bramkę, było widać tą szybkość Afimico. Chwilę później dostał żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego. Uważam, że niesłusznie. Kontakt na pewno był i bardziej "miękkie" karne były gwizdane w Ekstraklasie.
Taras Romanczuk
7.2
Fox - Troszkę sobie nasz Kapitan odpoczął i zagrał przez 30 minut bardzo przyzwoite zawody. Nic szczególnego, ale swoje średnie liczby wykręcił. Chyba sytuacja nie wymagała od Niego nieczego więcej.
Maciek - Wszedł na 34 minuty i pokazał się tradycyjnie z jak najlepszej strony. Zdecydowany, skuteczny. Dobry mecz Kapitana.
Orzech - Pierwszy kontakt z piłką to "wyczyszczenie" dośrodkowania z rzutu rożnego. Z ławki czy od pierwszej minuty Taras po prostu zawsze wygląda dobrze. Nie ma dla niego wyzwań defensywnych, którym nie podoła.
Lamine Diaby-Fadiga
7.0
Fox - Chyba asysta "milicji" przy przejeździe na mecz podziałała na "Diabła" motywująco, bo przez pół godziny zrobił na boisku więcej niż większość naszych podstawowych atakujących. Oddał 3 strzały (jeden celny), wywalczył rzut karny, wygrał większośc pojedynków. Oj, będziemy mieli z naszego "Diabełka" pociechę!
Maciek - Podobnie jak Taras wszedł na ponad pół godziny gry i zdążył wywalczyć rzut karny (niewykorzystany niestety) i parę razy minimalnie spudłować. W tym piłkarzu jest potencjał, ale jak widać forma jeszcze nieustabilizowana.
Orzech - Znakomicie zabierał się z piłką w polu karnym i przeciwnik mógł tylko patrzeć lub sfaulować. Wybrał to drugie. Oddał celne uderzenie z powietrza, ale wprost w rękawice Mateusza Kochalskiego. Mógł się tego dnia podobać.
Jarosław Kubicki
5.8
Fox - Bohater z Radomia zagrał tylko 20 minut, ale ponownie mógł wpisać się na listę strzelców! I niestety, podobnie jak w domowym meczu z Poniewieżem, nie wykorzystał znakomitej sytuacji. Oprócz tego wiele roboty nie miał. Tak więc ta zmarnowana sytuacja mocno zaważyła na Jego dość przeciętnej ocenie.
Maciek - Zawodnik meczu z Radomia wszedł tym razem z ławki. Miał okazję, ale niestety celownik lekko się rozregulował. Mimo to zmianę należy uznać za udaną.
Orzech - Skala uderzenia z siódmego metra wydaje się trudniejsza od strzału zza pola karnego. Dostał takie "ciasteczko" od Alana Rybaka, że dosłownie wystarczyło dołożyć nogę. Niestety zamiast dokładnego wykończenia piłka poszła nad poprzeczką.
Dominik Marczuk
6.5
Fox - Wrażenia lepsze niż faktyczna gra, ale trzeba przyznać, że w porónaniu do poprzednich spotkań postęp w grze Dominika był zauważalny. Na placu spędził zaledwie 20 minut, ale zdążył oddać niecelny strzał, wygrać jeden pojedynek i zaliczyć znakomite podanie do Lamine'a który trafił z kilku metrów prosto w bramkarza. No i gdyby Kubicki trafił po podaniu Rybaka, to Dominik miałby też asystę drugiego stopnia. Ale to już takie troszkę "ciągnięcie" Jego statystyk.
Maciek - Zaczął mecz na ławce. Po wejściu biegał, szarpał, ambicji nie sposób mu odmówić. Ale tak bezproduktywnie. Widać, że na ten sezon jeszcze Dominik w całości nie dojechał.
Orzech - Zmiana jak najbardziej na plus. Od razu po wejściu robił "wiatr" na swojej stronie i wrzucał przeciwników na karuzelę. Walczył tak, że sędzia musiał ostudzić jego zapał żółtą kartką. Jego "padolino" w polu karnym mogło zostać ukarane drugą żółtą kartką i zjazdem do szatni.
Bez oceny - Alan Rybak
0:0
-:-